Ogród "po 30-tce" - II część

[anabuko1]

O ładną masz trójsklepkę .Ja mam fioletową ale jeszcze nie kwitnie.
Piękne i róże i kilowce masz bardzo ciekawe,śliczne

[Wanda7]

Aniu, ale dzisiaj przyjemniutko, prawda? Wreszcie mój wąż do podlewania został ułożony w zgrabny kółeczko, bo ostatnio stale leżał rozciągnięty po ogrodzie, czekając w pełnej gotowości na akcję podlewania.
Z przyjemnością ogląda się na zdjęciach takie świeżutkie, zroszone roślinki.
U ciebie już kwitną floksy, ja na swoje jeszcze czekam z wielką niecierpliwością.

[Pulpa222]

sweetdaisy - Zuza, na trójsklepkę jeszcze wcześnie, powinna zakwitnąć, a miętę czekoladową mi odradzono do sadzenia;czemu, nie wiem, nie zapytałam .

jode22 - Jolu, myślę, że to ta pogoda nas tak ładnie 'ułożyła' do snu, ale co tam, wolno nam . To powojnik teksański, prawdopodobnie Princesse Diana . Ma ponad 10 lat. Kiedyś poginęły, a po jakimś czasie zaczęły się pokazywać nowe pędy, więc zaczęłam je wzmacniać i tym sposobem kilka odzyskałam. Jeszcze gdzieś siedzą trzy mizeroty; pewnie dopiero w przyszłym roku zakwitną .

marpa - Maryniu, jest wręcz super. Taka pogoda jest dla mnie wymarzona . Teraz jeszcze postraszyło burzą; zobaczymy, co dalej .

anabuko1 - Aniu, też powinnam mieć fioletową, ale im daleko do kwitnienia. Ta chyba jest tegoroczna i pewnie podpędzania, dlatego zakwitła.

wanda7 - Wandziu, oj tak, jaka ulga; że ja jeszcze się nie wywaliłam przy tym lawirowaniu ze szlauchem, to cud . Tym bardziej, że ogród otacza dom z 3 stron.
Floksy niektóre z kwitnieniem w tzw. 'lesie', a kilka zakwitło . Ale i tak już niedługo zaczną gremialnie się przedstawiać .

Poranne obrazki; większości tych kwiatów jutro już nie będzie

[PEPSI]

Moja mięta czekoladowa rozlazła się po prawie całym ogrodzie Nie jestem też zachwycona jej aromatem...jakiś dziwaczny ten miętowy. No, ale ją dostałam i mam.

[Pulpa222]

Dlatego mnie uprzedzono, żebym sobie jej nie sadziła; chociaż raz posłuchałam .

[Paulii]

Witaj Aniu Różyczka przeurocza
Floks ciekawy ma kolorek
Juka pięknie zakwitła. Liliowiec bialutki piękny ten ciemny również piękniutki
Kosmos czekoladowy śliczny. Trójsklepki ciekawe
Wrotycz śliczna. Wszystkie Liliowce piękne

[jode22]

Śmiałek ładnie ubiera liliowce i różyczki, ale czy nie boisz się, że będziesz mieć masę pielenia . Podobno on bardzo się rozsiewa, wyczytałam, że na łąkach traktowany jest jak uciążliwy chwast - nawet bydło go nie je, bo kaleczy im wargi
U mnie też wreszcie wczoraj solidnie popadało, a i dzisiaj też

[dorotka350]

Aniu piękna kolekcja liliowców Teraz jest ich czas...szkoda tylko, że tak szybko przekwitają. Jeden kwiat, jeden dzień...mają swój urok, ale wolę róże , tymi można nacieszyć się trochę dłużej.
Z Balleriny będziesz zadowolona. Tylko ona potrzebuje sporo miejsca, bo mocno się rozrasta

[Pulpa222]

Paulii - witaj .

jode22 - Jolu nie strasz, bo pielenie nie jest moją najmilszą rozrywką .
Zobaczymy wiosną, może nie będzie tak źle, a jak będzie, to trudno, wtedy pomyślimy, co dalej .
Deszcz w W-wie lał, a u nas troszeczkę popadał, niestety, ale dobre i to.

dorotka350 Dorota, trzymając się swojej dewizy, że tworzę ogród samoobsługowy, to zalecane są liliowce, a nie róże. Cóż, coś za coś .
Ballerinę chyba muszę dokupić jeszcze jedną, bo wyszło dziwnie, nie?

Tam jest trzecia róża, ale inna, o innej budowie. Będę musiała ją przesadzić .
A tak przy okazji, to moją pracę trawnikopodobną i tak diabli wzięli przez suszę . Jesienią będzie 'powtórka z rozrywki'. Może kiedyś doczekam 'zielonych oczek' w płytach .

Poranna przebieżka po ogrodzie
zaczyna kwitnąć werbena patagońska - sama wysiałam i hodowałam .(nie dla mnie takie zajęcie...)

[Madziagos]

Aniu,
możesz spróbować wsiać karmnik ościsty pomiędzy płytki.
Ta roślinka tworzy zwartą darń i powinna poradzić sobie w płytach.
U mnie pojawia się samoistnie w różnych miejscach - także w warzywniaku.

[Paulii]

Werbena patagońska ślicznie zaczyna kwitnąć
Kolejne piękne liliowce

[dorkow0]

Śliczne liliowce, Aniu. U mnie też kwitną, choć tak krótko, to jednak zdobią ogród. A im większa kępa, tym więcej na niej kwiatów.
Miętę czekoladową mam, ale rośnie w miejscu, gdzie nie może sobie pozwolić na zbyt duży rozwój.
Nie pachnie ani czekoladą ani miętą. Ala do wody mineralnej z cytryną dobra.
Płytki z dziurami też mam, ale tylko jako pasy do podjazdu. Trawy na nich już przestałam wysiewać, bo nerw nie mam. Jak bym wiedziała, że w tym czymś trawa nie urośnie, jak się toto będzie używać, to bym zwykłe płytki betonowe ułożyła a trawa między nimi rośnie i obcasów tam nikt nie zdziera.
Pozdrawiam serdecznie.

[Eliza52]

Od rana miałam jakiś niedobry nastrój, nawet moje lilie nie dały rady, a Twoje liliowce i tawułki postawiły mnie na nogi.
U nas z pogodą jest tak: wieczór pada, rano słońce , w dzień mały deszczyk i słońce, w nocy deszcz , ile razy juz mu mówiłam żeby sobie poszedł do dziewczyn z FO na Mazowsze, ale jakoś nie słucha

[Pulpa222]

Madziagos - Magda, to może się udać, dziękuję Ci bardzo za pomysł .

Paulii - dziękuję .

dorkow0 - Dorota, ciekawa sprawa z tą mięta, ale nie zaryzykuję, wolę zwykłą .
Płytki E-co to pomysł mojego eM-a, ..."bo przecież nie wybetonujesz całego podwórka". A teraz sam 'zemści', bo mu stopy wpadają w dziury, a ma problem z chodzeniem. Dobrze, że chodnik przy domu wyłożony jednolicie. Koszt kostki byłby niewiele wyższy, ale, jak chciał, to ma . Żałuję, że ustąpiłam .

Eliza52 - Elu, nie smuć się, wystarczy, że mnie często dopada melancholia (ładniej brzmi, niż deprecha) . Wiem coś niecoś o Twojej pogodzie, bo mi rodzina się skarży .
Masz rację, trzeba popatrzeć na kolory i nastój choć 'ciutkę' się poprawia .

c.d. przebieżki porannej
wychodzi na to, że moje liliowce umilają życie sąsiadce, ale niech tam, nie ma za wesoło






ciągle szukam w tym floksie niebieskiego koloru, w realu ciut widać, ale tu prawie biały
Niedługo zaczną się nam śnić liliowce , ale to jest ich '5 minut'

taki widok na wejściu; jak można mieć zły humor

[jode22]

Piękny jest ten biały (tylko czy rzeczywiście biały ) liliowiec z żółtą falbanką . Tak naprawdę, to nie ma czysto białych