


Po co się spieszyć jak takie rarytasy w posiadaniu.
Grażko taki piec to marzenie.
Byle czym zagrzejesz, trzaska drewno, iskry lecą i pachnie nie tylko grzybami, ale drewnem, żywicą i tym co się gotuje, piecze, suszy......
Miałam taki piec, ale był tak przepalony, że musiałam go rozebrać.
Ale za to mam piec kominkowy z piekarnikiem - też mi wystarczyć musi.
Taki piec to super sprawa.
