Madziu, ale fajniutki kranik

Bardzo, bardzo udany prezencik od mężusia dostałaś.
Co do działki i godzin spędzonych przy pracach wiosennych, to wiem, że takie parę godzin, to wszystko mało. Dzień jeszcze krótki, a i pogoda nie zawsze dopisuje...
Piszesz, że działka wygląda tragicznie, ja w Twoich zdjęciach tego nie widzę, wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze "przezimowała"