Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Czytam to sobie i czytam i coraz bardziej mi się miesza.
Podkładka - czyli kawałek drzewa z korzeniami, na którym jest zaszczepiona odmiana - służy do tego, by ta odmiana lepiej rosła? Była wytrzymalsza? Albo może była skarlała, jak jest w przypadku mojej wiśni.
Nie wiem po co są podkładki, bo nie jestem sadownikiem, ale na roślinach się nieco znam. Na mój rozum (nie wiem czy zdrowy :wink:) podkładka jest po to by otrzymać zdrowe, silne korzenie. Bo np. odmiana takich zdrowych i wytrzymałych korzeni nie wytwarza.
Więc, jeśli zasypię miejsce szczepienia, to odmiana może puścić korzenie. A jak puści korzenie odmiana, to korzenie podkładki mogą powoli zanikać i podkładka przestanie spełniać swoje zadanie - np. w moim przypadku skarlać i otrzymam duże drzewo. Może w innych przypadkach pełni jeszcze jakąś ważną funkcję, o których nie mam pojęcia.

Na moje rozumowanie nie powinno się więc zasypywać podkładki drzewom owocowym.

Ale - wiem, ze są rośliny, które szczepi się na podkładkach z innych roślin, ponieważ ich rozmnażanie w inny sposób jest czasochłonne i nie zawsze się udaje. I sadząc te rośliny celowo wkopujemy je niżej niż miejsce szczepienia, by właśnie puściły własne korzenie. Potem podkładka zanika, ale roślina posiada już własne, mocne korzenie i rośnie sobie zdrowo.

Ale jak jest z drzewami owocowymi, dalibóg - nie mam pojęcia.

Sadzić tak, by miejsce szczepienia było pod czy nad powierzchnią gruntu? :roll:

Jak sadzić drodzy forumowicze?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Oczywiście miejsce uszlachetnienia powinno znajdować się nad powierzchnią gruntu i nie może być zasypane. W przeciwnym wypadku podkładka może sie ukorzenić i "usamodzielnić" a więc przejąć zadania odmiany szlachetnej.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
abecede
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 paź 2012, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pabianice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

witam....zgadzam się z pomologiem...bo gdy zasypiemy podkładkę...drzewko zacznie puszczać swoje korzonki i jednocześnie pobierać coraz więcej pokarmu omijając podkładkę, a wtedy ona przyzwyczajona do karmienia dotychczasowego twora nad sobą...skupia się na tworzeniu swoich odrostów...efekt taki że obok właściwego drzewka pojawia się nam stadko podkładczynych dzieci(odrostów)....mam nadzieję , że wytłumaczyłem dosyć obrazowo...polecam się na przyszłość...aha...było mi miło napisać pierwszy post na tym forum...pozdrawiam wszystkich:)
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Owszem pojawiają się odrosty boczne, ale najczęściej w pierwszych latach i wtedy usuwa się je mechanicznie -obrywa lub tak jak w większej -plantacji zanikają w momencie herbicydowania, a co do przejęcia cech odmiany hmmm na 20 h sadu raczej się z tym nie spotkałam - pod warunkiem że nie jest to zdziczała plantacja bo wtedy może się tak zdarzyć że zwycięży silniejszy, silnie rosną tzw dziki w śliwach i gruszach ale to już inna historia :)

-- 8 paź 2012, o 15:17 --

a co do zasypania szlachetnej części to mniejsze ryzyko odłamania i uszkodzenia oczywiście miejsce to trzeba zamalować emulsją + topsin (bynajmniej wcześniej tak się ten środek nazywał)chodzi o zabezpieczenie przed chorobami.
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Podsumuję: podkładka głównie jest po to by było na czym naszczepić, bo tak najłatwiej wyprodukować drzewka :wink:

A poza tym służą różnym celom: mają mieć dobre korzenie, albo być odporniejsze na mróz, albo lepiej plonować, albo dostosowane do jakiegoś typu gleby, albo do skarlenia drzewa.

Skarlające nie mogą oczywiście być posadzone szczepieniem pod ziemię, bo wowczas odmiana może puścić własne korzenie i przestanie drzewko być karłowe. A potrafią coniektóre rosnąć jak baobab...
W innych wypadkach teoretycznie można wsadzić głębiej, choć też zależy co za odmiana. Lepiej nie kombinować jeśli się nie zna możliwych efektów. Fachowcy wiedzą czego oczekują i jakie mają u siebie warunki. Niekiedy nawet jest zalecane sadzenie głębiej (by zabezpieczyć np. przed odłamaniem jeśli jakaś odmiana słabo się zrasta z podkładką, przykładem grusza Konferencja na pigwie, brzoskwinia na ałyczy), ale to konkretne przypadki.

Przy drzewkach okulizowanych jest ryzyko że punkt okulizacji (przecięty pień podkładki) zagnije w ziemi - nie żebym zauważył ale uważam - zatem powinien być nad ziemią także z tego względu. Kopczyki się robi na zimę dla zabezpieczenia, a wiosną odgarnia.

Najogólniej zatem - sadzić szczepieniem nad ziemię. Jak nie wiadomo - to tak sadzić jak było lub odrobinę głębiej.
Ale jeśli kto chce wiedzieć jak wysoko :wink: - przy podkładkach skarlających im wyżej będzie tym bardziej będzie drzewko skarlone. Jeśli zaś podkładka wrażliwa na mróz - to mozliwie nisko, by nie wystawała i nie marzła.
A gdyby kto jeszcze chciał wiedzieć w którą stronę :lol: to stroną naszczepioną w kierunku przeważających wiatrów (jeśli tam wygwizdów, by nie odłamało) lub przeciętym pieńkiem podkładki w stronę słońca - jeśli gdzieś wilgotno, żeby obsychał.
:wit
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Czyli jednak dobrze kombinowałam ;:138
Te moje kupione drzewka, chyba są dobrej jakości, bo pień mają dość gruby, prosty, stabilny. Ładny zwyczajnie. A miejsce szczepienia jest bardzo dobrze pozrastane. Jedno drzewo się zrobiło, więc wyłamanie nie wchodzi w grę. Na szczęście. No i szczepione są na antypce i ałyczy, więc chyba mróz im nie taki straszny (poza początkiem życia u mnie). Wiatrów w ogrodzie brak, wilgoci tym bardziej.
Czyli - hura - posadziłam dobrze. :tan

Dobra, szczepienia przerabialiśmy, a co poradzicie w kwestii formowania mirabelki? Czy będę mogła wiosną poobcinać boczne gałązki i wyprowadzić wyższy przewodnik? W sensie pień wyższy, żeby gałęzie zaczynały wyrastać na większej wysokości. To nie o sadzeniu co prawda, ale może moderatorzy nie zauważą :wink: .
Tak po cichu podpowiedzcie.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Oczywiście za niskie gałązki skróć ile uważasz, wiosną jak już ruszy. Nie usuwałbym ich całkiem, śliwki tego nie lubią; niech tam parę liści mają. Drzewko na ałyczy ruszy w górę ani się obejrzysz :wink:
:wit
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Mam pytanie czy można na zimę dać obornik w formie kopczyka ?Mam na myśli młode 3-4 letnie jabłonki
Winogrodek
200p
200p
Posty: 388
Od: 14 gru 2010, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Na zimę to je lepiej okopać chociaż nie są to młodziaczki. Obornik to też może być schronisko dla gyzoni - lepiej ich nie kusić na zimę.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Juda !
Zdecydowanie nie.
Jeśli pogoda będzie taka jak w zeszłym roku, to drzewka będą próbowały pobierać azot z obornika, a to może mieć niemiłe konsekwencje. Znacznie lepiej zrobisz jak obornik wrzucisz na pryzmę, lub do kompostownika i zasilisz drzewka wiosną.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Winogrodek krzysztofkhn
Wielkie dzięki za szybką odpowiedż ;:180
Zatorzanin
100p
100p
Posty: 187
Od: 7 wrz 2012, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zator, Małopolska

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Mam pytanie z trochę innej beczki ale generalnie dotyczące sadzenia.
Co rozumieć przez stwierdzenie sprzedawcy internetowego, że drzewko ma około 100-140cm i są z gołym korzeniem. Tzn, ile ma to drzewko ? Korzenie plus 100-140 cm ? Czy też może razem z korzeniami ma 100-140 cm ? Czy jest na to jakiś standard/norma itd jak liczyć wysokość drzewka ?
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Drzewku wystarczy jak ma 80 cm. To i tak się musi przyjąć i dopiero u siebie się formuje, niejednokrotnie przycinając jeszcze bardziej. Wysokość młodego drzewka może mieć znaczenie dla profesjonalnego sadownika który jakoś tam sobie planuje sad. W tym wypadku to zapewne normalna informacja, a pewnie wyższe niż 140 przytną i tak do transportu. Mierzy się licząc bez korzeni.
Norma jest, czemu nie :wink:
" Minimalne wymagania jakościowe materiału szkółkarskiego
1. Dla drzewek owocowych:
1) wysokość jest nie mniejsza niż 80 cm, mierząc od szyjki korzeniowej;
2) średnica pnia jest nie mniejsza niż 8 mm, mierząc na wysokości 10 cm powyżej miejsca uszlachetniania;
3) korzeń główny i nie mniej niż 3 korzenie boczne albo wiązkę korzeni drobnych, albo korzenie przerastające całą objętość gleby w pojemniku. "
:wit
Zatorzanin
100p
100p
Posty: 187
Od: 7 wrz 2012, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zator, Małopolska

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Szanowna Rossynant, bardzo proszę o bliższe podanie tytułu tej normy tj. z jakiego źródła pochodzi :). Pewien sprzedawca robi mnie w konia co do jakości swojego towaru i chciałbym mieć na niego haka.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI z dnia 1 lutego 2007 r. (Dz.U. 2007 Nr 29, poz. 189) w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących wytwarzania i jakości materiału siewnego. Z późniejszymi zmianami.
Tu do pobrania: http://piorin.gov.pl/index.php?pid=116

Problem w tym czy materiał jest 'kwalifikowany' i jakiej klasy jakościowej deklarowano, bo nic nie broni sprzedać sadzonek nie spełniających wymagań jakościowych jeśli kupujący się zgodzi... 'zgodne z umową' te rzeczy; wolny rynek. Jeśli natomiast sprzedano przez internet to oczywiście masz prawo odstąpić od umowy w ustawowym terminie - ochrona konsumenta. Niezależnie czy dobry towar czy nie.
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”