Pod bocianim...... ogród 2015

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Oj ile gości , cieszę się, że jednak nie zapomnieliście o Bocianim. ;:196
Wiem mało czasu mam ostatnio, a zniechęcenie ogromne po tym sezonie. Susza, wichura, mróz popsuły długo wyczekujące widoki, kwiaty.
Ale w sumie jak przeglądam cały sezon , to tak strasznie nie było, także na wspominki się przygotujcie. :D .
Oczywiście seria dzieci w ogrodzie też musi być, choć te dzieci już większość czasu w chałupie spędzały :;230 , a prace zostawiły mamusi. :wink: .

Gosiu powodzenia dla S. na biegach i pewnie do zobaczenia w maju. U Jacka będzie co oglądać, tyle ma cudownych astrów, nawet o tej porze roku oko nacieszycie. Gosiu chodzi o ten kwiat?. Jeśli tak to Liriope 'Money Maker'

Obrazek

Lucky miał 13 lat, jeszcze młody , ale miał raka z przerzutami wszędzie, nieoperacyjny ;:185 .

Soniu ;:168 dziękuję.
Tak październik jeszcze jako tako teraz już brąz króluje. Jedyne kolorowe akcenty w listopadzie to marcinki i jedna chryzantema.
Obrazek

Kasiu ;:168 bardzo mnie to cieszy, tym bardziej, że monologi nie są moją mocną stroną :;230 . Ziemię to ja mogę sobie zrobić kwaśną, bo większość tych liści to dębowe, lipa, brzoza. Wszystko poszło na podniesienie terenu. Na wiosnę jak siądzie przysypię ziemią i zostawię, jak coś trzeba będzie wsadzić w tym miejscu to przekopię i dalej niech się rozkłada. Jak ja bym miała to w wory ładować to 2 tygodnie bym spędziła na działce ;:306 .
Obrazek

Marysiu ;:168 dziękuję. Tak bardzo smutne zakończenie. Cieszę się, że tak odbierasz ogród, to jak miód na moje serce, a serca do ogrodu mam coraz mniej, cały czas jakieś kłody. Będzie lepiej, liczę na przyszły sezon, bo cóż pozostaje, jak mieć nadzieję i pozytywnie myśleć.
Muszę się pochwalić moją brukselką, pierwszy raz sadziłam, jeszcze rośnie, myślę, że niedługo gości można zapraszać :;230

Obrazek

Aniu ;:168 myślisz, że do rybek też się można przywiązać. Ty wiesz co mówisz. Na razie moja woda zrobiła się czerwona, myślę że to efekt opadniętych na dno liści dębu, no chyba że coś innego?. Sadzone będą trawy, na razie mam zaklepane u Marty trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foerster, rozplenica Moudry, jakaś odmiana prosa rózgowatego, miskant Rooter Pfeil, miskant Dawid, miskant Yaku Jime.
Więc trawy, jeszcze dużo muszę poszukać, są już nasadzenia liliowców, irysy, myślę że fajnie przeplatały by się też różne jeżówki.
W ciemnieszym miejscu przy stawie myślałam o języczkach. Wierzby płożące, powojnik bylinowy, planu żadnego jeszcze nie mam, no wpierw trzeba wykończyć, ukształtować. Na pewno będę u Ciebie częstym gościem w trakcie układania planu ;:306 .
Te marcinki , które w niedzielę wyeksmitowałam pod płot będą zastąpione trawami
Obrazek

Aniu cieszę się, że jednak jesteś z nowym wątkiem. Tym bardziej, że ja też zamierzam uzupełniać moją środkową rabatę o kolczaste panienki, więc chętnie w zimowe wieczory popatrzę i poczytam. Aniu ty masz tyle róż, że co tam jedna ze szronem :;230 :;230 .
Ale chyba ją masz , to Venrosa. Sadzona wiosną, to był jej drugi kwiat, niestety skończył przez mróz, ale jeśli ona w przyszłym roku będzie tak się prezetnować, to już jestem szczęśliwa. Grube sztywne pędy, kwiat mięsisty, kolorek amarantowy, zapach oszałamiający, wszyscy spacerujący jak przechodzili obok niej , to nie obyło się od wsadzenia nosa w jej kwiat :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Ja też jestem :wit
Liście to jednak udręka ;:224
Podsumowanie z klimatem ;:168
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Marcinki pod płotem.....to ma sens, w razie czego oprą się o niego i nie będą takie rozlazłe.
Liściowa ściółka to też dobre rozwiązanie, oby tylko wiatr nie rozwiał Ci zgrabionych liści po całym ogrodzie.
Bo wieszczą sporo wiatrów i deszczu, ten drugi przyda się szczególnie.
Brukselki gratuluję ;:63 mnie nie udaje się i zrezygnowałam z kapustnych.
Trawki będą wyglądały zabójczo, na pewno się udadzą i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie się działo u Ciebie sporo. ;:168 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Dorotko i ja jestem. :wit
Przytulam po stracie przyjaciela. Mam nadzieję, że i jego brat powoli dochodzi do siebie. ;:168
Piękne pokazałaś zdjęcia a października. Tenn tajemniczy zamglony obraz, cudownie, jak w bajkowej krainie. ;:224
Bardzo dobrze, że poszerzyłaś rabatę przy oczku. Trawy będą pięknie się tam prezentować. ;:215
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Tulapku
cieszę się, że nie zapomniałeś i dziękuję;:168 . Masz rację liście to udręka ;:306 , ale u Ciebie też widziałam niezły opad :;230 .

Grażynko
właśnie o tym pomyślałam, będą miały w razie czego podporę, choć tak się zastanawiałam czy będą tam miały dobrze, w sumie brzozy wyciągają wodę, a marcinki ją lubią. Trudno już postanowione i zrobione, a ja mam miejsce przy wodzie na trawy. Teraz tylko wiosenne zakupy. Co do liści rozdmuchiwanych, to masz rację, na pewno rozdmucha, ale to już nie będzie taka ilość jak była. Nawet jak grabiliśmy , a oczywiście zaczęliśmy od d..y strony, tam gdzie zgrabione , wiatr w niedzielę nawiewał liście niezgrabione od zachodu, ja wywoziłam taczką, połowa była z powrotem na trawie. Ale to już małe ilości przy tym co było.
Co do brukselki ;:180 dziękuję, jest wielkości wiśni :;230 , ale i tak się cieszę. To była siana do gruntu, więc późno , bo sadzonki na parapetach padły , z resztą tak samo jak kapusta. Co jeszcze, kalafior prawie mi się udał, ale tylko ale prawie ;:306 , bo poszedł w kwiat. Także kapustne nie są też moją mocną stroną ;:306 .

Aneczko
dziękuję za pochwały i pocieszenie, a przede wszystkim, że jesteś ;:168. Rabatka czeka na trawy, teraz jakiś sensowny plan nasadzeń, może korekta kształtu , bo trawnika jeszcze jest dużo do skubnięcia. :D

Trochę listopadowych akcentów kolorystycznych , wybijających się ponad brąz liści.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Moje berberysy już od dawna golutkie jak Adam i Ewa w raju. :wink:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Dorotko moim berberysom spadły listki i są same koraliki, stołóweczka dla ptaszków :D Liście, liście a kto się przejmuje liśćmi w naturze...nikt a wszystko pięknie rośnie :D Dorotko taki los ogrodnika raz na wozie.... Wspaniałego następnego sezonu ;:168
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

No to jesteśmy dwie anty kapustne ogrodniczki. ;:304
Jedynie został mi jarmuż, ten zawsze mi jakoś wychodzi :;230 i nawet w tym roku da się zjeść ;:306 mimo suszy jaka była.
Za to zamiast marchewki urosły mi łany rumianku - chyba coś im się pokićkało ;:124 z nasionami.
Ale co tam, nie zrażam się taką błahostką, w przyszłym roku będzie lepiej. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Piękną jesień pokazałaś. Te brzózki masz bardzo klimatyczne. Uwielbiam takie widoki. Grabienia liści nie zazdroszczę. Znam ten ból. Chociaż z roku na rok mam ich coraz mniej. Wpadło mi w oko to liriope. Piękny kolor ma. Moje jest sporo jaśniejsze i kwitnie wcześniej.
Dorotko nie przejmuj się tak przeciwnościami. Natura doświadcza wszystkich ogrodników. Mimo wszystko ogród dojrzewa i pięknieje.
Ja za warzywa się nie biorę - nie licząc kilku krzaków pomidorowych. To nie moja bajka ;:224 Ale szczerze podziwiam wszystkich, którym się chce "bawić się" w warzywnik.
13 lat jak na psa to wcale nie jest mało...Współczuję straty ;:196
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

kogra pisze: Za to zamiast marchewki urosły mi łany rumianku - chyba coś im się pokićkało ;:124 z nasionami.
Całe szczęście, że rumianek też konsumpcyjny! ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Rumianek jest bardzo konsumpcyjny,,,,bo na przeziębienie moja znajoma zawsze zaleca rum ( do picia) i Janek na rozgrzanie :lol:
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Gośka dobra, dobra my już wiemy na co ten Janek. ;:306
....yyyy... noooo... by nam rabatki dobrze przekopał! ;:306 Ma się rozumieć! :;230
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Aniu, wyjaśniłam, żeby nie było. :D
Dorotko, masz rumianek w ogrodzie? :;230 Myślałam dzisiaj o Tobie cieplutko, jak grabiłam ostatnie już dywany liści spod orzechów laskowych. I koniec. Liście we workach, podlane, czekają cały rok na swoją kolej. Ja idę na masaż ;:136
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Ziemię to ja mogę sobie zrobić kwaśną, bo większość tych liści to dębowe, lipa, brzoza. Wszystko poszło na podniesienie terenu. Na wiosnę jak siądzie przysypię ziemią i zostawię, jak coś trzeba będzie wsadzić w tym miejscu to przekopię i dalej niech się rozkłada. Jak ja bym miała to w wory ładować to 2 tygodnie bym spędziła na działce ;:306 .

Cześć Dorotko ;:196
świetny pomysł z tym podniesieniem terenu ;:215 jak ja lubię dobre rozwiązania ;:306
Piękne oczko Wam wyszło :D to znaczy e-musiowi się udało ;:138
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod bocianim...... ogród 2015

Post »

Aneczko :wit berberysy u Ciebie golutkie, ale masz jeszcze co fotografować, naprawdę podziwiam i nie ma co się rumienić. Widziałam, że u Ciebie zaczęły się wspominki, to oznacza, że czas wyciągnąć długopis zeszyt z chciejstwami. :;230

Marysiu a berberysówka to z berberysów?, bo tak się zaczęłam zastanawiać, nie żeby potrzebna była ;:224 , tylko zwykła ciekawość .
Dziękuję, mam głęboką nadzieję, że kolejny sezon nie będzie pod wozem :;230 .


Grażynko widzisz, a ja marchewkę wsiałam, robale znowu zżarły , a rumianku nigdzie nie mogłam kupić, choć szukałam po różnych sklepach. Teraz już wiem dlaczego nie sprzedawali w tym roku rumianku, bo wszystkie nasiona wsadzili w torebki marchewki ;:306 . Mogłam więcej marchewki kupić, a nóż widelec trafiłabym na rumianek :;230 .

Izo, dziękuję ;:196 . U Ciebie też widziałam piękny zachód słońca i znowu wspaniałe chryzantemy.
Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie. Liriope też mi się podoba, ale w ogóle nic się nie rozrasta, może przez tą suszę w tym roku, jest dokładnie taki sam jak rok temu, tylko tyle, że jesienią miejscówkę zmienił, może będzie mu lepiej. Masz inny to może wymiana?, jak mój wreszcie ruszy. Dobrze powiedziałaś "chce się bawić w warzywniak". Ja siedzę cały sezon w tym warzywniaku i efekty nie są zadowalające, co roku się uczę, raz coś wyjdzie innego roku nie, taka właśnie pracochłonna "zabawa". Ale lubię zieleninkę z warzywniaka. ;:215

Gosiu nie miałam w tym roku rumianku w ogrodzie, bo wszystko wsadzili do torebek z marchewką ( Grażynka Kogra - rozwiązała zagadkę braku nasion rumianku na rynku ;:306 ) , a Janek rzadko do ogrodu zagląda :;230 . Czyżby grabienie liści kojarzyło się z bocianim ;:306 , Po takim grabieniu koniecznie więc rum ;:304 i Janek. :;230 .

Majeczko ;:196 dawno nie zaglądałaś, ale mnie też u siebie dawno nie było ;:306 . Myślę, że ten sposób przerobu liści i podniesienia terenu to najlepsze w moim przypadku rozwiązanie. Już tak czwarty rok podnoszę w tym samym miejscu . Myślę, że już starczy, w przyszłym roku muszę coś innego wymyśleć. ;:306. Chyba, że tak siądzie, że jeszcze jeden sezon się zmieści. Tam też ląduje trawa z koszenia, więc będzie super ziemia wzdłuż płotu. EMusiowi ;:202 , On tylko wyłożył folią :;230 , kształt, tymczasowe nasadzenia i coroczne pielenie to mój wyczyn, a dziurę wykonała koparka ;:306 . No dobra coś tam zrobił , jeszcze zgrzał tą folię i prąd doprowadził, za rok będą światełka. :D

Już końcówka zdjęć, tym razem po grabieniu.
Nie byłam na działce, bo po co , żeby zobaczyć, że znowu trzeba grabić?.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zrobiło się pusto bez tych liści, teraz tylko czekam na śnieg, chyba że jeszcze będzie jedno grabienie , zobaczymy. Jak będzie mało to zostawię do wiosny.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”