Na oko jest ok. Orzeszki wykształcone, kolor skórki też. Ale skoro już zakończyła wzrost to chyba nie będzie blokować następnej dyńki?
Georgia Candy Roaster jakaś łaciata wyszła nie wiem czemu.
Po latach próbowania wielu odmian dyń mam już swojego faworyta. White hubbard. Nie pamiętam czy nasiona z Jansen czy gdzie indziej ale odmiana ustalona i co roku mam nasiona z kontrolowanego zapylenia. Ogólnie dynie odmian hubbard są najlepsze do pieczenia. Przeterminowały mi się natomiast nasiona Hubbard Gold i nic w w zeszłym roku nie weszło.
No dobra ale opisując tą dynie to plusy bym postawił za smak i konsystencję.
Do minusów: skóra to raczej skorupa czasem grubości 1cm. W sumie jak u tykwy. Mój patent to rzut o betonowe schody, ale pęka dopiero za którymś rzutem. Nie ma nią co rzucać o płytki bo raczej popękają. Można rąbać siekierą. Nóż to raczej się złamie. Co do trwałości w przechowywaniu to średniak, połowa z zeszłego roku spleśniała w okolicach Nowego Roku ale to chyba przez wilgotną piwnicę.

Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek