Hibiskus od Ciebie pięknie mi zakwitł ale będzie miał przeprowadzkę bo go zarosły słoneczniczki, nie myślałem, że takie wysokie urosną. Na szczęście dziś już słońca nie ma , można by poplewić gdyby mrówki pozwoliły , jest ich mnóstwo, z resztą tak jak i innego latającego dziadostwa, nawet trzmiel mnie przedwczoraj ugryzł. Gratuluję zakupów
Wczoraj znalazłem w piwnicy nornicę, siedziała na szafce taka jakaś oswojona i na mnie patrzyła, akurat miałem pod rękę Emilką bo stała przy drzwiach, postawiłem ją na szafce obok nornicy a Emilka tylko ogon podwinęła i sru! już jej nie ma w piwnicy, musiałem nornicę własnoręcznie łapać...
Miłego dnia
Koty na dietę to jest niespotykane żeby kot uciekał przed myszką, nasze przynajmniej pobawiłyby się i zamęczyły 
U mnie tez wszystkie Twoje ślicznie i bujnie rosną, a ja z radością patrzę na morwę. Oczywiście rośnie w ogrodzeniu i pewnie z czasem będzie za wielka, ale co mi tam pewnie już wtedy ogród będzie inaczej wyglądał, bo jak będzie nim zarządzać synowa to ona uwielbia drzewa 
. Biedny ptaszek jeszcze dychał. Nie myślałam, że mam kota-sadystę. A takie to milusie 
nie zaglądasz, wątku nie masz ? ej! co jest z Tobą?
Marysiu nie ma jak to zakupy na chandrę i do tego ogrodowe 
to masz szczęście, że nie wszyscy tak się rozbijamy 
może kiedyś, bo nie pierwszy raz jestem z Będzinie 
