Iwona,pio,sayona,Henryku,Beato,Wiktorio 
dziękuję za Wasze komentarze.
Henryku czy to początek hojoby to jeszcze nie wiem,jeszcze nic nie czuję
H.carnosa mam od zawsze,czyli od bardzo,bardzo dawna.
H.tricolor owszem,zauroczyła mnie a ponieważ była dostępna to pozwoliłam sobie ją kupić.
I to wszystko co mam z hoi.
Kiedyś miałam jeszcze h.bella,nawet kwitła u mnie, ale niestety nie poradziłam sobie z nią.
Myślę,że uda mi się uniknąć ' infekcji ' na szerszą skalę.
Może zdarzyć się jeszcze jakiś zakup jeden czy dwa, ale na razie mnie zbytnio hoje nie kręcą
Wiktorio - pilea w dotyku jest całkiem przyjemna,jak bardzo,bardzo delikatna tłoczona tapeta
W każdym razie karbowanie jest mocno wyczuwalne.
Pati zrobiła mi miłą niespodziankę
U mnie dziś cały wieczór pada deszcz.
Psianie,daturom czy nawet bawełnie to odpowiada ale sukulentom już nieco mniej...
Jeśli jutro również będzie padać , będę musiała je przenieść pod dach.
Stapelia ma maciupkiego pączka ciekawa jestem czy coś z niego będzie...
Ficus beniamina trafił do domu,dostał dziś jajo,które postawi go na nogi
Jutro jajo podłożę również pod Ficus retusa
Wiadomo już z czym puściła się strelicja
Po prostu, starciła dwa liście, więc wypuszcza dwa nowe
Nie doczekam się by przybrała dorodny wygląd
