
Kogrobusz wita
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kogrobusz wita
Podziwiam jak zwykle Geranium jakoś mam sentyment dalej do czerwieni
,ale ta jest wyjątkowa to samo Nevada Fruhlingsmorgen jakby z oczkiem jak Oczęta i oczywiście Velvet Fragrance .Zresztą pozostałości również urocze

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kogrobusz wita
Jadziu mam prośbę zerknij mam pewne podejrzenia ale
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=742
Mam 8 róż po tzw.przejściach - M prawdopodobnie ciachnął wcześniej niż ustawa przewiduje i bidulki nie pokazały swojego uroku, poszły do przechowalni hahahaha powoli muszę ich nazwać, gdzie i kiedy kupiłam nie pamiętam ale może przypomnę
lub skojarzę,
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=742
Mam 8 róż po tzw.przejściach - M prawdopodobnie ciachnął wcześniej niż ustawa przewiduje i bidulki nie pokazały swojego uroku, poszły do przechowalni hahahaha powoli muszę ich nazwać, gdzie i kiedy kupiłam nie pamiętam ale może przypomnę

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kogrobusz wita
Grażynko, spieszę z dobrą wiadomością, mekonops ma jednego pąka, czyli dobre miejsce mu wybrałam, może nawet się rozsieje.
Piękne królewny, zachwyciłam się Fruhlingsmorgen i jej cudownym wnętrzem.

Piękne królewny, zachwyciłam się Fruhlingsmorgen i jej cudownym wnętrzem.

- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażynko
Wątek przejrzany już dwa razy
Latam i nadrabiam zaległości
Oczywiście zachwycam się Twoimi różami , piękne są

Wątek przejrzany już dwa razy


Oczywiście zachwycam się Twoimi różami , piękne są
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kogrobusz wita
Ojojjoj...ale różanie się zaczyna robić. No no..tradycyjnie chyba już pochwalę najpierw Nevadę
.
Dyżurne roślinki też niczego sobie. Masz oko, niezłe fotki cykasz
.

Dyżurne roślinki też niczego sobie. Masz oko, niezłe fotki cykasz

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kogrobusz wita
Mateusz - ano mogą, chociaż one też ładne.
Coraz więcej róż zaczyna kwitnąć, zaczyna w ogrodzie pachnąć latem.
Martuś - dzięki.
Mnie też czasem jakaś padnie, ale to normalne.
Przyczyna są choroby, słaby system korzeniowy albo mrówki zwłaszcza te żółte.
No i zostaje wolne miejsce na następne chciejstwo.
Loki - u mnie też, więc nie masz się czym martwić.
To normalna kolej rzeczy.
Coś wypada, coś przybywa.....jak to u ogrodnika.
W takim razie spróbuję się za nim rozejrzeć.
Alexio - teraz zrobiło się lato.
Pytanie tylko na jak długo.
Pewno masz rację, ale u mnie te wielopłatkowe też są i niedługo zacznie się spektakl.
Mati - kupuję w różnych szkółkach.
Wszystkie róże są już w ziemi, nawet te ze szklarni.
Aaaaa .....byłabym zapomniała, 3 zostały w doniczkach, które przyszły do mnie wiosną.
Te, które teraz opisuję są w ziemi i już kwitną, to wcześniejsze nabytki.
Jadziu - masz rację, to wyjątkowa róża.
Strasznie lubią ją trzmiele, pełno ich na niej.
Teraz najbardziej pachnie Nevada i Penelope.
Aniu tara - tez zajrzałam, ale niestety nie pomogę.
Nie znam przedstawionej panny.
Stasiu - no to super, że się przyjął.
Jak zrobi nasiona to rozsiej po powierzchni a zobaczysz ile sadzonek przybędzie.
Oj tak, ja też codziennie się zachwycam kwitnieniem nowej róży.
Aloesik - witaj.
Dawno Cię nie widziałam.
Miło że wpadłeś.
Madziu - jej nie trzeba chwalić.
Jest tak urocza i pachnąca, że każdemu wpadnie w oko.
Dyżurne zaczynają gubić się w tle a czosnki już przekwitają.
Zaczynają piwonie, oj będzie zapachowo.
Kogrobusz wzbogacił się w domek dla owadów.

Balkon już zaczyna zarastać zielenią i daje wytchnienie wieczorami.

Trochę widoków z dalsza......


No i oczywiście róże.......
Największa żarówka w ogrodzie to CHEwizz.
Róża, która tak na prawdę do niczego nie pasuje, ale kwitnąc wcześniej nie przeszkadza innym.
Powtarza kwitnienie 3 razy w roku rzutowo.
Kwiaty ma niezbyt duże, ale za to w takim kolorze, że ślepy by nią zwrócił uwagę z daleka.
Lubią ją mszyce, chociaż ona nic sobie z nich nie robi.
To taki unikat, który w dobrej kolekcji powinien się znależć.

O tej róży nie róży powiedziane chyba zostało już wszystko.
Ma ją chyba połowa forum i wszyscy chwalą.
Zauroczy każdego nie tylko kolorystyką, ale bujnością krzewu i niezawodnością.
Z zachłanności
mam 2 krzewy i oba spisują się świetnie.
Zdrowe, nie kapryszą, kwitną cały sezon.
A mowa o Eyes For You.

Souvenir de Philemon Cochet.
Świetna róża historyczna.
Kwitnie 3 razy w sezonie, zdrowa, nie przemarza.
Trochę szkodzi jej długo padający deszcz, ale burza jej nie straszna.
Pięknie pachnie, w słońcu trzyma kwiat do tygodnia a kiedy chłodno nawet dłużej.

No i piękność jakich mało Sally Holmes.
Ta róża zdobyła już serce wielu ogrodników.
Wygląda bajecznie zwłaszcza jesienią, kiedy chłodne dni dodają jej koloru.
W zestawie z niebieskim powojnikiem wygląda wprost zjawiskowo.
Kwitnie nieustannie, nawet w cieniu / mam dwie
/ i nie ma specjalnych wymagań.
Nie przemarzła nawet sławnej zimy 3 lata temu, kiedy wszystkie prawie róże miały kłopoty.
Właśnie zaczyna kwitnienie.

Wszystkim odwiedzającym życzę letnich klimatów w ogrodzie i oprócz pracy samych przyjemności.

Coraz więcej róż zaczyna kwitnąć, zaczyna w ogrodzie pachnąć latem.
Martuś - dzięki.

Mnie też czasem jakaś padnie, ale to normalne.
Przyczyna są choroby, słaby system korzeniowy albo mrówki zwłaszcza te żółte.
No i zostaje wolne miejsce na następne chciejstwo.

Loki - u mnie też, więc nie masz się czym martwić.
To normalna kolej rzeczy.
Coś wypada, coś przybywa.....jak to u ogrodnika.

W takim razie spróbuję się za nim rozejrzeć.
Alexio - teraz zrobiło się lato.
Pytanie tylko na jak długo.
Pewno masz rację, ale u mnie te wielopłatkowe też są i niedługo zacznie się spektakl.
Mati - kupuję w różnych szkółkach.
Wszystkie róże są już w ziemi, nawet te ze szklarni.
Aaaaa .....byłabym zapomniała, 3 zostały w doniczkach, które przyszły do mnie wiosną.
Te, które teraz opisuję są w ziemi i już kwitną, to wcześniejsze nabytki.
Jadziu - masz rację, to wyjątkowa róża.
Strasznie lubią ją trzmiele, pełno ich na niej.
Teraz najbardziej pachnie Nevada i Penelope.
Aniu tara - tez zajrzałam, ale niestety nie pomogę.
Nie znam przedstawionej panny.
Stasiu - no to super, że się przyjął.
Jak zrobi nasiona to rozsiej po powierzchni a zobaczysz ile sadzonek przybędzie.
Oj tak, ja też codziennie się zachwycam kwitnieniem nowej róży.
Aloesik - witaj.

Dawno Cię nie widziałam.
Miło że wpadłeś.
Madziu - jej nie trzeba chwalić.
Jest tak urocza i pachnąca, że każdemu wpadnie w oko.
Dyżurne zaczynają gubić się w tle a czosnki już przekwitają.
Zaczynają piwonie, oj będzie zapachowo.
Kogrobusz wzbogacił się w domek dla owadów.

Balkon już zaczyna zarastać zielenią i daje wytchnienie wieczorami.















Trochę widoków z dalsza......







No i oczywiście róże.......

Największa żarówka w ogrodzie to CHEwizz.
Róża, która tak na prawdę do niczego nie pasuje, ale kwitnąc wcześniej nie przeszkadza innym.
Powtarza kwitnienie 3 razy w roku rzutowo.
Kwiaty ma niezbyt duże, ale za to w takim kolorze, że ślepy by nią zwrócił uwagę z daleka.
Lubią ją mszyce, chociaż ona nic sobie z nich nie robi.
To taki unikat, który w dobrej kolekcji powinien się znależć.




O tej róży nie róży powiedziane chyba zostało już wszystko.
Ma ją chyba połowa forum i wszyscy chwalą.
Zauroczy każdego nie tylko kolorystyką, ale bujnością krzewu i niezawodnością.
Z zachłanności

Zdrowe, nie kapryszą, kwitną cały sezon.
A mowa o Eyes For You.




Souvenir de Philemon Cochet.
Świetna róża historyczna.
Kwitnie 3 razy w sezonie, zdrowa, nie przemarza.
Trochę szkodzi jej długo padający deszcz, ale burza jej nie straszna.
Pięknie pachnie, w słońcu trzyma kwiat do tygodnia a kiedy chłodno nawet dłużej.




No i piękność jakich mało Sally Holmes.
Ta róża zdobyła już serce wielu ogrodników.
Wygląda bajecznie zwłaszcza jesienią, kiedy chłodne dni dodają jej koloru.
W zestawie z niebieskim powojnikiem wygląda wprost zjawiskowo.
Kwitnie nieustannie, nawet w cieniu / mam dwie

Nie przemarzła nawet sławnej zimy 3 lata temu, kiedy wszystkie prawie róże miały kłopoty.
Właśnie zaczyna kwitnienie.




Wszystkim odwiedzającym życzę letnich klimatów w ogrodzie i oprócz pracy samych przyjemności.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kogrobusz wita
Oczęta mają specyficzną urodę i masz rację ,że są już w wielu ogródkach .Moje przyjechały z Anglii i jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Żarówiasta Chewka też niczego sobie. Fajny ten owadzi domek też przymierzam się do takiego zakupu tylko na południowej stronie nie mam gdzie zawiesić.Jak zwykle balkonik urzeka nawet za chwilkę pojawi się figa .Sally widocznie lubi kwaśne towarzystwo
chociaż sama jest słodziutka 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kogrobusz wita
Ale masz piękne róże, ta Souvenir de Philemon Cochet bardzo mi się spodobała i kwitnie 3 razy i nie przemarza, coś dla mnie . Zapisałam.
A widoczki dalsze , świetne, tak letnio, buszowato i wszystko już aż kipi kolorem
A widoczki dalsze , świetne, tak letnio, buszowato i wszystko już aż kipi kolorem
Re: Kogrobusz wita
No,to kiedy zaczynasz sprzedawać komary i chrabąszcze majowe?Kogrobusz wzbogacił się w domek dla owadów.

CHEwizz to nawet warta uwagi...
Blue For You jakby więcej fioletu miała..
Pamiętaj,jesteś winna każdej róży w moim ogródku

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Kogrobusz wita
Grażynko, niby skończyłam z różami, ale teraz po przejrzeniu ostatnich stron Twojego wątku wynotowałam już trzy nowe... 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Kogrobusz wita
Grażko
Twoje róże w pełnym rozkwicie, takie różane szaleństwo.
A u mnie dopiero skromne początki. Oczywiście, jako pierwsza zakwitła Nevada.
Z roku na rok coraz bardziej ją uwielbiam za bezproblemowość i wytrzymałość na wszystko.



A u mnie dopiero skromne początki. Oczywiście, jako pierwsza zakwitła Nevada.
Z roku na rok coraz bardziej ją uwielbiam za bezproblemowość i wytrzymałość na wszystko.

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Kogrobusz wita
Nie wiem dlaczego swoją oranżerię nazywasz skromnie balkonem
Ile tam roślinności i do tego jak gustownie!
CHEwizz
Myślisz, że pasowałaby do pary z Darlow's Enigma? Jak ona wysoko/szeroko się rozrasta? Czekam na zdjęcia z wycieczki, ale to pewnie w drugim wątku? 




- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kogrobusz wita
Sally Holmes - bardzo ciekawa. A skoro tak ją zachwalasz, będę musiała się nią bliżej zainteresować. Jej mrozoodponość w porządku, a jak z jej odpornością na choroby grzybowe? Ja dzisiaj zauważyłam na różach pierwsze czarne plamki. O zgrozo! Tak wcześnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kogrobusz wita
Witaj Grażynko,róże tak szybko u Ciebie ,ja też już wypatrzyłam nową zachciankę,to Eyes For You,a do końca roku to znowu będzie nowa wielka lista
super widoki ogólne na ogród,no i weranda ,pozdrawiam 


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kogrobusz wita
Grażynko masz jak w bajce , storczyk ślicznie kwitnie , mam też taki ale nie wiem czy powtórzy kwitnienie.