Moje małe królestwo

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje małe królestwo

Post »

Emil nie wiem czemu jestem taka niecierpliwa . Ale kilkoma rozetami nie pogardzę . Dzięki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe królestwo

Post »

kogra pisze:Emilu zadziwiasz mnie.
Nauka i ogród do tego wszystko na szeroką skalę.
Jak udawało Ci się to wszystko połączyć ? :shock:
Grażynko, ledwo ledwo ;:108
Geniu, w takim razie coś się na pewno dla Ciebie znajdzie późną wiosną :wink:
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Moje małe królestwo

Post »

Witaj Emilu.
Dawno u Ciebie nie byłem. Widzę,że drwisz sobie z zimy. Kolorowo i wiosennie u Ciebie. Mnie już kończy się cierpliwość. Śnieg niby topnieje ale jest go na tyle, ze przy takiej pogodzie jak teraz poleży pewnie do kwietnia. W ogrodzie od południa stopił się ale krety narobiły roboty na całym trawniku. Futrzaki buszowały pewnie całą zimę pod śniegiem, bo w jesieni trawniki były nieruszone
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe królestwo

Post »

Januszu, dzięki za odwiedziny :wink:
A na południu śniegu już nie ma ( przynajmniej nie było do dzisiaj :D ) za to mróz do -10 stopni...
Straty po zimie będą i to całkiem spore: to co wystawało ponad śnieg a było delikatniejsze to zmarzło, a to co pod śniegiem zjadły nornice. Tych skurczybyków jest z roku na rok coraz więcej - potrafiły zaorać pół ogrodu zanim stopniały śniegi :evil: A ludzie pukają się w głowę jak mówię, że lilie mam wszystkie posadzone w skrzynkach - lepiej namęczyć się przy sadzeniu niż dokarmiać gryzonie ;:108
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje małe królestwo

Post »

Witaj EMILU - u mnie także cały ogród zorany przez nornice. :wink:
To znaczy lilie pod znakiem zapytania? :)
Pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje małe królestwo

Post »

I tu się Emilu z tobą całkowicie zgadzam.
Moje też w wiaderkach rosną w spokoju i są bezpieczne nie tylko przed myszami , ale także dżdżownicami, mrozami, chorobami i innymi szkodnikami.
Fakt, że pracy na początku więcej, ale pracy za to dużo mniej w następnych latach i efekty o wiele bardziej dorodne. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje małe królestwo

Post »

Witaj Emilu w Twoim Pięknie Ukwieconym Królestwie ! Właściwie nie wiem co mam napisać, bo wszystko zostało już powiedziane.
Roślinki dorodne ,a plantacja za ogrodzeniem godna pozazdroszczenia.Widać ,że lubisz to,czym się zajmujesz.A mnie ciągle czaruje i ściąga tu do Ciebie ta pełna lewizja.
lCzy nasionka z niej zebrane wysiewasz osobno? Czy ona w ogóle zawiązuje nasiona,bo różnie to bywa z pełnymi odmianami.
Też wysiewam prawie każdego roku moje nasionka,ale taka ślicznotka nie chce wyrosnąć ani jedna.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe królestwo

Post »

Tajka, mam nadzieje, że nie będzie tak źle. Czasem cebule są nornicoodporne - mam kilka trąbek z siewu, które rosną już 6 rok bez osłonek i jak na razie żadna cebula nie zniknęła. Nie wiem czemu jeszcze ich nie ruszyły... może miejsce im nie pasuje ???
Grażynko, dokładnie. Lilie wyglądają najlepiej kiedy rosną w jednym miejscu przynajmniej dwa sezony a o to trudno kiedy w ogrodzie grasują całe stada nornic. Czasem lepiej dołożyć sobie pracy na starcie i mieć spokój przez kilka lat aż do dzielenia cebul.
Dużo jest prawdy w tym co pisał Mirek (mirzan) - stłoczone lilie też pięknie kwitną i zdrowo rosną, ale trzeba im poświecić nieco więcej uwagi ;:108 ;:108
Gosiu, dzięki wielkie za miłe słowa !!!
Pełnokwiatowe lewizje wiążą u mnie znacznie mniej nasion niż formy o kwiatach pojedynczych i teraz najgorsze: ta cecha bardzo rzadko pojawia się w potomstwie. Nawet dwie pełne przepylone ze sobą krzyżowo dają tylko kilka pełnych na ponad 100 siewek...
Najrozsądniej byłoby dzielić i ukorzeniać boczne rozetki, ale nie każda pełna chętnie je produkuje. Teoretycznie można mnożyć lewizje też z pojedynczych liści ale efekty są słabe - większośc zamiera zanim zaczną się ukorzeniać...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam serdecznie !!! :D
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje małe królestwo

Post »

Prawdziwe cudeńka!!! Wielkie dzięki !!!
Oj, przyłożę się do ich uprawy w tym sezonie.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje małe królestwo

Post »

Emil oj czarujesz tymi lewizjami .

A jeżeli chodzi o lilie to Gdzie przechowujecie te sadzone w wiadrach
i jak zabezpieczacie przed zimą .
Ja po raz pierwszy i wszystkie swoje lilie orientalne i trąbkowe wykopałam i w skrzynkę
włożyłam przysypałam torfem , ale wszystkie mi wyschły całe 50 cebul .

Genia :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje małe królestwo

Post »

Geniu pewno nie spryskiwałaś ich wodą i za bardzo przeschły.
Jest też możliwość, że złapały chorobę, która zniszczyła je w trakcie spoczynku.
Chyba miałaś je w zbyt ciepłym miejscu.
Wiaderka mają tę zaletę, że cebule stale są w ziemi i nie tak łatwo je zasuszyć.
Jeśli w sezonie rosną zdrowo, to i zdrowo przezimują a ziemia nie wysycha tak szybko.
Nie gniewaj się Emilu, że w twoim wątku odpowiadam Geni, ale sama jestem ciekawa twoich doświadczeń w takim zimowaniu lilii.
Ty też wybierasz je na zimę z ziemi czy pozostawiasz, tylko dobrze okrywając.
Grażyna.
kogro-linki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe królestwo

Post »

Gosiu, koniecznie bo warto !!! :wink: :D
Grażynko, nic nie szkodzi - po to mamy forum żeby wymieniać się wiadomościami, prawda? :wink:
Geniu, spróbuj je namoczyć w letniej wodzie z dodatkiem środka grzybobójczego przez kilka godzin, lekko osuszyć i posadzić w dobrej ziemi - czasem nawet mocno przesuszone cebule ładnie odżywają.

Wszystkie moje lilie zimują w gruncie. Okrywam tylko orienpety kiedy ziemia już mocno zmarznie żeby pod ściółką nie grasowały nornice.
Na wrzosowisku posadziłem kilka lat temu orientalną Casablancę - niby wymagająca ale w praktyce nie okrywam jej niczym i co roku ładnie zakwita. Miałem jeszcze Arenę (też orientalną) ale ta słabła z roku na rok i do dzisiaj zostało po niej tylko puste miejsce i kilka zdjęć :wink:
Lilii botanicznych ani trąbkowych nie zabezpieczam dodatkowo na okres zimy. W moim rejonie zimy są ostre ale zwykle mamy duże opady śniegu zanim nadejdą najsilniejsze mrozy - pod takim okryciem rośliny zimują bardzo dobrze.

Za to nie odważyłem się do tej pory na posadzenie w gruncie nomocharisów - krewniaków lilii. Zbyt dużo zachodu kosztowało mnie zdobycie cebul by testować ich mrozoodporność. Oczywiście, że spróbuję ich całorocznej uprawy w ogrodzie, ale dopiero kiedy doczekam się kilku dodatkowych cebul lub potomstwa z siewu.
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam ciepło !!!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje małe królestwo

Post »

No to Emilu masz szczęście i rękę do lilii.
Ja kilkakrotnie sadziłam u siebie w gruncie i po każdej zimie zostawała tylko dziura, pomimo iż nie mam nornic.
Trudno podejrzewać, ze to ślimaki, bo były obsypane dookoła popiołem z piaskiem .
Poza tym nie była też to choroba, bo rosły i kwitły bez zarzutu.
A jednak znikały.
Teraz kiedy mam w wiaderkach nie mam żadnych problemów.
W tym roku to ich trzeci sezon i po kwitnieniu muszę je rozsadzić.
Umieram wprost z ciekawości co w tych wiaderkach zastanę.
Mam nadzieję, że będzie OK.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje małe królestwo

Post »

Przepraszam Cię EMILU- ,że jestem taka natarczywa, ale tylko mi powiedz, czy lewizje Ci dobrze przezimowały i czy trzeba je nakrywać szybką od deszczu? :) :) :)
Pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje małe królestwo

Post »

Emil już ich nie uratuję , wszystkie wyrzuciłam do kompostownika .
Po woli odbuduję kolekcję . Azjatyckie zostały .

Genia :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”