Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, też myślę że sliwy nie są stracone. Odrosna na pewno i będą jeszcze Cię cieszyć zieloną ścianą. A zimę u Ciebie lubię bardziej
niż tą szarą za moim oknem, tak jak dzisiaj ;:223 chyba jednak tej szarówki nie lubimy najbardziej i tego zimna gdy się nie da ogladać
inaczej ogrodu tylko z okien ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
MiCz
200p
200p
Posty: 264
Od: 15 cze 2007, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschowa/lubuskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Przez trzy dni zwiedzałam cichutko Twój ogród Oranio.I wcale się nie spieszyłam a wręcz odwrotnie, chciałam być tu jak najdłużej.Panuje tu sielski klimat, przypominający mi wieś, gdzie spędziłam dzieciństwo i młodość.Twoje opowieści przepiękne! Stare drzewa-moje niespełnione marzenie...Chryzantemy-masz rację, upiększają jesień (też lubię je od zawsze) :) Jeśli lubisz lilie, to może warto posadzić lilie, które u nas nazywają liliami św.Józefa. Znikają z naszych ogrodów wypierane przez nowe odmiany a szkoda. Według mnie bardzo pasowałyby do Twojego ogrodu. Ale to tylko moja skromna sugestia :oops:
Pozdrawiam-Mirka
Pozdrawiam Mirka
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Skłaniam się do zdania większości - śliwka sobie poradzi. Wczesną wiosną tego roku służby miejskie mocno zabrały się za przycinanie krzewów rosnących na miejskich trawnikach ( muszę przyznać, że Elbląg jest bardzo zielony i królują w nim drzewa i krzewy ozdobne). Byłam wręcz oburzona widokiem gołych kikutów grubości mojej ręki. Czasem to były tylko gołe drągi bez bocznych gałązek. Wszystko jednak żyje nadal i ładnie odbija.
Na widok tego jeleniowatego albinosa aż mi dech zaparło. Miałaś ogromne szczęście zobaczyć taki cud na własne oczy. Dzięki, że miałaś aparat pod ręką i podzieliłaś się z nami tym widokiem. To wręcz bajkowe stworzenie.
Pojawienie się w Ogrodzie iglaczków to miłe dla mnie zaskoczenie. Myślę, że dobrze wkomponują się w całość.
Ogród w zimowej szacie zawsze wygląda cudownie. Jest taki cichy, spokojny.
Mam nadzieję, że ogrodzenie spełni swoją funkcję. Zapowiada się mroźna i śnieżna zima - trudny czas dla wszystkich zwierząt i roślin.
Ciekawa jestem jak spisują się u Ciebie te "domowe" różyczki. Moja niestety mocno straciła na wyglądzie. Szczerze mówiąc wcale już nie wygląda i karnie została przeniesiona do pokoju córki ( tam okno jest trochę nieszczelne ). Zaczynam powątpiewać czy dożyje wiosennej przeprowadzki na działkę.
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, życzę ci cudownych Świąt i dużo zdrowia, radości i szczęścia w nowym roku :wit
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, wydaje mi się, że siałaś kiedyś nawóz zielony pod jabłoniami. Mam taki plan, żeby w ten sposób nawieźć ale przede wszystkim rozluźnić zbitą glebę i ułatwić korzeniom penetrowanie głębszych warstw gleby. Czy to dobry pomysł?
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Renszpaksiu! :D Dzięki za słowa wsparcia. Będę czekać aż wyrośnie nowy żywopłot!

MiCzko! :D Serdecznie Cię witam! Czytałam kiedyś o tych białych liliach o których wspominasz i naprawdę przyrzekłam sobie wówczas, że kiedy nadejdzie taki czas, to je zdobędę! Dziękuję, że mi o nich przypomniałaś i dziękuję za sugestię - naprawdę pasują do Ogrodu. Piszesz o niespełnionym marzeniu - starych drzewach. Czy to znaczy, że w ogóle nie posiadasz ogrodu?
Moje stare drzewa owocowe wymagają opieki i niektóre niestety nie da się uratować. Na przykład spróchniała grusza, która trzymała się tylko dlatego, że podtrzymywana była przez gałęzie.Ale ogólnie ratowanie starych drzew to akurat zadanie dla mnie!

Abeille! :D
Dzięki! Zima w tym roku dała się we znaki chyba w całej Europie, więc chyba i we Francji. Na szczęście lubię szarówki, zmierzchy, mgły i tumany i nie bardzo cierpię z tego powodu, że nie ma lata, choć latem - gorące morza, żar to inna, fantastyczna bajka!Wszystko w swoim czasie!

Kalpejku :D - tylko cztery dachówki z tzw. bazy, odzyskane w ramach recyklingu! Były zbyt piękne, by je skazać na potłuczenie! Jeżeli chodzi o ścieżki, to z czasem będę musiała niektóre odcinki wzmocnić kostką lub innym materiałem i tu Twój pomysł na pewno doda mi odwagi w wykorzystaniu czegoś nietypowego. Dzięki!

Zielona Aniu!Dziękuję za jagodowe sugestie! :D
Oczywiście, muszą być maliny i jagoda kamczacka! Ażeby wszystkie te krzewy posadzić, muszę zastanowić się nad planem, wszystko na nowo przemyśleć!

Izo! :D
Jak mogłam zapomnieć o kwitnącym Sadzie! Będę musiała więcej poświęcić się moim drzewom. W ogóle mało o nich piszę, myślę, że zanudzam...
Wczoraj odkryłam, że jedna z jabłonek podobna jest do wierzby ze słynnego pomnika Chopina, stojącego w Łazienkach warszawskich.

Obrazek


Dla Tujki, miniaturki w śnieżnym puchu, dzień, drugi, zaraz po przesadzeniu do Ogrodu.!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tujko, Moje miniaturowe, które nie zdążyłam przesadzić do ogrodu mają się nieżle oprócz tego, że są atakowane przez mszyce i właściwie tylko to je wykańcza - listki odpadają. Mszyce raz opryskałam wodą z czosnkiem, zobaczę co będzie dalej.
W Ogrodzie nie używam chemii, gdyż tam mogę liczyć na naturalnych wrogów mszyc, ale teraz tu w domu te pławią się jak pączki w maśle i próbują się mieć dobrze. Różyczki zraszam wodą, podlewam ...śniegiem, stoją blisko szyby w średnio nagrzanym pokoju i jeżeli to słoneczny dzień, serwuję promyki słońca. Czerona będzie kwitła. Z czterech żółtych ostała się jedna, pozostałe chyba przemarzły przy pierwszych przymrozkach stojąc na balkonie. Oczywiście były przesadzone do skrzynki zaraz po zakupie.

Siberia, :D Jeżeli ziemia pod starymi drzewami jest zbita i leżała od dawna odłogiem warto ją niezbyt głęboko przekopać w obrębie korony i użyźnić.Trzeba to zrobić bardzo wczesną wiosną, by ziemia nie przesuszyła się, najlepiej w marcu. To bardzo ważne. Nie mam dostępu do obornika, więc zdecydowałam się na nawóz zielony. Struktura ziemi pod tą jabłonią po przekopaniu zielonego nawozu zdecydowanie się poprawiła, jest lżejsza i "dotleniona". W tym roku pod tą jabłonią założę pryzmę. Pryzmę założę w roku,w którym jabłoń nie będzie owocować lub owocować będzie mniej, czyli w tym roku.
Myślę, że w sytuacji zbitej ziemi taka właśnie kolejność jest logiczna.
Czy masz młode drzewka, czy stare?
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hej, hej! A oto to kilka zimowych fotek z Ogrodu. Dwie budki lęgowe. Zdjęcia z początku zimy, gdzie ptactwo jeszcze buszowało po gałęziach. Teraz małych ptaków nie widać i nie słychać ale... w nowej budce, w otworze, zauważyłam piórka, to znaczy, że jakiś grubasek próbował zbadać przydatność budki.

Obrazek

Obrazek

Rododendrony pod lodowa czapą

Obrazek

Kilka ogólnych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zapasy na ognisko, imprezki murowane!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje ukochane, dziwne drzewa.

Obrazek

Dolna gałąź po prawej stronie jest chora i będzie odcięta.
Tak było i jeszcze jest z niektórymi drzewami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ptaki rozdziobały chorą korę w poszukiwaniu takiego białego "mięska".

Obrazek

Czuję wiosnę, bo...rozpoczęłam bielenie drzew. Na dzień dzisiejszy pobielone są cztery drzewa.
Przed bieleniem usuwam chorą korę, tę zniszczoną przez małego, szarego pluskwiaka, którego -przyrzekłam sobie wytępię z Ogrodu, wytępię ręcznie.
Stan pni drzew, które tak oczyszczam i bielę zdecydowanie sie poprawił, niektóre drzewa nie mają już oznak żerowania. Myślę, że jeszcze dwa lata i ostatecznie drzewa bądą zdrowe. :tan

Obrazek

Moje ulubione zdjęcia- trochę fikcyjne, nie widać sąsiednich altanek :wink: bo fotka zrobiona z"parteru".

Obrazek

Widoczek na Ogród...

Obrazek

przez to okienko.

Obrazek

I fotka, która przyprawia mnie o bicie serca - Warzywniaczek! :heja :tan
Cha, ta myśl mnie rozgrzewa i niepokoi! Co w tym roku zasiać, posiać , posadzić, rozsadzić!

Obrazek

Obrazek

Jak pogrzebać trochę w śniegu, to okazuje się, że ...zielono jest!!
Już niedługo, niezadługo poczujemy zapach ziemi! No chyba nikt w to nie wątpi?! :uszy
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio - teraz najlepszy czas na snucie planów.To już prawie połowa stycznia -a już w lutym pojawią się w sprzedaży nasiona. I będzie można poprawić sobie humor zakupami. A na razie to tylko plany, plany.
Ja sobie zawsze coś tam zimą wymyślę a potem latem i tak robię coś zupełnie innego :lol:
Awatar użytkownika
MiCz
200p
200p
Posty: 264
Od: 15 cze 2007, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschowa/lubuskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, wracając do lilii, to całkiem niedawno spotkałam się z jeszcze jedną ich nazwą "lilie św. Antoniego". A co do moich marzeń o starych drzewach...mam ogród od kilku lat i posadziliśmy jabłonie, brzoskwinie, ale to są niskopienne drzewa, takie nowoczesne. A mnie się zawsze podobały te stare odmiany i w ogóle ,stare, takie "dostojne" drzewa z rozłożystymi konarami. No cóż, cieszę się także tym co mam :) I pozostaje mi oglądanie zdjęć na forum :) A Twoje są fantastyczne!

Pozdrawiam-Mirka
Pozdrawiam Mirka
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ambusiu! Mam nieprzyzwoicie dużo torebek z nasionami, które w tym roku należałoby wykorzystać. Prawdopodobnie dokupię tylko trochę warzyw i dosadzę więcej krzewów owocowych.

Hej Miczku!
Świetnie, że macie ogród. na pewno dużo się dzieje w Waszym ogrodzie i skoro nie ma w nim starych drzew, to zapewne panuje tam młodzieńczy klimat! :heja
Ale to prawda - rozłożyste gałęzie starych drzew, pod którymi można sie ukryć, są wielką frajdą.

Dzisiaj pobieliłam kolejne jabłonie. Fajnie, że nie muszę się spieszyć, jest plusowa temperatura, trochę mży, jest pochmurnie. Z dachu Chaty głośno kapie woda, z gałęzi kapie i kapie w ogóle. Myślę, że uda mi się w tym tygodniu wszystkie drzewa przejrzeć i pobielić. Na działkach nikogusieńko nie ma. Cieszy mnie to, że uchowały się jabłka , te jesienne, późne- mam jeszcze trzy kosze! Trochę wysypałam dla ptaków. Jest tak spokojnie i prawie nijak, nic się w Ogrodzie nie dzieje.

To jest samosiejka leszczyny. W tym roku pojawiły się nowe, grube gałęzie, które odbiły od korzenia. Trzeba je chyba usunąć idąc za poleceniem znawców i uformować drzewko, chociaż osobiście podoba mi się forma krzaczasta. Niestety wówczas urośnie naprawdę olbrzymi krzak - taki gigant rośnie na pobliskiej, opuszczonej działce ale owoców na tym krzaku nigdy tam nie zauważyłam.
Zastanawiam się, czy warto trzymać tę leszczynę, zapewne dużo z nią zachodu...
Wolałabym mieć lipę.

Obrazek

Lipa kwitłaby w lipcu i pachniałoby lipowo i herbatki lipowe prosto z drzewa.... a co, nie fajnie?
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
MiCz
200p
200p
Posty: 264
Od: 15 cze 2007, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschowa/lubuskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

A po latach, za Kochanowskim mogłabyś powiedzieć:
"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!....."
Właśnie o takich drzewach marzyło mi się... :D

Mirka
Pozdrawiam Mirka
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Ech, więc prawie postanowione...szukam szkółki z drzewkiem lipowym!
Miczku, baaardzo szybko rosną brzozy i ta może być namiastką wielkiego , starego drzewa. :wink:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Oranio, pytałaś o wiek moich drzewek owocowych, które planuję zielonym nawozem obsiać. Oczywiście, jak wszystko u mnie, to młode, 2-4 letnie egzemplarze. Mają mało dobrej ziemi na bryłę korzeniową, bo pod warstwą orną jest szczelna żółta glina, której nie mogłam szpadlem wydrążyć. Stąd liczę na rośliny z penetrującymi głęboko ziemię korzeniami, tj. nostrzyk i facelia.

I za mną chodzi lipa :-)
Leszczynę trzymaj i tnij jak należy. Orzechy laskowe są bezcenne, zapobiegają nowotworom piersi :-)
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Hm, Siberia. Są dwa poglądy. Po posadzeniu nie nawozić, by korzenie poszły w głąb ziemi, dzięki temu nie będą przemarzać zimą a druga to do dołka wsypać dobrą ziemię i tak zostawić.
Myślę, że w przypadku Twoich drzewek faktycznie posiać zielony, nawozić a zimą nasypać tak z 5 cm ziemi wokół drzewka, chroniąc korzenie przed przemarznięciem.
Można również rozpuścić granulowany nawóz i podlewać wokół drzewka, by jak najszybciej nawóz dotarł do dolnych części korzenia. Zrobić to w marcu i kwietniu a potem już do zimy nie nawozić, by drzewka nie wytworzyły zbyt "rozdmuchanej" masy zielonej - będą odporniejsze na szkodniki.
Skałaniam się do opinii, że drzewa owocowe należy nawozić ostrożnie i nie zaobficie.
Widziałam jabłonie rosnące w klimacie upalnym, na glinie, bez opieki i pryskania i nawet bez podlewania. Jabłka były zdrowiusieńkie, jedynie bardzo "suche", jakby czerstwe a to oczywiście z braku wody. Jeżeli chodzi o żyzność ziemi to ta wołała o pomstę do nieba a mimo wszystko owoce zebrały z ziemi wszystko co mogły.

Sadząc żywopłot z grabów natrafiłam na fragment właśnie takiej gliny nie do przebicia. W pierwszym roku w tym miejscu drzewka rosły gorzej, więc zacząłam pakować tam wszystko by "rozrzedzić" glinę siejąc na początek facelię potem mieszając liście, ściętą trawę,itp., znów nawóz zielony- łubin i oczywiście podlewałam aż zobaczyłam, że graby ruszyły.Trwało to może dwa sezony.
Leszczynę zostawię na razie w ramach poznawczych. :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród nad Oranią

Post »

Dziewczyny - jeśli chodzi o zawartość składników pokarmowych - to glina jest glebą bardzo zasobną. Tylko jej struktura jest bardzo "trudna" - jak jest sucho - to robi się z niej skała, jak mokro - to płynne błoto :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”