Bardzo przepraszam moich przemiłych gości za tak długi brak odpowiedzi. Na usprawiedliwienie podam jedynie fakt, że w miejsce wizyt wirtualnych odbyłam kilka spotkań "w realu".
Odwiedziłam przecudny ogródek
ASMY, a w ogródzie mojej mamy
ELAM spotkałam się z
Ignis05 i JagiS
Odwiedziłam też wspaniałą rabatę bylinową
Izaziem (nie mogę sobie wybaczyć że zapomniałam apartatu foto.). U siebie gościłam
Madziagos.
No a teraz w końcu znalazłam czas na moich wirtualnych gości
Edyta1 Twoj miskant Memory i rozplenice podbiły moje serce, a hortensji wcale nie masz mniejszych. Jedyne co mogę Ci jeszcze wirtualnie podarować to hortensję dębolistną, która rośnie na działce mojej mamy.
slanka-
slanka-flora pisze:I masz w nim wszystko,co potrzeba;jak w dobrym supermarkecie
Ze względu na finanse w moim ogrodzie wiele roślin jest z supermarketu. Dereniówka to męska robota, nieprawdaż? Pozwalam się więc wykazać mojemu M. Ostatnio zainteresował się też, w podobnej materii, winogronami, które w tym roku obrodziły. Ciekawe czy coś z tego będzie?
Ignis05 Oj jak bardzo się ciesze że udał nam się pogawędzić "na żywo" i

Dla Ciebie moja chyba-Alinka.
klarysa Wielka szkoda, że nam się w tym roku nie udało spotkać. Na nic nie mamy czasu, wszystko w biegu. Dobrze, że chociaż ogród na chwile potrafi zatrzymać czas. Aby do ferii, potem będzie już z górki. Dla Ciebie w Twoich kolorach róża Chopin.
Izaziem Na Twoje pytanie udało mi się szybciej odpowiedzieć bezpośrednio. Dzisiaj był piękny dzień, ale rano często już u nas świat spowity jest mgłą.
Asma Czemu z ukrycia? U mnie zawsze będziesz gościem honorowym.
Nifredli Najbardziej głupio mi, że tak długo nie odpowiadałam na Twoje pytanie. Dziewięćsił kwitnie cały czas. Na początku nie tak "suchołuskowo" Tak wyglądał w sierpniu.

Obecnie choć kwiaty wyglądają jakby były zasuszone to jednak żyją. Co dzień otwierają do słońca, a gdy go nie ma zamykają się. I tak już drugi miesiąc.
Anabuko Cieszę się z Twoich odwiedzin, tym bardziej, że wiem jak zabiegana jesteś między dwoma ogródkami. Do naszych ogródków przyszła kolorowa jesień. Rzeczywiście szkoda, że dzień coraz krótszy.
