Na parapecie DAK

[DAK]

Takie piękności zasługują na najlepsze miejsca do odpoczywania i snu.
Co drogie to jednak .... tanie. W zeszłym roku kupiłam dwa koszyki tanie (gdzieś w połowie ceny) i już się ponadłamywały. A te są trwałe i posłużą na lata.

[Phacops]

Duże echino mają taką dziwną przypadłość iż mogą mieć od dawna suszę siedzieć nawet w 5 stopniach a i tak ostro pompują odrosty... choć wg teorii nie powinny. Zimowanie które doprowadza te mniejsze do takiego stanu te mniejsze

nic nie robi tym większym, które w ciągu zimy potrafią od 0 utuczyć takie odrosty.

Wiadomo latem czy wiosną one rosną szybciej no ale rosną choć nie powinny wg teorii. Przynajmniej główny stożek stroi a to najważniejsze.

Upały hm.. tu nie ma żartów ja też chowałem kilka sztuk bo je spiekło. 1 dzień daje rade ale jak to w tym roku trwało aż 2 tygodnie w czasie którego było totalnie bezchmurnie. To chowałem moje siewki bo nie miały jak pobrać wody. W nocy nie było jak.... trzeba było wnieść do domu aby podłoże było wystarczająco długo wilgotne. Polecam http://echinopsis.com/care/ gdzie jest wyraźnie...

How much sun should my Echinopsis receive?
Echinopsis require a good deal of sun if you expect to maximize blooming.
However, if you reside in a location where the long hours of summer sun are particularly intense, it?s definitely possible to have too much of a good thing. Leave your Echinopsis out all day in the summer sun of Arizona, Florida or the like and you may end up with sunburned cacti. Yep. Sunburned. When that?s a risk, it?s best to place your Echinopsis in a spot where they?re only in direct sunlight for half of the daylight hours.

Moje największe sztuki jak kwitły w czasie największych upałów to je nieźle potrzepało. Wyglądały o wiele gorzej niż po zimowaniu tak je pomarszczyło a na dodatek dostały trwałych plam. Tak więc można powiedzieć że problem istnieje i czasami trafiają się u nas warunki typowe dla pustyni a należy pamiętać ze nie wszystkie kaktusy są typowo pustynne. czy zdolne do bytowania w warunkach pełnego czystego nieba w czasie "naszego" dnia trwającego 16h...

[nolina]

Danusiu gdzie się podziewasz
Czy zasnęłaś razem z kaktusami

[DAK]

Jestem, jestem - budzę się, to może i szybciej skończy się czas snu cierniaków, za którymi cni mi się już okrutnie.
W tym sezonie nie mam przesadzania, to przemyślam zmiany rozmieszczenia na parapetach - będą przemeblowania:
- gymnole znów powędrują na środkowy parapet, bo jednak tam lepiej kwitły.
- na parapet szeroki pod balkonem pójdą rebucjowate i lobivki z małego parapetu, bo tam najwcześniej jest słońce z rana i będą miały osłonę przed nadmiernym przypalaniem w środku lata i do tego echinopsisy na części lepiej nasłonecznione
- na mały parapet pójdzie reszta zbieraniny - mamilarki, notki, astro

A na razie raczę swoje oczy okazami z ostatniego lata - swoimi i waszymi.

Trochę gymnolowych wspomnień:

[hen_s]

Wspaniałe widoki - wszystkie razem i każda roślina z osobna.

Działo się w poprzednim sezonie, będzie i w tym. Kolekcja super!

[D-avi-D]

Mieszanka gymnoli wspaniała, można oglądać i oglądać, i nigdy się nie znudzi
Już nie długo będziemy takie widoki podziwiać na żywo

[nolina]

Piękne ...dobrze ,że Cię obudziłam ,pokazałaś takie śliczne kwiatki.
Musze sprawić sobie G,uebelmanianum

[czarny]

Całkiem dobry kompost

[piasek pustyni]

Eeee tam, szkoda kompostu - lepiej niech zdrowo rosną i kwitną, bo widok wielce urodziwy!

[brombiel]

Piękne widoki... od razu poprawia się humor

[wisnia897]

O, jak ładnie Niech w tym roku będzie równie kolorowo!

[Akwelan_2009]

Trochę gymnolowych wspomnień:

- pasują do dzisiejszej , ciepłej jak na luty pogody, przyjemnie ogląda się takie kolorowe kwiaty .

[DAK]

Dziękuję za odwiedziny i wspólne wspominanie ubiegłego sezonu.
Sporo gymnoli z ubiegłego sezonu podbiło moje serce, kilka to nowe nabytki (maluszki G.anisitsii v. volkerii STO 98-1408/1 i G. damsii v. rotundulum VoS 03-049, czy też G. uebelmanianum), a cieszyły też te, które zdecydowały się na zakwitnięcie po raz pierwszy, bo okazały się niezwykle ciekawe - śnieżno biały kwiat G. chubutense, czy też kremowy G. pseudoneuchuberii lub urocze G. hyptiacanthum ?odoratum?, G. bodenbenderianum i G. denudatum)

Całkiem dobry kompost

Kompost, nie kompost, ale sam musisz przyznać, że urocze

Aż prowokujesz do tego, by zrobić wspomnienie "niekompostowych" rebucjowatych i lobivii.
Dla tej gromadki szykuję lepsze lokum, to może i jakieś młodsze rodzeństwo na wiosnę jeszcze znajdzie miejsce, bo jak widzę masz małe co nieco

Wspomnień czar AD 2015':

[piasek pustyni]

Danusiu! NIe wiem, czy gdzieś jeszcze ktoś robi taką mistrzowską galerię jak Ty - ale niestety, muszę Cię zmartwić: "niekompostowe" pod względem kwitnień zdecydowanie biją na głowę tamte pierwsze. Mnie te rebucjowate bardziej urzekają, ale nie umniejszam faktu, że gymnolki też potrafią zachwycić. Sama co roku czekam na kwity moich niedobitków. Te niekompostowe jednak mnie urzekają bardziej!

[nolina]

I znów parada gwiazd ...piękne bukieciki .
Może i u mnie w tym roku będzie więcej kwiatków ,mam nowe Medio ...zobaczymy czy coś pokarzą .