Canna - Paciorecznik cz.7

[adamanna]

Nie za wcześnie na budzenie kłączy??? Słonka jeszcze malutko.

[aria]

Zanim wzejdą to i słonka będzie więcej a podpędzone szybciej zakwitną. Nie wysadzam wszystkich, bo nie mam na tyle miejsca, będę je sadzić w kilku turach

[adamanna]

Znaczy się sezon 2016 czas zacząć
Moje tak czy inaczej jeszcze z tydzień muszą pospać ,czy chcą czy nie , nie mam ani ziemi - ani doniczek (bo zostały na działce).

[Ruda675]

Cześć Iwona,
moje pacioreczniki rosły w słonecznym miejscu , były podlewane ale niestety nie nawożone....proszę o podpowiedz czym mam nawozić.
Ponadto wcześniej na tym miejscu były 2 stare niskopienne iglaki i karłowata jabłoń....może to było przyczyną...
Mam je już posadzić do doniczek?
Pozdrawiam

[Biotit]

Canna z nasion Iwony wzeszła po 5 dniach i ma się chyba dobrze:

[-Iwona-]

Adamanna jeszcze nie dzielę, ale moje niektóre i tak już same rosną od dawna.
Henryka może pochwalisz się nam swoimi siewkami?
Aria ja też część sadzę do donic a część do gruntu i też na raty.
Ruda można już sadzić jak masz dużo miejsca słonecznego miejsca, albo można jeszcze trochę poczekać.
Ja jak wysadzam już na docelowe miejsce to daję suszony obornik bydlęcy
a później podlewam płynnymi nawozami do kwitnących. Powodzenia.
Piotr u Ciebie to mają cieplarniane warunki. Moje z lutego jeszcze pod ziemią,
a te styczniowe z fotki są niewiele większe od Twojej.

[Biotit]

Tej z lewej strony coś dolega?

[-Iwona-]

Nic nie dolega, obie są z ciemnolistnej odmiany Tropical Bronze Scarlet.
Z nasion mamy zawsze zagadkę, co też ciekawego nam wyrośnie, albo też mało ciekawego, różnie to bywa.

[Biotit]

To mnie uspokoiłaś, Tropical Broze Scarlet mają b.ciekawy kolor liści.

[Rozana]

Oj ja chyba też moje canny posadzę do doniczek. Oby z nich coś urosło.

[drozd]

Witaj Iwonko. Witam wszystkich kannowo zakreconych

Nie wyrzekłem się całkowicie pobytu z Wami. Często tu bywam choć tylko incognito. Podziwiam poczynania niektórych miłośników tych pięknych roślin.
Przyznam, że trochę żal rozstawać się z nimi ale niestety wszystko kiedyś się kończy. Doszedłem do wniosku, że w mojej sytuacji najlepsze są siewki. Nie wymagają tyle pracy a nasiona łatwo przechować.

Oto moje siewki:
http://i67.tinypic.com/1zwos2o.jpg

i tak z sentymentu jeszcze w tym roku będą rosły w naszym ogrodzie.

Pozdrawiam i życzę sukcesów i nowych odmian

[msk83]

Jeśli już wsadzacie swoje bulwy Canny do ziemi to jak duże one urosną do około połowy maja?

[adamanna]

Zaglądałam dziś do moich jeszcze smacznie śpią

[-Iwona-]

Marto to trzymamy kciuki i czekamy na fotki.

Janusz witaj, jak miło, zaglądaj proszę do nas częściej.
Przepiękne masz siewki, szczególnie te ciemnolistne cudowne..
Moje się trochę wyciągają, brakuje im słoneczka, ale już coraz bliżej wiosna.
Serdecznie zapraszam i pozdrawiam.

Megi będą to już spore rośliny, zerknij we wątku, bo nie mam pod ręką majowych fotek.

Kolejne siewki. Wiem, wiem brakuje słoneczka...

[Erazm]

Bulwy canny przechowywałem w piwnicy w dużej donicy przesypane ziemią. Ponieważ zaczęły wypuszczać liście dziś zawiozłem je do altany na działkę i postawiłem przy oknie. Tam jest trochę zimniej. Czy podlewać je i co jaki czas.