Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

[GodfatherPL]

Tak to by tłumaczyło, dlaczego nasza "stara" jabłonka owocuje w dość ułomny sposób. Drzewkiem nikt się nie zajmował, dopiero w zeszłym roku wziąłem je pod swoje nie opierzone skrzydła. Wcześniej jabłonka chociaż nawet nie miała 2m zasypywała się kwiatami. Dosłownie miała ich ponad 150. Zawiązało się z 30% a kształtował się owoc na 10-20 z czego i tak wszystkie opadły bo albo wiatr je obtrącił albo grad ponacinał i osy się dobrały. W tym roku lekko uformowałem tą jabłonkę i mam w planach poobrywać jej 90% kwiatów. Powiedzcie mi tylko, czy ona zacznie się rozrastać? Niestety nikt nie wie ani co to za odmiana ani tym bardziej na jakiej podkładce.
Po za tym mam jeszcze jedno pytanie czy jest jakiś sposób na to aby bronić się przed osami? Co roku jest ta sama historia, grad ponacina owoce i po kilku dniach zlatują się osy.

[Lukas99]

Walczyć z osami możesz w tani i prosty sposób Wystarczy Ci do tego jakaś butelka plastikowa i trochę kompotu, piwa czy czegoś słodkiego. Wlewasz do takiej pułapki i czekasz, efekt widać po tygodniu.

http://img1.stylowi.pl//images/items/o/ ... 196409.jpg
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/ ... 449-wm.jpg



Zamieniam zdjęcia na linki do nich.
Były wstawione w zbyt dużym rozmiarze.
Wydaje mi się również, że były one "zapożyczone" z sieci.
Może się mylę, ale na wszelki wypadek jednak od razu przypomnę:
Nie wstawiamy tu nie swoich zdjęć bez wyraźnej zgody ich autora.
bab...

[GodfatherPL]

OK dzięki wielkie, na pewno będę zmuszony wypróbować. Dzięki jeszcze raz.

[drek]

Witajcie, potrzebuję od Was pomocy.
Czereśnia lapins, sadzona tej wiosny.
Od niedawna wysycha przewodnik.
Uda się uratować?

[miki331]

Na wszelki wypadek szybko wyciąć, bo to może być zaraza ogniowa

[nasir]

Witam.
Nazywam się Arek
Aby nie zakładać wątku w głównym dziale chciałem tutaj was prosić o poradę.

Mam domek wiejski z podwórkiem 150km od stałego miejsca zamieszkania.

Gleba niestety uboga bielicówka. Pół wbitego szpadla to ziemia jako taka, reszta żółciutki piasek a jeszcze głębiej biały piasek.
W bezpośrednim sąsiedztwie łąki i otwarte przestrzenie czyli ciągle wieje wiatr, czasem bardzo silny, ale nasza działka jest po stronie gdzie kiedyś rósł las sosnowy więc gleba jest luźna piaszczysta i kwaśna , jest podwyższenie i sucho. Woda podskórna jest na poziomie 4-5 metrów.

Chciałem się zapytać czy istnieje jakakolwiek czereśnia która by wytrzymała takie warunki ?
Działka jest pod Ostrołęką a to jest że tak powiem mazowiecki biegun zimna.

Czytałem o podkładce GiSeIa 6 , która podobno nie ma wygórowanych potrzeb glebowych.
Do tej pory zima/choroby zniszczyły mi dwie 6 letnie czereśnie posadzone przez poprzedniego właściciela. Ja posadziłem dwie dodatkowe, wolno rosną, na razie się trzymają. Pod czereśnie wykopano głębokie doły i zasypano czarnoziemem, czyli ciężką zbitą glebę, nie wiem czy tak należało zrobić, ale instynkt mi podpowiadał że na piasku to raczej nie urosną. Niestety wtedy kupowałem w ciemno , ale widzę że będę musiał się do sprawy zająć bardziej świadomie.

Chciałem zakupić i spróbować jeszcze raz Problem z tym że nigdzie nie mogę dostać jakiejkolwiek czereśni na podkładce GiSelA 6, czy można ją w ogóle w Polsce kupić ?
Ponieważ mam żółty piasek to pewnie gleba do wymiany, ale gdzieś czytałem że czereśnie nie lubią ciężkich gleb.
Trochę się uparłem na te czereśnie, bo u sąsiadki rosną czereśnie i dają radę, ale to chyba jakaś stara odmiana, na pewno nie szczepiona i nawet nikt nie wie co to za odmiana.
Mam małe dzieciaki i staram się zapewnić im jak najwięcej owoców. Mam borówki amerykanskie 20 szt, jagody kamczackie, zaczynam zabawę z winogronami, truskawki (dostałem od znajomego jakąś skandynawską odmianę) , poziomki, czarny bez i trochę młodych jabłoni.

Dziękuję jeśli ktoś poświeci trochę czasu i podpowie.

[kety]

badylarz mistrzu Lucjanie przyszłam pochwalić się swoją czereśnią. Po dwóch sezonach pracy nad jej "figurą " wygląda tak :



W tym roku nawet zakwitła i zawiązała parę owoców, ale nie wiem czy się utrzymają
Powiedz badylarzu czy tak może być? Co jeszcze zadziałać i jak często przycinać przewodnik?

[ostatnia szansa]

Po to się sadzi, pielęgnuje aby mieć owoce i jeść .
Ja własnie zajadam czereśnie Rivan, a na sąsiednim drzewie powoli nabierają koloru Burlat .

[whitedame]

To masz szczęście, z Rivana nic mi nie zostało. Wieczorem mówiłam dzieciom, że z rana niech idą skosztować - jak poszli to znaleźli gołe pestki.

Za to reszta nakryta siatkami i .......możecie się obejść smakiem wredne ptaszyska.

[badylarz]

Co jeszcze zadziałać i jak często przycinać przewodnik?

kety sprecyzuj swoje wątpliwości. Czereśnia ma ładną formę, w tym roku wykształci trzecie i ostatnie piętro , a od przyszłego roku powinna normalnie owocować. Nie pozwól na rozwój mszyc, w tym roku mają wielką ochotę na młode przyrosty. Twoim zadaniem jest stworzenie najlepszych warunków do rozwoju całej czereśni. Silne drzewko to także duża ilość krótkopędów odpowiedzialnych za dobre owocowanie w następnym sezonie. Pozdrawiam.

[ostatnia szansa]

Kolejny dzień objadania się czereśniami Rivan. Poza sójką żaden ptak nie interesuje się nimi.
Moja rodzina szpaków z budki na sąsiedniej czereśni dobrze strzeże przed intruzami .

[suszi1]

Proszę o pomoc w identyfikacji i uratowania czereśni.
Dodatkowo drzewo zaatakowane mszycami



Dziękuję

[x-p-11]

nasir a nie chcesz spróbować 'Lapins' na antypce? 'Lapins' - bo nie potrzebuje zapylacza.
Tu poczytaj i może w tym wątku dopytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3146506

[suszi1]

Kochani podpowiedzcie proszę początkującemu ogrodnikowi

[x-a-xi]

Ale ty już odpowiedziałeś sobie najpierw załatw mszyce a drzewo od żyje samo .