No u mnie postanowił już kwitnąć

mój stał na parapecie więc może dlatego, bo wiem że u znajomego stoi na kwietniku od razu obok okna wschodniego i ani myśli o kwitnieniu.
Jako że Was zaniedbywałam ostatnio i bardzo mi wstyd

to chociaż wkleję zdjęcie do pooglądania póki co

Coś moje hoje ostatnio są bardzo markotne, jak już jakaś wypuści pączki to albo odpadną albo stoją w miejscu jak u kerri. U ostatniej pączek stoi już jakieś 2 miesiące minimum

ale za to calycina sprawiła mi wielką niespodziankę bo pomimo tego że ma 2 listki to będzie kwitła

ma już kilka pączusiów, jak uda mi się zrobić zdjęcie to wstawię