Cześć dziweczyny

.
Kwiatek śmierdziucha ma jakieś 5cm średnicy.Dałam go powąchać mojemu psu i był zafascynowany

.Ja niebardzo.Dobrze,że rośnie w szklarni.
Marzenko,canarina jedna uschła już dawno,a druga jakoś się trzyma.Tą suchą będę musiała posadzić,bo one podobno kwitną zimą.A bawełny rosną cały czas na balkonie.Mają brzydkie listki,ale to nic.Nie widzę żadnej choroby.Mam tylko nadzieję,że przetrwają zimę.Już w piwnicy szykuję regał na zimowisko.
Basiu,moje eustomy były posadzone w tym paskudnym torfie,który bardzo szybko wysych,a one muszą mieć cały czas wilgotno.No i ta która przetrwała była w szklarni,może to spowodowało,że przetrwała.
A w ogródku,po cichutku zalęgły mi się jajka.

Mam nadzieję,że jak będą kłaczki,to będą też nasionka

.