Mój ogródek - chatte - 2009r./cz.4/

Gabriela · Post » 1 lut 2009, o 17:17

A tu znowu o różach...

kogra · Post » 1 lut 2009, o 18:03

Izuś zobacz u mnie stronkę od Hani z różami piżmowymi / najsilniejsze zapachy /.
Może tam znajdziesz to, co szukasz.

chatte · Post » 1 lut 2009, o 20:59

Gabi, znowu? No patrz, to ja już nawet nie wiem, kiedy o różach gadam! Co ta Hania ze mną zrobiła ? ;)

Grażynko, juz zaglądałam , choć nie powinnam

Gabriela · Post » 2 lut 2009, o 12:26

Hi..hi... Izuś, możesz sobie mówić o różach ile chcesz...
Tylko że wtedy ja nie mam nic do powiedzenia, bo mnie róże nie interesują.

Omijam takie rozmowy...

liska · Post » 2 lut 2009, o 22:34

Izuś jakbyśznalazła tego kardynała w dobrej cenie to daj znać ... bo ja mu się tez od dłuższego czasu przyglądam

mag · Post » 2 lut 2009, o 22:40

Oj nieładnie, jego ekscelencję podglądać

Mój przybył jesienią z Rosarium i ma się świetnie, nawet czuprynka mu się zazieleniła

Zobaczymy co będzie wiosną.

hanka55 · Post » 2 lut 2009, o 22:43

Jadziolu, ciężko zidentyfikowac lalę na kijku, bo zdjęcie malusie.
I nie daje się powiększyć.

Pewnikiem płożąca lub pnąca drobnokwiatowa.
Coś Dorociasto-perkinsowego może?

Jadzia1 · Post » 2 lut 2009, o 22:54

Izuniu nie tylko Ciebie Hania zaróżowiła

Ale za to ją KOCHAMY
Hanuś to jeszcze raz

Izuniu myślę ,że się nie gniewasz

Kurcze Hanuś te zdjęcie jest marne

chatte · Post » 3 lut 2009, o 09:30

Gabi, jak to Cię róże nie interesują?

Niemożliwe

Trochę muszą Cie interesować ;) Powiedz lepiej, ze opierasz się różomanii, bo masz swoje powody

Ja też oparłam się wielu chorobom roznoszonym przez to forum

, ale akurat róże ... ta miłość drzemała we mnie chyba zawsze. Tu została tylko rozbudzona

Izuś, Hania gdzieś pisała, ze kardynała tylko w Rosarium można dostać

Madziu, mam nadzieję, że Twój kardynał będzie rósł bujnie i zdrowo, a Ty będziesz nam pokazywać jego kwiaty

Hanuś, Ty naprawdę masz oko. Moze to rzeczywiście Dorotyja ;)

Jadziu, zdjęcie nie jest najlepsze do identyfikacji, ale sprawdź Doroty Perkins.
Gdyby przypadkiem Hania nie miała racji (?), to wtedy zrobisz lepsze zdjęcie

I za co miałabym się gniewać?

hanka55 · Post » 3 lut 2009, o 10:10

Izuniu, Jadziolku, ja doprawdy nie widzę kwiatów.
Fotosik nie pokazuje zbliżenia, bo fota to anomim.
Strzelam nadal, że to może być coś od Dorothy - Super D lub Perkins.
Ale różnie dobrze może to być coś płożącego, bo nawet nie wiem czy to pompony,
czy miniatury, czy cóś....

liska · Post » 3 lut 2009, o 11:27

chatte pisze:
Izuś, Hania gdzieś pisała, ze kardynała tylko w Rosarium można dostać

U mnie...
Już napisałam do Rosarium..... ech..

Gabriela · Post » 3 lut 2009, o 11:32

chatte pisze:Gabi, jak to Cię róże nie interesują? Niemożliwe Trochę muszą Cie interesować ;) Powiedz lepiej, ze opierasz się różomanii, bo masz swoje powody
Ja też oparłam się wielu chorobom roznoszonym przez to forum , ale akurat róże ... ta miłość drzemała we mnie chyba zawsze. Tu została tylko rozbudzona

No, może się trochę źle wyraziłam, rzeczywiście oparłam się różomanii.
Mam kilkanaście róż, i więcej bym nie chciała.
Za dużo zachodu jest przy różach.
A jak widzę u sąsiadek sterczące gołe kikuty, bez liści, to to nie jest najładniejszy widok.

hanka55 · Post » 3 lut 2009, o 21:46

Izulko, rzuć oczkiem na stare nowości Meillanda

Antykoncepcyjne, bo nie sprzedają w necie

http://www.meilland.com/fr/meilland_ros ... ntica.html

koza · Post » 3 lut 2009, o 22:20

No a ja o różach powiem tak. Piękne są i wiele bym chciała u mnie wąchać

Najpierw jednak muszę sprawdzić jak te moje przed domkiem zniosły (jeszcze znoszą) zimę.
Jeśli okaże się, że przetrwają (zabezpieczone kopczykami i czapkami na koronach fizelinowymi , podwójnie w miejscach szczepienia) to.........................hulaj dusza!!!!!!!!!!Chciejstwa zapsane i linki do nich też

Buziaki od zdrowiejącej kozy

I proszę się nie nabijać z małej odporności kóz

chatte · Post » 4 lut 2009, o 12:19

Hanuś, już się przekonałam, ze Twoje oko i intuicja rzadko zawodzą. A ja niewierny Tomasz ...

Dlatego zalecam Jadzi, zeby sprawdziła Twoją sugestię

A te Meillanda, to chyba lepiej, ze nie sprzedają w necie ;)

Izuniu, no to świetnie! Będziesz miała kardynała!

A ja chyba jednak nie

Przypomniało mi się, ze mi Bogusia 177 obiecała sadzonkę innej fioletowej (zapomniałam dokładnej nazwy, więc nie będę się kompromitować nieudolnym jej odtwarzaniem).
Juz i tak będzie problem, gdzie ją upchnąć

Gabi, wiedziałam!

Kilkanaście róż, to już jest coś

Ulko, cieszę się bardzo, że dochodzisz do zdrowia!

Gdzież bym śmiała się nabijać!
jestem pewna, ze Twoje róże przetrwaja zimę bez uszczerbku!
A wiesz, co masz? Większość róż jest dość odporna, tylko niektóre są bardziej cherlawe.