
Ogród po mojemu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród po mojemu
Żółta czapeczka piękny. Doczekałeś się. Znam ceny odmianowych przebiśniegów, ba! właśnie dotykają mnie same koszty przesyłki roślin z NL, pomijając już ich wartość. Dobra rada z sianiem zapaliczki, dzięki. Twój zimowit nie spóźnił się, to Bulbocodium vernum, u mnie jeszcze śpi 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Współczuję przejść z przebiśniegiem 'Sandersii Group', najważniejsze, że przeżył.
Szafirki słodkie.
Czekasz na siewki czosnków,
a u mnie jest taka masa siewek różnych odmian, że nie mam rabaty, którą by oszczędziły.
Sadzenie nowych nabytków to sama przyjemność.
Trzcinnik krótkowłosy uwielbiam, ale jego pokładanie się już nie. Posadziłam u syna w najbardziej słonecznym miejscu, ale tegoroczne śniegi go niestety połamały. Miałam zdobyć widzę jak się będzie tam sprawował.
Pozdrawiam

Szafirki słodkie.

Czekasz na siewki czosnków,


Sadzenie nowych nabytków to sama przyjemność.

Trzcinnik krótkowłosy uwielbiam, ale jego pokładanie się już nie. Posadziłam u syna w najbardziej słonecznym miejscu, ale tegoroczne śniegi go niestety połamały. Miałam zdobyć widzę jak się będzie tam sprawował.

Pozdrawiam

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2760
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród po mojemu
Świetnie wygląda to poletko siewek. Mnie się skojarzyły z Azureum Muscari ale mogę się mylić. Moich jeszcze nie widzę na rabatce.
Dziś właśnie czyściłam rabatę i okoliczny trawnik z tego, co zostało z trzcinnika. Przy okazji stwierdziłam, że z suchych źdźbeł wysypały się tysiące nasion
obawiam się, że może tu powstać trzcinnikowa łąka 
Dziś właśnie czyściłam rabatę i okoliczny trawnik z tego, co zostało z trzcinnika. Przy okazji stwierdziłam, że z suchych źdźbeł wysypały się tysiące nasion


- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
vita, żółta czapeczka bardzo mnie cieszy
niestety rośliny zamawiane z zagranicy to oprócz kosztu samej rośliny też koszty przesyłki - a te też do najtańszych nie należą.
Nie jestem pewien czy to Bulbocodium - ja też tak pomyślałem ale nie jestem jakoś przekonany. Zobaczę jak będzie się rozwijał.
cyma2704, oby teraz tylko przeżył atak pobzygi - będę musiał go podlać czymś na owady...
Ja lubię takie wyrastające siewki wszędzie - choć wiem, że może kiedyś wcale już mi się to tak nie będzie podobać
Mam podobne odczucia co do tego trzcinnika - bardzo mi się podoba, ale pokładanie się już nie.
jarha, ale masz dobre oko
Udało mi się odnaleźć fragment etykiety - to są siewki Pseudomuscari azureum
Czyli się nie pomyliłaś 
Trzcinnikowa łąka też może być ładna
znaczy zależy tez gdzie miałyby się wysiać 
Siewki Pseudomuscari azureum wyglądają bardzo obięcująco:


Będę je musiał w tym roku wykopać i znaleźć im miejsce docelowe - teraz żyją w ścisku.
Chyba przedwczoraj był u mnie całkiem słoneczny dzień - i mam wrażenie, że rośliny przedwiośnia zaczęły masowo wychodzić. Niestety jestem dość opóźniony z plewieniem - i muszę bardzo uważać w niektórych miejscach żeby nie wyrywać różnych siewek. Głównie uważam na siewki tulipanów botanicznych czy tez na inne cebulowe. Poletka z siewkami ranników plewię w ten sposób, że nożyczkami podcinam chwasty i je wyciągam
Żeby nie wyrwać siewek razem z chwastami
Zajmuje mi to bardzo dużo czasu ale zależy mi ta tych siewkach.
Ogólnie moje ranniki cylicyjskie chyba nie przeżyły stawiania płotu - chyba zostały wykopane razem z ziemią pod podmurówkę. A nie wiem gdzie pan od płotu tę ziemie wyrzucił więc ranników nie odnalazłem.
Pozostaje mi ten jeden dzielny samotnik:

Ale już dokupiłem sobie doniczkę z rannikami
Zaczynają wyrastać w dużych ilościach tulipany botaniczne więc chyba im się u mnie spodobało
Bardzo lubię tez tulipany o ozdobnych liściach.


Puszkinia z ogrodu moich rodziców niedługo pokaże kwiaty:

Oczywiście już obok kiełkują jej siewki. Bardzo lubię tę roślinę choć jest bardzo inwazyjna i sieje się na potęgę
Również czosnek (to miał być chyba 'Globemaster' ale nie wiem czy to on, wiem, że kwitnie na fioletowo) postanowił już się pokazać:

A to niby nic takiego czyli orlik wypuszczający liście:

Ale to ma być orlik jakiś 'Variegata'. Ja mam sporo orlików o plamiastych liściach ale ten na zdjęciach aukcji był inny niż moje. Moje to chyba 'Woodland strain' a ten miał być inny. Zobaczymy.
Krokusy Tommasiniego szykują się do kwitnienia:

A teraz trochę ciemierników
Ciemierniki korsykańskie na szczęście jeszcze się nie rozwinęły - zapowiadane mrozy mogłyby im zniszczyć kwiaty:

Ciemierniki cuchnące już zaczęły kwitnienie:

A pod tym ciemiernikiem rośnie przedszkole:

Już czekam na minięcie mrozów i będę je rozsadzał
Znalazłem też siewkę kilka metrów dalej. Pamiętam, że część nasion zbierałem ale nie pamiętam gdzie je wysiałem...
A to ciemierniki cuchnące wyhodowane z nasion sprowadzanych z zagranicy:

Ten wyżej ma czerwonawe zabarwienie ogonków liściowych, ten niżej jest dużo jaśniejszy.
A to ciemiernik cuchnący o plamiastych liściach:

Ten ma więcej żółtego na liściach ale rośnie znacznie wolniej:

Mam nadzieję, że jak je przesadzę na miejsce stałe to mi nie padną
Jakby ktoś kiedyś kupił przebiśniegi a wyrosłyby mu takie liście to znaczy, że kupił śnieżyczki woronowii:

To jest kępka przebiśniegów z cebulek z ogrodu rodziców:

W tle widać okno w salonie - i te przebiśniegi są widoczne z tego okna
Ta kępka też pochodzi z ogrodu rodziców:

A to śnieżyczka przebiśnieg 'Viridapice':

Śnieżyczki Elwesa cały czas kwitną:

I na koniec jeszcze mój żółty przebiśnieg Sandersii Group:



Nie jestem pewien czy to Bulbocodium - ja też tak pomyślałem ale nie jestem jakoś przekonany. Zobaczę jak będzie się rozwijał.
cyma2704, oby teraz tylko przeżył atak pobzygi - będę musiał go podlać czymś na owady...
Ja lubię takie wyrastające siewki wszędzie - choć wiem, że może kiedyś wcale już mi się to tak nie będzie podobać

Mam podobne odczucia co do tego trzcinnika - bardzo mi się podoba, ale pokładanie się już nie.
jarha, ale masz dobre oko



Trzcinnikowa łąka też może być ładna


Siewki Pseudomuscari azureum wyglądają bardzo obięcująco:


Będę je musiał w tym roku wykopać i znaleźć im miejsce docelowe - teraz żyją w ścisku.
Chyba przedwczoraj był u mnie całkiem słoneczny dzień - i mam wrażenie, że rośliny przedwiośnia zaczęły masowo wychodzić. Niestety jestem dość opóźniony z plewieniem - i muszę bardzo uważać w niektórych miejscach żeby nie wyrywać różnych siewek. Głównie uważam na siewki tulipanów botanicznych czy tez na inne cebulowe. Poletka z siewkami ranników plewię w ten sposób, że nożyczkami podcinam chwasty i je wyciągam


Ogólnie moje ranniki cylicyjskie chyba nie przeżyły stawiania płotu - chyba zostały wykopane razem z ziemią pod podmurówkę. A nie wiem gdzie pan od płotu tę ziemie wyrzucił więc ranników nie odnalazłem.
Pozostaje mi ten jeden dzielny samotnik:

Ale już dokupiłem sobie doniczkę z rannikami

Zaczynają wyrastać w dużych ilościach tulipany botaniczne więc chyba im się u mnie spodobało



Puszkinia z ogrodu moich rodziców niedługo pokaże kwiaty:

Oczywiście już obok kiełkują jej siewki. Bardzo lubię tę roślinę choć jest bardzo inwazyjna i sieje się na potęgę

Również czosnek (to miał być chyba 'Globemaster' ale nie wiem czy to on, wiem, że kwitnie na fioletowo) postanowił już się pokazać:

A to niby nic takiego czyli orlik wypuszczający liście:

Ale to ma być orlik jakiś 'Variegata'. Ja mam sporo orlików o plamiastych liściach ale ten na zdjęciach aukcji był inny niż moje. Moje to chyba 'Woodland strain' a ten miał być inny. Zobaczymy.
Krokusy Tommasiniego szykują się do kwitnienia:

A teraz trochę ciemierników

Ciemierniki korsykańskie na szczęście jeszcze się nie rozwinęły - zapowiadane mrozy mogłyby im zniszczyć kwiaty:

Ciemierniki cuchnące już zaczęły kwitnienie:

A pod tym ciemiernikiem rośnie przedszkole:

Już czekam na minięcie mrozów i będę je rozsadzał

A to ciemierniki cuchnące wyhodowane z nasion sprowadzanych z zagranicy:

Ten wyżej ma czerwonawe zabarwienie ogonków liściowych, ten niżej jest dużo jaśniejszy.
A to ciemiernik cuchnący o plamiastych liściach:

Ten ma więcej żółtego na liściach ale rośnie znacznie wolniej:

Mam nadzieję, że jak je przesadzę na miejsce stałe to mi nie padną

Jakby ktoś kiedyś kupił przebiśniegi a wyrosłyby mu takie liście to znaczy, że kupił śnieżyczki woronowii:

To jest kępka przebiśniegów z cebulek z ogrodu rodziców:

W tle widać okno w salonie - i te przebiśniegi są widoczne z tego okna

Ta kępka też pochodzi z ogrodu rodziców:

A to śnieżyczka przebiśnieg 'Viridapice':

Śnieżyczki Elwesa cały czas kwitną:

I na koniec jeszcze mój żółty przebiśnieg Sandersii Group:


- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród po mojemu
Z przyjemnością pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie.
Takie przebiśniegi czy ranniki, małe i niepozorne, a sprawiają najwięcej radości w czasie, w którym wszystko inne wciąż odpoczywa.
Takie przebiśniegi czy ranniki, małe i niepozorne, a sprawiają najwięcej radości w czasie, w którym wszystko inne wciąż odpoczywa.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4257
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród po mojemu
Oj długo trzeba się przechadzać po Twoim ogrodzie,żeby nie przeoczyć wszystkich jakże pięknych i ciekawych gatunków roślin
Wymienić wszystkich z nazwy nie sposób
Bardzo lubię-chyba w przeciwieństwie do Ciebie lilie,te afrykańskie niezwykle oryginalne i piękne
jak i pozostałe wspaniale kwitnące.Ujęcia Twoich roślin na zdjęciach perfekcyjne-na konkurs fotograficzny wysłałbym tym razem te z ostrokrzewem kolczastym pokrytym śniegiem
Bardzo ładnie prezentują się śnieżyczki i przebiśniegi.Można by jeszcze długo wymieniać te na które ze względu na ich piękne kształty i kolory patrzeć można godzinami.Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów w hodowli roślin.

Wymienić wszystkich z nazwy nie sposób



Bardzo ładnie prezentują się śnieżyczki i przebiśniegi.Można by jeszcze długo wymieniać te na które ze względu na ich piękne kształty i kolory patrzeć można godzinami.Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów w hodowli roślin.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród po mojemu
Zdjęcie jesiennych traw jest cudne; nie giną ci po zimie? U mnie większość zniknęła.
Przebiśnieg z żółtą 'czapeczką i wiele innych ciekawych, niezwykłych kwiatów u ciebie; powstaje piękny ogród kolekcjonerski.
A siewki Pseudomuscari azureum to chyba też jakoś wczesniej poczuły podmuch wiosny
Przebiśnieg z żółtą 'czapeczką i wiele innych ciekawych, niezwykłych kwiatów u ciebie; powstaje piękny ogród kolekcjonerski.

A siewki Pseudomuscari azureum to chyba też jakoś wczesniej poczuły podmuch wiosny

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ogród po mojemu
To0 wpadam z rewizytą.
Ale tyle się tu podziało, że nie wiem co i jak.
Czy to już jest wszystko ta nowa działka? A co ze starą?
Urządziłeś to niesamowicie.
Sosenka pomarańczowa jest obłędna. Uwielbiam takie nieoczywiste rośliny,totalnie inne .
A nikandrę znam i uwielbiam. Też ją miałam i liczyłam, że się rozsieje, a wyobraź sobie że wyginęła. Teraz ją odtwarzam i chcę połączyć kilka wyższych roślin z nią żeby stworzyć coś na kształt polnej łąki. Mam nadzieję, że mi się to uda.
Ale tyle się tu podziało, że nie wiem co i jak.
Czy to już jest wszystko ta nowa działka? A co ze starą?
Urządziłeś to niesamowicie.
Sosenka pomarańczowa jest obłędna. Uwielbiam takie nieoczywiste rośliny,totalnie inne .
A nikandrę znam i uwielbiam. Też ją miałam i liczyłam, że się rozsieje, a wyobraź sobie że wyginęła. Teraz ją odtwarzam i chcę połączyć kilka wyższych roślin z nią żeby stworzyć coś na kształt polnej łąki. Mam nadzieję, że mi się to uda.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karolu, gdzieś widziałam w sieci ciemiernika cuchnącego o czerwono zabarwionych podstawach liści, czego moje nie mają i coś mi zaświtało, że jest ich więcej odmian, ale nie myślałam, że aż tyle?
.
Tej zimy trafiłam też na spis odmian przebiśniegów i dowiedziałam się, że ich ilość jest ogromna i nawet są jesienne! Myślałam, że moje, te o większych kwiatkach, to woronowii, ale już nie odważę się ich nazywać
. Odmianowe kuszące, ale chyba pójdę w ilość tych co mam, chociaż ta żółta czapeczka i żółte plamki
.
Bulbocodium to moje nieziszczone marzenie, ale naoglądałam się jego zdjęć i myślę, że Twój kwiat jednak należy do "wiosennego" pełnego zimowita. Bulbokodium powinno mieć już widoczne listki przy kwiatku.
Samotny rannik, też mi nie wygląda na cylicyjskiego. Mogę się mylić, bo kiedy jednej wiosny zmarzły im główki, ledwie wyszły z ziemi, to już ich nie widziałam
.
Poletko szafirków
, u siebie dopiero jednego niebieskiego namierzyłam, za to irysy już niemal wszystkie kwitną. Taka dziwna ta wegetacja.
Bardzo ciekawa kolekcja iglaczków
.
Dobrej pogody do ogrodowania!

Tej zimy trafiłam też na spis odmian przebiśniegów i dowiedziałam się, że ich ilość jest ogromna i nawet są jesienne! Myślałam, że moje, te o większych kwiatkach, to woronowii, ale już nie odważę się ich nazywać


Bulbocodium to moje nieziszczone marzenie, ale naoglądałam się jego zdjęć i myślę, że Twój kwiat jednak należy do "wiosennego" pełnego zimowita. Bulbokodium powinno mieć już widoczne listki przy kwiatku.
Samotny rannik, też mi nie wygląda na cylicyjskiego. Mogę się mylić, bo kiedy jednej wiosny zmarzły im główki, ledwie wyszły z ziemi, to już ich nie widziałam

Poletko szafirków

Bardzo ciekawa kolekcja iglaczków

Dobrej pogody do ogrodowania!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Madziagos, zapraszam do odwiedzin 
Po zimie po prostu czekamy na takie małe, kwitnące drobiazgi - i chyba stąd to nasze wypatrywanie tych zwiastunów wiosny.
Arkadius121, to nawet ja, spacerując fizycznie po ogrodzie, często przeoczam różne rośliny
Także rozumiem 
Lilie afrykańskie? w sensie agapanty? Jeśli tak to z agapantami powoli zaczynam przygodę
Kilka lat temu dostałem jednego od znajomej ale zaniedbałem go - i w zeszłym roku postanowiłem wrócić do tej rośliny
aktualnie zimują w pokoju zimowym 
Staram się aby zdjęcia były ładne - bo jednak jako ogrodnicy lubimy oglądać ładne rośliny
A też chcę pokazać różne cechy roslin, może to pomoże komuś w przyszłości w identyfikacji swoich roslin.
Igala, na razie rabata trawiasta przeżywa pierwszą zimę więc zobaczymy - ale wygląda na to, że trawy ładnie przezimowały. Ostnice mam w innym miejscu ogrodu już od 2 lat i też zimowały wcześniej dobrze.
Chciałbym mieć ogród kolekcjonerski, taki o charakterze ogrodu botanicznego.
O tak, Pseudomuscari bardzo się pospieszyły ale ostatnie ochłodzenie je zatrzymało. Dzisiaj jest pierwszy dzień od ponad tygodnia gdzie temperatura jest powyżej 5 stopni a nie w okolicy zera lub poniżej. Więc jeszcze nie zakwitły.
Foxowa, to wszystko to nowa działka
Mój pierwszy własny ogród. Poprzedni ogród współdzieliłem z rodzicami - a teraz w całości jest we władaniu rodziców
Oni przerabiają go sobie pod siebie a ja realizuje się w moim ogrodzie. Oczywiście sporo roślin z ogrodu rodziców przeniosłem do siebie - robiłem sadzonki, zbierałem nasiona (jak np. te Pseudomuscari, które miałem u rodziców i zebrałem tylko nasiona i wysiałem u siebie), i tak sobie powoli wypełniam przestrzeń.
Takie nieoczywiste rośliny lubię najbardziej - latem niby zwykła sosna a zimą to właściwie świecący soliter.
Mam nadzieję, że nikandra jednak się u mnie też zadomowi, połączenie jej z innymi wyższymi roślinami może dać fajny efekt.
marta64, Ja byłem zaskoczony jak znalazłem te nasiona różnych odmian ciemierników - trochę na nie wydałem ale cieszę się, że coś wykiełkowało, i jest potencjał na rozprzestrzenienie jakichś odmian szerzej
Ja o odmianach przebiśniegów dowiedziałem się jakoś zupełnie przypadkiem kilka lat temu - w Polsce to głównie mamy odmianę pojedynczą i pełną
a ich jest niezliczona ilość. Śnieżyczka przebiśnieg ma wiele fajnych odmian choć jest tez dużo krzyżówek międzygatunkowych. Kilka dni temu kupiłem 2 doniczki z kwitnącymi przebiśniegami Elwesa (lub jakieś krzyżówki), i każda cebulka w tych doniczkach (chyba po 4 cebulki w doniczce) kwitnie inaczej - każda ma inne plamy na płatkach, o różnych odcieniach, długościach płatków. Chcę zobaczyć jak one będą rosły w otwartym ogrodzie.
Też myślę, że trafił mi się spóźniony zimowit - i już nawet sprawdzałem czy ma jakieś liście u podstawy - nic a nic.
A co do rannika to trochę skróciłem myśl
Samotnik na zdjęciu to jest rannik zimowy - zawleczony z ogrodu rodziców. A cylicyjskie to te, które mi zaginęły podczas stawiania płotu (ale odnalazły się chyba 2 więc nie wszystkie straciłem
).
Ostatni tydzień to był powrót zimy - w dzień temperatura ledwo powyżej zera, w nocy kilka na minusie (czasem do -9), w czasie największych mrozów nie było śniegu więc nawet liście czosnków czy liliowców przemarzły. Nie przemarzły na szczęście kwiaty ciemierników co mnie bardzo cieszy. Dzisiaj zapowiadano około 6 stopni w dzień a było około 12 więc zaczęły nawet latać pszczoły (pewnie z pasieki sąsiada) - widziałem je na ciemiernikach właśnie.
Mam nadzieje, że to ocieplenie zwiastuje już odejście zimy ponieważ już doczekać się nie mogę wszystkich kwitnień. A przy okazji zaczęły spływać zamówienia roślin z jesieni i zimy, które poczyniłem, i przydałoby się to zacząć sadzić
To jeden z moich ciemierników, który był hodowany z małej siewki, która miała tylko liścienie:

Rośnie w kiepskim miejscu ale jak go sadziłem 2 lata temu to nie bardzo miałem gdzie go posadzić
Krokusy Tommasiniego czekają na ładniejszą pogodę:

Jeden kwiat został prawie całkowicie zjedzony przez gąsienice rolnicy. Ogólnie krokusów mam pełno a objadają tego i odmianowego 'Eric Smith' - widocznie są najsmaczniejsze
A to mix krokusowy - tu wysiałem nasiona zebrane z ogrodu rodziców:

Może jak słońce zaświeci w weekend choć na chwilę to one się otworzą. Zbierałem nasiona z różnych krokusów - tam gdzie były nasiona to zbierałem więc kolor kwiatów może być dowolny

Po zimie po prostu czekamy na takie małe, kwitnące drobiazgi - i chyba stąd to nasze wypatrywanie tych zwiastunów wiosny.
Arkadius121, to nawet ja, spacerując fizycznie po ogrodzie, często przeoczam różne rośliny


Lilie afrykańskie? w sensie agapanty? Jeśli tak to z agapantami powoli zaczynam przygodę



Staram się aby zdjęcia były ładne - bo jednak jako ogrodnicy lubimy oglądać ładne rośliny

Igala, na razie rabata trawiasta przeżywa pierwszą zimę więc zobaczymy - ale wygląda na to, że trawy ładnie przezimowały. Ostnice mam w innym miejscu ogrodu już od 2 lat i też zimowały wcześniej dobrze.
Chciałbym mieć ogród kolekcjonerski, taki o charakterze ogrodu botanicznego.
O tak, Pseudomuscari bardzo się pospieszyły ale ostatnie ochłodzenie je zatrzymało. Dzisiaj jest pierwszy dzień od ponad tygodnia gdzie temperatura jest powyżej 5 stopni a nie w okolicy zera lub poniżej. Więc jeszcze nie zakwitły.
Foxowa, to wszystko to nowa działka


Takie nieoczywiste rośliny lubię najbardziej - latem niby zwykła sosna a zimą to właściwie świecący soliter.
Mam nadzieję, że nikandra jednak się u mnie też zadomowi, połączenie jej z innymi wyższymi roślinami może dać fajny efekt.
marta64, Ja byłem zaskoczony jak znalazłem te nasiona różnych odmian ciemierników - trochę na nie wydałem ale cieszę się, że coś wykiełkowało, i jest potencjał na rozprzestrzenienie jakichś odmian szerzej

Ja o odmianach przebiśniegów dowiedziałem się jakoś zupełnie przypadkiem kilka lat temu - w Polsce to głównie mamy odmianę pojedynczą i pełną

Też myślę, że trafił mi się spóźniony zimowit - i już nawet sprawdzałem czy ma jakieś liście u podstawy - nic a nic.
A co do rannika to trochę skróciłem myśl


Ostatni tydzień to był powrót zimy - w dzień temperatura ledwo powyżej zera, w nocy kilka na minusie (czasem do -9), w czasie największych mrozów nie było śniegu więc nawet liście czosnków czy liliowców przemarzły. Nie przemarzły na szczęście kwiaty ciemierników co mnie bardzo cieszy. Dzisiaj zapowiadano około 6 stopni w dzień a było około 12 więc zaczęły nawet latać pszczoły (pewnie z pasieki sąsiada) - widziałem je na ciemiernikach właśnie.
Mam nadzieje, że to ocieplenie zwiastuje już odejście zimy ponieważ już doczekać się nie mogę wszystkich kwitnień. A przy okazji zaczęły spływać zamówienia roślin z jesieni i zimy, które poczyniłem, i przydałoby się to zacząć sadzić

To jeden z moich ciemierników, który był hodowany z małej siewki, która miała tylko liścienie:

Rośnie w kiepskim miejscu ale jak go sadziłem 2 lata temu to nie bardzo miałem gdzie go posadzić

Krokusy Tommasiniego czekają na ładniejszą pogodę:

Jeden kwiat został prawie całkowicie zjedzony przez gąsienice rolnicy. Ogólnie krokusów mam pełno a objadają tego i odmianowego 'Eric Smith' - widocznie są najsmaczniejsze

A to mix krokusowy - tu wysiałem nasiona zebrane z ogrodu rodziców:

Może jak słońce zaświeci w weekend choć na chwilę to one się otworzą. Zbierałem nasiona z różnych krokusów - tam gdzie były nasiona to zbierałem więc kolor kwiatów może być dowolny

- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród po mojemu
Oj, pięknie organizujesz swój własny kawałek ogródka. Na pewno pomaga doświadczenie zdobyte na wspólnej działce ale co swoje to swoje 

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród po mojemu
Karolu, podziwiam wspaniałe przebiśniegi, szczególnie ten w żółtej czapeczce jest śliczny
Szafirki już powychodziły? Muszę zerknąć u siebie, bo posadziłam sporo różnych, więc może i moje się już wygramoliły?

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karol, gdzie Ty znajdujesz takie cudeńka jak te przebiśniegi? Gratuluję różnorodności
i trzymam kciuki za rozrastanie się ich w Twoim ogrodzie
.
Moje Elwesa, różnią się tylko wielkością kwiatków no i liśćmi, ale plamki na płatkach mają takie same jak reszta kwitnących w ogrodzie
.
Bardzo miło jest trafić w ogrodzie na coś kwitnącego z dawno wysianych nasionek, ale warto segregować jak najszybciej, bo chwila nieuwagi przy dojrzewających nasionkach i robi się misz-masz trudny do opanowania. Przynajmniej u mnie
jest już wiele miejsc, zapanowanie nad którymi wymagałoby wiele pracy przez niejeden sezon, żeby uporządkować gatunki. W mieszance też fajnie wyglądają, ale bardziej ekspansywne, wypierają te słabsze
, a i chętnie w takie miejsca wsiewają się byliny, a nawet drzewa!
Chyba muszę sobie, za Twoim przykładem, zrobić dokładny plan pracy i twardo się go trzymać chociaż przez rok
.
Chyba już i u Ciebie nareszcie wiosna zagości na dobre i otworzy więcej kwiatów


Moje Elwesa, różnią się tylko wielkością kwiatków no i liśćmi, ale plamki na płatkach mają takie same jak reszta kwitnących w ogrodzie

Bardzo miło jest trafić w ogrodzie na coś kwitnącego z dawno wysianych nasionek, ale warto segregować jak najszybciej, bo chwila nieuwagi przy dojrzewających nasionkach i robi się misz-masz trudny do opanowania. Przynajmniej u mnie


Chyba muszę sobie, za Twoim przykładem, zrobić dokładny plan pracy i twardo się go trzymać chociaż przez rok

Chyba już i u Ciebie nareszcie wiosna zagości na dobre i otworzy więcej kwiatów

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
jolifleur, każde doświadczenie przy zakładaniu ogrodu się przyda
Ale dla mnie znacznie trudniej jednak robi się ogród od zera niż mając jakieś zastane elementy.
dorotka350, wszystkie przebiśniegi są piękne
ale zawsze najładniej wyglądają w dużych grupach. Te siewki Pseudomuscari azureum są po prostu jakieś wyrywne
starsze szafirki mają kwiatostany dopiero pomiędzy rozetą liści przy ziemi lub nawet kwiatów nie widać jeszcze. Także może Ciebie pokażą się trochę później 
marta64, ja ciekawostek raczej szukam na zagranicznych stronach lub ebay, w Polsce czasem ciężko dostać niektóre rośliny.
Na razie kupowanie Elwesa to trochę loteria z tymi plamkami, sam też myślałem, że wszystkie będą u mnie takie same.
Z segregacją własnych siewek zawsze jest u mnie problem bo jestem w wiecznym niedoczasie
Ja lubie jednorodne nasadzenia, żeby plama koloru była duża i jednolita. Nie jestem fanem mieszanek więc tez siewki musiałbym jakoś segregować 
Praca z planem jest dużo efektywniejsza. Bez planu to człowiek robi wszystko na raz i nic nie ma zrobione
A co do segregacji siewek to tu widać dobrze przykład gdzie będę musiał siewki rozdzielić:


To są siewki krokusów, które wysiałem na ogrodzie jeszcze przed budową domu. Nasiona zebrałem z ogrodu rodziców. I jak widać niektóre siewki krokusa Tommasiniego są jasne, inne ciemne, również zakwitło jakieś potomstwo chyba po 'Prins Claus' lub 'Blue Pearl', lub po czymś innym - nasiona zbierałem ze wszystkich krokusów, które wytworzyły nasiona.
Pojedynczy kwiat nie ma takiej mocy jak cała grupa takich samych kwiatów
Widać to choćby na przykładzie krokusa 'Spring Beauty':

Ten krokus jest mały, ma długie liście podczas kwitnienia - i jeśli posadzimy jedna cebulkę to możemy zupełnie przeoczyć jego kwitnienie. A w grupie widać je doskonale.
A tu zbiorowisko grupek krokusów:

Krokusy 'Tricolor':

Ten krokus został kupiony jako Crocus vernus 'Lavender Symphony' ale to na pewno nie on:

Ja kupiłem tylko jedną cebulkę bo robiłem większe zamówienie z zagranicy, a każda cebulka kosztowała kilka funtów, więc trochę musiałem się ograniczać. Ale właściwie wszystkie krokusy z tamtego zamówienia bardzo ładnie się rozrosły co widać na przykładzie tego krokusa. I nawet nie mam problemu z tym, że ten krokus nie jest tym, którego kupiłem
Jak zakwitł pierwszy raz to oczywiście byłem rozczarowany, wyglądał nijak. Ale teraz, gdy jest go cała grupa, to mi się bardzo podoba
W tle za nim widać białego krokusa - to krokus Tommasiniego 'Eric Smith'. On jest niby zwykły biały ale ma 8 płatków zamiast 6
To jest Crocus heuffelianus 'Michaels Purple', który też był kiedyś jedną cebulką:

Tego kupiłem jako 'Queen of the Blues' ale zarówno na zdjęciach w necie, jak i na opakowaniu były jaśniejsze pokazane więc to nie ta odmiana:

Ten krokus nie był kupiony, nie pamiętam skąd on się tu wziął ale jest ładny

Ta grupka to chyba 'Blue Pearl' przeniesiony z ogrodu rodziców:

Nie do końca wygląda jak 'Blue Pearl' ale jest chyba to wynik późnego sadzenia i pogody ponieważ jestem prawie pewien, że tu go sadziłem
Ten krokus to mój ulubieniec - krokus Tommasiniego 'Yalta':

Jesienią wykopałem donicę z tym krokusem, i rozsadziłem w tym miejscu. Ja od zakupu działki uprawiam część roślin cebulowych w zadołowanych donicach żeby kiedyś je przenieść na miejsce stałe - i ten krokus się doczekał tego w końcu
Za rok powinno być już dużo więcej kwiatów.
Odmianowe kokorycze powoli się pokazują:

A wokół nich jest sporo ich siewek. W zeszłym roku też rozsypywałem ich nasiona w kilku miejscach ogrodu, i już znalazłem siewki
Cebulica Miszczenki (też w zadołowanej donicy
):

Kosaciec żyłkowany 'Frozen Planet:

Kosaciec żyłkowany 'Clairette':

Pojawiło się więcej ranników cylicyjskich:

One zostały przemieszczone podczas stawiania ogrodzenia - ale jakieś przeżyły
I na koniec zapowiedź kwitnienia siewek piwonii

W tym roku psy są odgrodzone od mojej części ogrodu więc nie powinny mi zniszczyć piwonii. W zeszłym roku moje kochane pieski postanowiły kopać sobie legowiska między siewkami piwonii więc kilka zostało połamanych i kwiatów nie było
Prognozy pogody są w miarę optymistyczne więc za chwilę będzie dużo więcej kwitnień.

dorotka350, wszystkie przebiśniegi są piękne



marta64, ja ciekawostek raczej szukam na zagranicznych stronach lub ebay, w Polsce czasem ciężko dostać niektóre rośliny.
Na razie kupowanie Elwesa to trochę loteria z tymi plamkami, sam też myślałem, że wszystkie będą u mnie takie same.
Z segregacją własnych siewek zawsze jest u mnie problem bo jestem w wiecznym niedoczasie


Praca z planem jest dużo efektywniejsza. Bez planu to człowiek robi wszystko na raz i nic nie ma zrobione

A co do segregacji siewek to tu widać dobrze przykład gdzie będę musiał siewki rozdzielić:


To są siewki krokusów, które wysiałem na ogrodzie jeszcze przed budową domu. Nasiona zebrałem z ogrodu rodziców. I jak widać niektóre siewki krokusa Tommasiniego są jasne, inne ciemne, również zakwitło jakieś potomstwo chyba po 'Prins Claus' lub 'Blue Pearl', lub po czymś innym - nasiona zbierałem ze wszystkich krokusów, które wytworzyły nasiona.
Pojedynczy kwiat nie ma takiej mocy jak cała grupa takich samych kwiatów

Widać to choćby na przykładzie krokusa 'Spring Beauty':

Ten krokus jest mały, ma długie liście podczas kwitnienia - i jeśli posadzimy jedna cebulkę to możemy zupełnie przeoczyć jego kwitnienie. A w grupie widać je doskonale.
A tu zbiorowisko grupek krokusów:

Krokusy 'Tricolor':

Ten krokus został kupiony jako Crocus vernus 'Lavender Symphony' ale to na pewno nie on:

Ja kupiłem tylko jedną cebulkę bo robiłem większe zamówienie z zagranicy, a każda cebulka kosztowała kilka funtów, więc trochę musiałem się ograniczać. Ale właściwie wszystkie krokusy z tamtego zamówienia bardzo ładnie się rozrosły co widać na przykładzie tego krokusa. I nawet nie mam problemu z tym, że ten krokus nie jest tym, którego kupiłem



To jest Crocus heuffelianus 'Michaels Purple', który też był kiedyś jedną cebulką:

Tego kupiłem jako 'Queen of the Blues' ale zarówno na zdjęciach w necie, jak i na opakowaniu były jaśniejsze pokazane więc to nie ta odmiana:

Ten krokus nie był kupiony, nie pamiętam skąd on się tu wziął ale jest ładny


Ta grupka to chyba 'Blue Pearl' przeniesiony z ogrodu rodziców:

Nie do końca wygląda jak 'Blue Pearl' ale jest chyba to wynik późnego sadzenia i pogody ponieważ jestem prawie pewien, że tu go sadziłem

Ten krokus to mój ulubieniec - krokus Tommasiniego 'Yalta':

Jesienią wykopałem donicę z tym krokusem, i rozsadziłem w tym miejscu. Ja od zakupu działki uprawiam część roślin cebulowych w zadołowanych donicach żeby kiedyś je przenieść na miejsce stałe - i ten krokus się doczekał tego w końcu

Odmianowe kokorycze powoli się pokazują:

A wokół nich jest sporo ich siewek. W zeszłym roku też rozsypywałem ich nasiona w kilku miejscach ogrodu, i już znalazłem siewki

Cebulica Miszczenki (też w zadołowanej donicy


Kosaciec żyłkowany 'Frozen Planet:

Kosaciec żyłkowany 'Clairette':

Pojawiło się więcej ranników cylicyjskich:

One zostały przemieszczone podczas stawiania ogrodzenia - ale jakieś przeżyły

I na koniec zapowiedź kwitnienia siewek piwonii


W tym roku psy są odgrodzone od mojej części ogrodu więc nie powinny mi zniszczyć piwonii. W zeszłym roku moje kochane pieski postanowiły kopać sobie legowiska między siewkami piwonii więc kilka zostało połamanych i kwiatów nie było

Prognozy pogody są w miarę optymistyczne więc za chwilę będzie dużo więcej kwitnień.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ogród po mojemu
A z czym łączysz nikandrę?
Bo też się zastanawiam. Ogólnie to plan mam taki żeby zrobić taką niby polną łąkę wyższą i niższą ,.więc chętnie podglądnę zestawienia.
Myślę o miesiacznicy i szkarłatce,sorgo, słoneczniki itd.
Krokusy masz cudowne i ładne kępy. Te dwubarwne coś cudownego.
Pieski w ogrodzie takie niestety są, ale to może ich sposób doceniania piękna ;)
A tak btw to jakie pieski? Z tego co pamiętam miałeś jednego.
Bo też się zastanawiam. Ogólnie to plan mam taki żeby zrobić taką niby polną łąkę wyższą i niższą ,.więc chętnie podglądnę zestawienia.
Myślę o miesiacznicy i szkarłatce,sorgo, słoneczniki itd.
Krokusy masz cudowne i ładne kępy. Te dwubarwne coś cudownego.
Pieski w ogrodzie takie niestety są, ale to może ich sposób doceniania piękna ;)
A tak btw to jakie pieski? Z tego co pamiętam miałeś jednego.