
Ranczo Nokły cz.2
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Tadeusz wiosna u Ciebie już się zadomowiła . Ty przepięknie posprzątałeś teren na jej przyjście . Masz cudowne kwiatki , a o całości rancza trudno nie wspomnieć 

Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Tadeuszu!
Pozwoliłam sobie na rewizytę. O Twoich poczynaniach w ogrodzie wiem bardzo dużo.
Zanim się zalogowałam śledziłam Twój wątek z zainteresowaniem ale też z rozbawieniem.
Podoba mi się Twoje poczucie humoru oraz to jak radzisz sobie z wirtualną rzeczywistością.
Moim zdaniem Twój ogród bywa czasami nudny- głównie dlatego, że jest tak perfekcyjnie zadbany.
Pozwól czasami jakiejś rabacie zarosnąć- a jeszcze bardziej Cię polubimy
W moim wątku pytam Cię o przenoszenie pomidorów do tunelu -w tej chwili jeszcze mi się nie pali ale po świętach- dasz znać?
Pozwoliłam sobie na rewizytę. O Twoich poczynaniach w ogrodzie wiem bardzo dużo.
Zanim się zalogowałam śledziłam Twój wątek z zainteresowaniem ale też z rozbawieniem.
Podoba mi się Twoje poczucie humoru oraz to jak radzisz sobie z wirtualną rzeczywistością.
Moim zdaniem Twój ogród bywa czasami nudny- głównie dlatego, że jest tak perfekcyjnie zadbany.
Pozwól czasami jakiejś rabacie zarosnąć- a jeszcze bardziej Cię polubimy


W moim wątku pytam Cię o przenoszenie pomidorów do tunelu -w tej chwili jeszcze mi się nie pali ale po świętach- dasz znać?
Pozdrawiam, nigella
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
KUBUSIU- dziękuję za odwiedziny, święta idą, moja pani sprząta w domu bo jej przeszkadzam, to ja sprzątam na działce. Problem z cebulą jest ten że jak jest wilgotna ziemia to cebula się łatwo ukorzenia, później zdarza się okres suchy i cebula ma trudności z ukorzenieniem się, trzeba ją by czasami podlewać, nie ma żadnych przeciwwskazań przeciwko sadzeniu cebuli w końcu kwietnia, poza tym ukorzenianiem. To że mokro to nie przeszkoda , chyba że pod ciężarem człowieka ziemia się zapada w błocie, wtedy trzeba poczekać aż trochę podeschnie.
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, bardzo lubię wiosnę , kwitnące kwiaty i krzewy, teraz aż chce się żyć, i nie wyjeżdżać z NOKŁÓW. Dziękuję za życzenia, Tobie i Twojej Rodzinie życzymy zdrowych i wesołych Świąt.
LAMIO- dziękuję za odwiedziny, no cóż nasze ogrody dzieli prawie cała szerokość naszego kraju, dobrze że doczekaliśmy się internetu, pozwala podróżować niezależnie od odległości. Cieszy nas to że lubisz do nas zaglądać, mam nadzieję że tak dalej będzie.
EWO- dziękuję za odwiedziny, tak się złożyło że Święta mają być ciepłe i ładne , z pewnością ktoś z rodziny zajrzy do naszego "raju" nieładnie by było pokazać gościom bałagan na działce.
NIGELLO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,cieszy nas że zaglądałaś do naszego ogrodu, mam nadzieję że mimo zwiększonego obowiązku ( pisanie i wstawianie zdjęć na Forum), znajdziesz od czasu do czasu chwilkę by dalej do nas zaglądać. Takiego komplementu , jak od Ciebie ,to jeszcze nikt mi nie powiedział. Nic nie poradzę że "przynudzam" ale jak mnie w domu nauczono " Niech się cała wieś spali, ale w straży porządek musi być", tak i u mnie też staram się , by bez pożaru był porządek. Oboje z żoną przebywamy na emeryturze, obowiązków nie mamy , i z nudów "coś się zawsze robi w ogrodzie. Ten ogród, to całe nasze życie, jak się człowiek narobi w ogrodzie, to wszystkie kości bolą, ale serduszko w miarę dobrze pracuje, lepiej by kości bolały, niż serduszko.
Odpowiedz o pomidorach napisałem Ci na Twoim wątku.
Dzisiaj posadziłem do ziemi trzy rządki wczesnych ziemniaków, mam włókninę o szerokości 4 m. którą przykrywam ziemniaki w razie spadku temperatury.
Udało mi się dzisiaj złowić aparatem oba żółwie w stawie, żabki już składają skrzek i samice pilnują przed intruzami. Kolejne byliny i krzewy zaczynają kwitnienie.

ZYTO- dziękuję za odwiedziny, bardzo lubię wiosnę , kwitnące kwiaty i krzewy, teraz aż chce się żyć, i nie wyjeżdżać z NOKŁÓW. Dziękuję za życzenia, Tobie i Twojej Rodzinie życzymy zdrowych i wesołych Świąt.
LAMIO- dziękuję za odwiedziny, no cóż nasze ogrody dzieli prawie cała szerokość naszego kraju, dobrze że doczekaliśmy się internetu, pozwala podróżować niezależnie od odległości. Cieszy nas to że lubisz do nas zaglądać, mam nadzieję że tak dalej będzie.
EWO- dziękuję za odwiedziny, tak się złożyło że Święta mają być ciepłe i ładne , z pewnością ktoś z rodziny zajrzy do naszego "raju" nieładnie by było pokazać gościom bałagan na działce.
NIGELLO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,cieszy nas że zaglądałaś do naszego ogrodu, mam nadzieję że mimo zwiększonego obowiązku ( pisanie i wstawianie zdjęć na Forum), znajdziesz od czasu do czasu chwilkę by dalej do nas zaglądać. Takiego komplementu , jak od Ciebie ,to jeszcze nikt mi nie powiedział. Nic nie poradzę że "przynudzam" ale jak mnie w domu nauczono " Niech się cała wieś spali, ale w straży porządek musi być", tak i u mnie też staram się , by bez pożaru był porządek. Oboje z żoną przebywamy na emeryturze, obowiązków nie mamy , i z nudów "coś się zawsze robi w ogrodzie. Ten ogród, to całe nasze życie, jak się człowiek narobi w ogrodzie, to wszystkie kości bolą, ale serduszko w miarę dobrze pracuje, lepiej by kości bolały, niż serduszko.
Odpowiedz o pomidorach napisałem Ci na Twoim wątku.
Dzisiaj posadziłem do ziemi trzy rządki wczesnych ziemniaków, mam włókninę o szerokości 4 m. którą przykrywam ziemniaki w razie spadku temperatury.
Udało mi się dzisiaj złowić aparatem oba żółwie w stawie, żabki już składają skrzek i samice pilnują przed intruzami. Kolejne byliny i krzewy zaczynają kwitnienie.










Tadeuszu!
To jest właśnie to ! Bez zadęcia i na luzie. Wiem, wiem perfekcyjny stan działki to również zasługa Twojej żony.
Tu pozdrowienia
Zgadzam się- starania, zmęczenie, wysiłek- najlepszy sposób na zachowanie kondycji i zdrowia.
Nie mam pewności, czy pokazałeś nam dwa żółwie- na jednym zdjęciu tylko jeden, na drugim, odbicie w wodzie.
W temacie pomidorów: posłucham Twojej rady, jeszcze ich nie wyniosę. Miałam wprawdzie pomysł z tym końskim
obornikiem, rozumiesz- źródło ciepła tak jak u Ciebie beczki z wodą. Poczekam, ziemia się trochę ogrzeje, zobaczę.
Póki co jeszcze parapet.
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy dla całej rodziny.
To jest właśnie to ! Bez zadęcia i na luzie. Wiem, wiem perfekcyjny stan działki to również zasługa Twojej żony.
Tu pozdrowienia

Nie mam pewności, czy pokazałeś nam dwa żółwie- na jednym zdjęciu tylko jeden, na drugim, odbicie w wodzie.
W temacie pomidorów: posłucham Twojej rady, jeszcze ich nie wyniosę. Miałam wprawdzie pomysł z tym końskim
obornikiem, rozumiesz- źródło ciepła tak jak u Ciebie beczki z wodą. Poczekam, ziemia się trochę ogrzeje, zobaczę.
Póki co jeszcze parapet.
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy dla całej rodziny.
Pozdrawiam, nigella
Spokojnych rodzinnych Świąt
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
NIGELLO- dziękuję za odwiedziny,działkę uprawiamy oboje z małżonką, "z dopadku" na działkę zagląda i pomaga nam nasza córka która na co dzień pracuje w Lublinie. Staramy się tak uprawiać ogród by praca w ogrodzie była jednocześnie wypoczynkiem, czasami tak trudno "wypoczywać" bo wiosną jest spiętrzenie pracy i wtedy trzeba zapominać o wypoczynku, teraz już ważniejsze prace zostały wykonane, i będzie można sobie pozwolić na więcej odpoczynku niż pracy. Na zdjęciach są dwa żółwie, większy, pokazuje tylko pancerz, i mniejszy z głową i ogonem, a w wodzie odbija się ich odbicie. Co do pomidorów, to w prognozach długoterminowych straszą przymrozkami do -3 stopni, pod folią to już jest ryzyko z przeżyciem rośliny. Wiem na jakiej zasadzie działa ogrzewanie z obornika, kiedyś w ten sposób rodzice uprawiali rozsady tytoniu, tylko że tytoń był malutką roślinką, a Twoje pomidory zapewne już są duże. Dziękuję za pozdrowienia dla małżonki oraz za Życzenia Wielkanocne.
MONIKO, AGATO, AGNIESZKO - dziękuję za odwiedziny oraz za Życzenia Wielkanocne.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny, żółwie czerwonolice kilkanaście lat temu kupił siostrzeniec dla swojego syna do akwarium . Po około dziesięciu latach , gdy akwarium było dla nich za małe, przywiózł je do nas na działkę by popływały w stawie do zimy, niestety jesienią nikt ich nie potrafił złapać i tak już zostało do dzisiaj.
Dzisiaj pogoda "pod psem" wprawdzie nie pada, jest chłodno i bez słońca, dobra pogoda na spacery, ale zła na "ognisko", może jutro będzie lepiej. Oto kilka zdjęć z dzisiejszego świątecznego spaceru po działce:

MONIKO, AGATO, AGNIESZKO - dziękuję za odwiedziny oraz za Życzenia Wielkanocne.
PRZEMKU- dziękuję za odwiedziny, żółwie czerwonolice kilkanaście lat temu kupił siostrzeniec dla swojego syna do akwarium . Po około dziesięciu latach , gdy akwarium było dla nich za małe, przywiózł je do nas na działkę by popływały w stawie do zimy, niestety jesienią nikt ich nie potrafił złapać i tak już zostało do dzisiaj.
Dzisiaj pogoda "pod psem" wprawdzie nie pada, jest chłodno i bez słońca, dobra pogoda na spacery, ale zła na "ognisko", może jutro będzie lepiej. Oto kilka zdjęć z dzisiejszego świątecznego spaceru po działce:












- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
To sójka odwiedziła Cię Tadku.
No zaskoczyłeś mnie tym zimowaniem żółwi w naszych naturalnych warunkach. Myślałam, że im fundujesz jakąś kwaterkę na zimę
Wydawało mi się, czy pisałeś kiedyś, że pomidory do tunelu wysadzasz ok 20-25 kwietnia..więc zostało tydzień-dwa do wysadzenia, a to jeszcze i tak Zochy nie obejmie..ale jak słusznie mawiasz, kto nie ryzykuje, ten wcześniej pomidorów swych nie jada
No zaskoczyłeś mnie tym zimowaniem żółwi w naszych naturalnych warunkach. Myślałam, że im fundujesz jakąś kwaterkę na zimę

Wydawało mi się, czy pisałeś kiedyś, że pomidory do tunelu wysadzasz ok 20-25 kwietnia..więc zostało tydzień-dwa do wysadzenia, a to jeszcze i tak Zochy nie obejmie..ale jak słusznie mawiasz, kto nie ryzykuje, ten wcześniej pomidorów swych nie jada

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Tadeuszu, uprawa jak się wyraziłeś z "dopadku" ma tę zaletę, że dyscyplinuje ogrodnika.
Ja mam ogród na miejscu a mimo to często go zaniedbuję.
Zachwycałam się wiosną we Wrocławiu- wysyłałeś tam ostatnio swój trawnik?
Zasady pielęgnacji pamiętam, zdradź, czym i jak często go nawozisz.
Pędraki chrabąszczy nie dały się we znaki?
Ja mam ogród na miejscu a mimo to często go zaniedbuję.
Zachwycałam się wiosną we Wrocławiu- wysyłałeś tam ostatnio swój trawnik?
Zasady pielęgnacji pamiętam, zdradź, czym i jak często go nawozisz.
Pędraki chrabąszczy nie dały się we znaki?
Pozdrawiam, nigella
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Tadeuszu, ale macie prawdziwie już zieloną trawę, ten kolor jest najlepszy po zimie ;)
Tak sympatycznie wyglądają te żółwie, aż mam ochotę sobie jakiegoś sprawić, ale niestety nie nadaje się do naszych działkowych rowów melioracyjnych.
Tak sympatycznie wyglądają te żółwie, aż mam ochotę sobie jakiegoś sprawić, ale niestety nie nadaje się do naszych działkowych rowów melioracyjnych.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale