Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2

[Wolusia]

Wiolu ale patyczków ukorzeniasz ale się będzie działo u Ciebie

Nie wszystkie mnie lubią, ale co tam Muszę inaczej działeczkę zorganizować, zwłaszcza że w okresie letnim niewiele o nią dbam

[popcarol]

Jakie cudne hortensje! I to własne! Szacunek Już sprzątasz na działce? Obcięłam suche liście ciemiernikom i zastanawiam się czy się nie pospieszyłam, zwłaszcza jak wyjedziemy na ferie nie będzie komu ich okryć.. chyba je zasypię korą w razie czego.. hm.
pozdrawiam

[Kasiula17]

Jakie piękne Hortensje U mnie rosną też ze szczepek ale w ziemi, nie kwitły jeszcze.

[Lyanna]

Fajne macie hortensje, jeszcze nie próbowałam rozmnażać ale widzę, że to chyba nietrudne, albo rękę trzeba mieć . Mam malutkie Ruby i Kyushu i jakąś białą NN, wszystko małe, sarny przystrzygają , jak odrosną to też spróbuję zrobić sadzonki.

[zuzola11]

Ja w 2015 wiosną urwałam kawałek patyczka ze swojej hortensj trzymałam w słoiku z wodą na działce do lata wypuściła korzonki powędrowała do ziemi (widać było po niej , że się przyjęła) teraz jestem ciekawa jak przetrwała zimę ? Warto próbować nic nas to nie kosztuje

[plocczanka]

Masz dobrą rękę do rozmnażania hortensji.
Wszystkie młodziutkie to naprawdę śliczne zdrowe okazy.

[IzabelaS]

Hortensja łatwo się ukorzenia i nie potrzeba do tego "ręki", tylko zapewnić jej optymalne warunki - ciepło i wilgotno. Pewnie się powtarzam, bo nie pamiętam, gdzie o tym pisałam, ale ja wkładam sadzonki do doniczek z torfem wymieszanym z perlitem, albo nawet z samą ziemią, nawet bez perlitu, całość pakuje luźno w torbę foliową i tak stoją kilka tygodni. Podglądam, owszem, ale nie powinno się tego robić. Codziennie wietrzę tę torbę i na ogół wszystkie sie ukorzeniają.
Oto skromna fotorelacja:

[Wolusia]

Izo- mój watek wiele zyskał dzięki Twoim wskazówką odnośnie ukorzeniania hortensji Bardzo się z tego powodu cieszę. Szkoda, że to nie moje hortensje na fotkach

[tencia]

Wioluś ,ja korą i szyszkami wysypałam sobie między borówkami.Zrobiłam też taką rabatkę koło jabłonki /bo tylko tam mam trochę cienia/z żurawek, funkii .miodunki.Latem przywiozłam od córki hortensje ,trochę poszerzyłam i właśnie to wysypuję korą i szyszkami,mi się bardzo podoba .

Podoba mi się to rozwiązanie Czy dzięki temu zielsko obok nich nie rośnie?
Na pewno nie rośnie zielska tak dużo jakby nie było kory ,ale coś tam zawsze się przerośnie ,może jak by nasypać więcej .

[Wolusia]

Teresko- zacznę zbierać korę
Dziś sadziłam do doniczek otrzymane samosiewki chryzantem. Dziękuję Aniu
Parapety powoli się zapełniają. Chryzantemy pójdą do gruntu w marcu i zrobią miejsce pomidorkom
Pogoda nie sprzyja spacerkom, więc na działeczce nie byłam. Poza tym remontuję łazienkę, wiec mam czas w pełni zagospodarowany. Teraz pora na herbatkę

[tencia]

Ja dzisiaj byłam po trzcinę ,będę robiła domki dla murarek .

[IzabelaS]

Wiolu, jeszcze jedna rzecz, dotycząca hortensji - w następnym roku pewnie będą chciały mieć kwiaty, i jeśli pokaże się pączek kwiatowy, wskazane jest go usunąć. W pierwszym roku roślina ma się dobrze ukorzenić i rozrosnąć, a nie tracić energii na kwitnienie. Trochę szkoda. Ja zostawiłam na kilku roślinach kwiaty, żeby się chwalić. Ten na fotce jest rozwinięty do połowy, cały był ogromny, ciemnoróżowy. Dlatego taki wielki, bo był jeden.

[Kasiula17]

Piękności i sporo kolekcja. i to własne sadzonki.

[Wolusia]

Kasiu, brawa za hortensje należą się dla Izy
Dziś Dzień Bezpiecznego Internetu Pamiętacie, jak Was prosiłam o wypełnienie ankiety? Oto jej wyniki:
http://skokiporozum.blogspot.com/2016/0 ... necie.html
Jeszcze raz dziękuję za wypełnienie ankiety

[plocczanka]

Och, Wiolu, remont łazienki przeżyłam jesienią. Współczuję.
Sam remont to jeszcze pikuś. Porządki po remoncie to dopiero wyzwanie.