Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 1 kwie 2020, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. otwocki
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Mam porównanie tylko z tego roku i w tegorocznych warunkach tzn. praktycznie brak opadów i permanentna susza. Krzaki nie były podlewane i jeżeli chodzi o plenność, to lepiej poradził sobie Noire de Crimee. Black Prince zawiązał na dolnych gronach. Wyżej słabo. Noire de Crimee zawiązał na całych krzakach. Jeżeli chodzi o choroby to nie widzę większej różnicy. Co prawda deszczu było mało, ale da się zauważyć, że Black Prince pęka mniej.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
"Zlote Okapi" bo Okapi to taka pół zebra 

- nyawka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 11 mar 2023, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Dzięki wielkie za info. Kupiłam już na przyszły sezon Noire de Crimee, ale teraz zastanawiam się, czy nie potrzebuje i Prince'a...Morisss pisze: ↑22 sie 2024, o 11:58 Mam porównanie tylko z tego roku i w tegorocznych warunkach tzn. praktycznie brak opadów i permanentna susza. Krzaki nie były podlewane i jeżeli chodzi o plenność, to lepiej poradził sobie Noire de Crimee. Black Prince zawiązał na dolnych gronach. Wyżej słabo. Noire de Crimee zawiązał na całych krzakach. Jeżeli chodzi o choroby to nie widzę większej różnicy. Co prawda deszczu było mało, ale da się zauważyć, że Black Prince pęka mniej.

aria, jaki ładny pomidorek!

Co kuleje — idzie. © Stanisław Jerzy Lec
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7305
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11011
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Gold Stripes Aria .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7305
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Ania trafione w punkt 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7305
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Aria , jakie pomidory krzyżowałaś, że wyszła tak kolorowa sakiewka ? ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11011
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Znacie prawdziwie dobrą zebrę ?
Uprawiam co roku kilka pasiastych pomidorów i jak do tej pory na taką nie trafiłam . Kilka było całkiem dobrych ,
ale to jeszcze nie to . W przyszłym sezonie powtórzę Adelaide Festival i ewentualnie ze 2 odmiany do sprawdzenia .
Uprawiam co roku kilka pasiastych pomidorów i jak do tej pory na taką nie trafiłam . Kilka było całkiem dobrych ,
ale to jeszcze nie to . W przyszłym sezonie powtórzę Adelaide Festival i ewentualnie ze 2 odmiany do sprawdzenia .
-
- 500p
- Posty: 970
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Aniu nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z pasiastymi ale ten jest całkiem całkiem, byle nie leżał, bo ciapcieje



Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11011
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Ewa , Chocolate Stripes to jedna z lepszych pasiastych , ale tak jak piszesz , nie poleży .
Szukałam w kozulowych i praktycznie wszystkie są miękkie nawet przed pełną dojrzałością .
W tym sezonie mam K/25 , fajna zebra , ale pęka i ciapcieje .
Banded Amazon wczesna , plenna zebra , też nie ideał .
Szukałam w kozulowych i praktycznie wszystkie są miękkie nawet przed pełną dojrzałością .
W tym sezonie mam K/25 , fajna zebra , ale pęka i ciapcieje .
Banded Amazon wczesna , plenna zebra , też nie ideał .
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2967
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Mam w tym roku kilka zeber ale wszystkie ciapcieją, leje się sok strumieniem.
Smarald

Green Copia i Green Zebra, nie wiem czy to nie jakaś pomyłka bo oba są identyczne a Green Zebra powinna chyba bardziej być podobna do Smaralda.

Berceley Tie Die Pink

Jazz, tyle że duży ale w smaku nie porywa.

A to nie wiem co za odmiana, może ktoś ją ma?


Smarald

Green Copia i Green Zebra, nie wiem czy to nie jakaś pomyłka bo oba są identyczne a Green Zebra powinna chyba bardziej być podobna do Smaralda.

Berceley Tie Die Pink

Jazz, tyle że duży ale w smaku nie porywa.

A to nie wiem co za odmiana, może ktoś ją ma?

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2930
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Berkeley Tie Dye Heart - wysokie pasiaste serca, trochę późniejsza odmiana, prowadzę na dwa pędy, dobrze wiąże, smak wyrazisty słodko kwaśny. Przeważnie mam pod folią, ale w gruncie też dobrze rośnie.








Pozdrawiam Eugenia