W moim ogrodzie - reniazt cz.2

[tara]

mam pytanie jak radzisz sobie z kępkami kostrzewy - kiedy ją przycinasz? w tym roku chciałam ale ma to coś co mnie urzekło,

[reniazt]

ElzbietaaG
- ojj... tak Elu - można odpocząć - tylko żeby było kiedy siedzieć.
No chyba, że jak idę karmić rybki.
Bo tak ciągle widzę coś do zrobienia.

tara
Kępki kostrzewy przycinam wiosną i małymi grabkami wyczesuję te zeschłe źdźbła - one usuwają się jednak tak tylko częściowo.
Potem przycinam drugi raz jak zakwita - to jest właśnie tak latem.
Jest ona fajna ale szczególnie jak jest młoda - dlatego co kilka lat warto nasadzać nowe sadzonki a stare likwidować.
Moją zamierzam wymienić w przyszłym roku, bo te kępki już nie wyglądają tak rewelacyjnie.

[AGNESS]

AGNESS

A ja dla odmiany uwielbiam żółte róże..

ja dla odmiany zdecydowanie nie zastanowie sie po konsultacji z "dyrekcja" nad cytrynowa
hmm.. nigdy nie mow ni...
Pozdrawiam Markus

I to jest właśnie najpiękniejsze każdy kocha coś innego i dlatego nasze ogrody są tak bardzo różnorodne i wszystkie piękne

Reniu ta biała róża jest prześliczna, kwiatuszki wyglądają jak nawoskowane....czy pachnie

[reniazt]

Tak Aguś - bardzo delikatnie pacznie - ale mam jeszcze jedną niespodziankę, bo okazało się, że na jednym krzaczku są te białe grona kwiatuszków i drugie fioletowe z żółtym środkiem - postaram się dziś zrobić ich fotkę.

[reniazt]

Oo... i jeszcze taka niespodzianka mnie spotkała

[terewa]

Reniu, ta Twoja biała róża wygląda, jak dzika róża wielokwiatowa multiflora (chyba, że się mylę). Też taką mam, ma swój urok, ale jak przekwita to straszna z niej śmieciara

Natomiast ta różowa przypomina mi moją zdziczałą.

Miałam kiedyś czerwoną pienną, ale w zeszłym roku korona całkowicie przemarzła, ścięłam całkowicie zostawiając kawałek pnia z myślą, że później wykopię, ale zapomniałam i w tym roku zrobiła mi niespodziankę tak odbijając.

[reniazt]

Ewuś - o widzisz - to jednak ona wypuściła pewnie pędy z podkładki. Fakt, zrobiła na (mnie i nie tylko) wrażenie - szczególnie ta ilość drobniutkich kwiatuszków zebranych w grona.
Ta fioletowa widzę to też to samo co u ciebie.
No cóż - jak się widzi takie zestawienie w jednej kupie pierwszy raz - to zachwyt - a teraz - dobrze że mi mysli rozjaśniłaś.

[Helen]

Reniu, pospacerowałam dzisiaj po Twoim ogrodzie, Twoja kolekcja azalii powaliła mnie z nóg. Cudo. Ciekawa jestem ile ma Wisteria, mam w planie zakup.Jak długo bedę musiała czekać na taki okaz ?.

[reniazt]

Helenko miło mi, że mnie odwiedziłaś.
Tak, azalie bardzo lubię i mam ich faktycznie sporo.
A moja wisteria ma już około 10 lat, ale Helenko nie martw się bo ona jak już wystartuje to szybko rośnie.
U mnie od lat już jest taka zarośnięta i przycinana, dlatego myślę, że po 4 - 5 latch jest już sporych rozmiarów.

Fotki z dzisiejszego spaceru po ogrodzie

[Miiriam]

Ismena Ci już kwitnie ????

A co kwitnie na biało nad oczkiem.. jak skrzydłokwiat ?
Piękne fotki

[BarWo]

A co kwitnie na biało nad oczkiem.. jak skrzydłokwiat ?

Mnie też ciekawi co to takiego Widzę że też wiązówkę podwiązałaś ... a glorioza jaka śliczna

[reniazt]

Bernadetko, Basiu
tak pierwsza ismena już zakwitła - widzę dzisiaj, że kolejne też szykują się do kwitnienia.
Szkoda tylko, że tak zakwitają mi na raty.
Ta roślinka w oczku kwitnąca na biało to chyba karłowa odmiana kalii.

Basiu - teraz na fotce widzę, jakie odwaliłam mistrzostwo świata z tym podwiązaniem wiązówki.
Strasznie dyskretnie to zrobiłam, ach... szkoda gadać.
Pisząc o gloriozie miałaś na myśli to co rośnie w białej doniczce na stojaczku (ostatnia fotka)?
Jak o to chodzi - to jest Basieńko astromeria.

[ilona2715]

Ogladając Twój ogród po prostu oniemiałam i znów uaktywniła się moja choroba "chciejstw", a swoją drogą Ty to masz rękę do kwiatów. Piękne zestawienia i kompozycje (pewnie znów coś podpatrzę), oczywiście jak dla mnie rabatka z azaliami najpiękniejsza (czy pomiędzy nimi są drzewa albo odwrotnie one pod drzewami) i ta kompozycja naprzeciw nich, po prostu super. Wiesz może jak nazywa się dokładnie ten dzwoneczek z Niemiec? Powojnik Omoshiro i astromeria (jak przechowujesz ją zimą?) zostały wpisane na moją listę.

[Zabeczka101059]

Powidz mi jak tam Twój hipcio na pniu
czy ma pąki a może Ci kwitnie
bo mój nie zawiązał ani jednego pąka co mnie martwi
Miłego dnia

[reniazt]

Ilonka cieszy mnie, że u mnie ci się podoba.
Tak, wzdłuż ogrodzenia rosną katalpy odm.Nana, a pomiędzy nimi są posadzone azalie.
A to co widzisz wyżej, to zarośnięty skalniakami kwitnącymi suchy murek, który ogranicza mocny spadek terenu.
A dzwonek, o który pytasz to dalmatyński. Astromeria jest zimowana w domu w chłodnym pomieszczeniu - a od dzisiaj mam jeszcze drugą o różowych kwiatach - jutro postaram się wstawić jej fotki.

Zabeczka101059 - pytasz o róże chińskie?
Jak o nie chodzi, to moje trochę w tym roku spóźnione bo ucierpiały.
Otóż wcześnie były wyniesione na taras i po kilku ciepłych nocach, w kolejną noc nastąpił nagły spadek temperatury i uszkodził ich liście - były prawie wszystkie białe na brzegach - wszystko oberwałam i musiały wypuszczać nowe.
Jednak prawie wszystkie już mają mnóstwo pączków - jutro będą fotki - bo dziś u nas leje jak z cebra.
Poczekaj cierpliwie - pamiętam kilka lat temu też tak nie mogłam się doczekać kwitnienia - a potem kwitły już w domu do "Sylwestra". Czym to idzie - sama nie wiem.