Uratowane storczyki (Art) :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

ale piękna ;:226
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

chciałam wejść na Twój wątek, żeby znów pooglądać cudeńka i ot co przeczytałam: UGOTOWANE STORCZYKI (ART)
:shock: AJ :!: chyba za bardzo niewyspana jestem :D nieźle się zdziwiłam :D
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Piękne kwiaty, cudny kolor :)

kasicqa może to z głodu, śniadanie jadłaś?? ;)
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Burrageara 'Nelly Isler', to naprawdę piękny i wdzięczny storczk. Nie żałuję ani przez moment, że go kupiłam.
Na moje własne kwitnienie musiałam czekać rok czasu. Ale było warto :) U innych Forumowiczów też zakwitły (chyba u Renatki i Marii Teresy, u Guci, może kogoś pominęłam), więc nie jest aż tak trudno doprowadzić ją do kwitnienia :wink:
Cieszę się, że również Wam się podoba :)

Soniu, nie martw się, że tym razem się nie udało. Może trafiłaś po prostu na słabszą roślinkę.
Najlepiej by było, gdyby ktoś Ci sprezentował następną :)

Jeanne, te 2 kwiatuszki bardzo zabawnie wyglądają na tle całej rośliny, bo przyrost był jeszcze niewielki,
więc mam wrażenie, że one "stoją na palcach", żeby wyjrzeć z doniczki :wink:

Dusia, Justynko, Koralino, dzięki za odwiedziny i miłe słowa !


Kasicqa, czytałam już gdzieś w naszym dziale, że komuś zdarzyło się dodać do sałatki pokrojone cebulki tulipanów,
więc gotowane storczyki zamiast np.szpinaku może też są możliwe ;:191
Skoro wstajesz codziennie o 5.30 rano, będąc w dodatku typem "sowy", to trzeba Ci wszystko wybaczyć :!: :lol:
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

może to i z głodu :D ja tak bardzo rano nie jestem w stanie za dużo zjeść :?
a jeśli chodzi o spanie to dziś jeszcze tylko zaliczę ostatki (mam nadzieję że towarzystwo szybko padnie ze zmęczenia) i całą sobotę PRZEŚPIĘ :!: z przerwą na zrobienie obiadu... i znowu do łóżka... i w niedziele to samo :D w końcu zasłużyłam :!:
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

ART Powiem Ci na pocieszenie ,ze koty strasznie pasuja do storczyków wiesz????Ja mam dwa kociaste i pieknie wygladają razem ze storczykami :wink:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

PESTKO@, dzięki za pocieszenie :) . Póki co, wolę jednak nie wpuszczać kotka do pokoju ze storczykami !
Jednak upilnowanie go - prawie graniczy z CUDEM :) Wiesz, jak korci "zakazany owoc" ??? :wink:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Wreszcie mogę pokazać moją kwitnącą Masdevallię
Ten storczyk wiele mnie nauczył :!:
Gdy pojawił się u mnie jesienią, przesadziłam go, gdyż niektóre korzonki wydawały mi się miękkie i martwe.
Obawiałam się, że wewnątrz doniczki może być podobnie.

To przesadzenie wymusiło na roślinie tworzenie nowego, zdrowszego systemu korzeniowego, a co za tym poszło
- pojawiły się nowe przyrosty i łodyżki z pączkami.

Chcąc zapewnić roślinie dobre światło, przeniosłam ją na południowo-zachodnie okno. I to był BŁĄD.
W zimowym słoneczku (mimo, że niezbyt mocnym), pączki zaczęły żółknąć, a następnie usychać.
W ten sposób straciłam ok.4 kwiatuszków, które nie zdążyły rozkwitnąć :(

Masdevallia powędrowała więc z powrotem na okno północno- wschodnie. Tutaj zdecydowanie czuła się lepiej.
Nie miała bezpośredniego światła słonecznego, za to niższa była temperatura.
Pojawiły się 2 nowe łodyżki z pączkami, które...... złamały się przy upadku (wywrotnej) doniczki z parapetu :?

Jednak storczyk się nie poddał ;:159 Poniżej jego kolejny kwiatuszek - wreszcie w stanie rozkwitniętym :D
Ma też jeszcze jeden pączek, który pięknie dojrzewa. Kwiatków mogło być 8, ale cieszą mnie nawet te 2 !

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ładna Massdevalia.
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Piekna, ja tez czekam na kwitniecie mojej. Gdzies wyczytalam ze one potrafia co miesiac kwitnac :shock: :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Joasiu - Masdevallia prześliczna - warto było czekać tyle czasu :D A który kolorek bardziej odpowiada rzeczywistości - żółty czy ten bardziej pomarańczowy? Podejrzewam, że na drugim zdjęciu kwiatuszek już jest bardziej wybarwiony.
Moja "masda" też stoi na północnym oknie (nie potrzebuje wiele światła) w nieogrzewanej kuchni :wink: , ale coś wyhamowała z pędem :?
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Asiu piękne kwiatuszki :P
Ano już tak jest, że uczymy się najlepiej na naszych błędach :wink: :wink: :wink:
Ważne jest, że udało się wreszcie :P i bagaż doświadczeń bogatszy :D
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Asiu, pięknie zakwitła Masdevallia, warto było czekać na te kwiatuszki, szkoda ze nie mogę jej zobaczyć na żywo jest piękna.


Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Asiu, piekne kwiaty. A Masdevalia cudownie zakwitla :shock:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Storczyk jest dumny z pochwał :) :) :) Dziękujemy !
Jolusia, życzę, żeby Twoja Masdevallia prędko zakwitła ! A gdyby tak rzeczywiście chciała kwitnąć co miesiąc...
będę ją zachęcać :)

Madziu, zauważyłam, że dużo zależy od tego jak podlewam. W moich warunkach - przea 2-3 dni dość mocno zraszam od góry podłoże, w kolejnym dniu - przelewam podłoże obficiej, ale nie namaczam na dłużej.
A kolorek, chyba jednak bardziej w odcieniu żółtym:
Obrazek
choć może się jeszcze zmienić jak u Twojego Miltonidium... Na tym drugim zdj. wyszły małe cienie i stąd inny odcień.

Dorotko, błędy bolą, ale uczą. Dzięki za odwiedzinki :)
Renatko, zawsze możesz do mnie wstąpić i zobaczyć "na żywo". Przy okazji wypijemy sobie ;:40 i zobaczysz
kotkę Celinkę :)
Moni;), Dusia - dziękuję !
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”