Kropelka zaprasza cz.3

[becia123]

Witaj Mariolka remontu nie zazdroszczę ale jak mus to mus będzie wygoda na koniec Kwiatuszki urodziwe

[kropelka]

Beatko remont już dawno skończony, tylko mnie tak długo na forum nie było...

wspomnienie azalii

[kropelka]

I troszkę widoków ogólnych

[DTJ_1]

Mariola cudnie, wypiękniał ogród. Mieliście w tym roku sypanie płatków?. RH aż rażą w oczy, pięknie Ci kwitły. Dobrze , że odświeżyłaś wątek.

[kropelka]

Dorcia, córka była u komunii, ale u nas corocznie od lat dziewczynki sypią (mam 3 córki, zatem od lat ma kto sypać:)

Rozrosło się to wszystko, fakt; niektórym roślinkom jest nawet za ciasno... ale na razie nie myślę o przeróbkach ogrodowych.

[Biedronka641]

Witaj Mariolu.
Jak remont ukończony to już masz więcej czasu na ogród.

[kropelka]

Teoretycznie Alu, teoretycznie... W praktyce codziennie nie ma mnie około 4 godzin po południu, a przed południem raczej trudno mi coś zdziełać w ogrodzie. no ale jakoś to jest

[bwoj54]

Mariolu, podziwiam śliczne widoki! Jak zwykle wszystko dopieszczone. To jest ogród w moim stylu Dojrzałam uroczą brzozę / forma płacząca???/ Znasz jej odmianę? ciekawy główny pień...powyginany! Pozdrawiam cieplusio!

[DTJ_1]

No tak remont skończony, ale dzieci trzeba ogarnąć, pewnie rozwozisz na różne zajęcia.
Ja już się boję kolejnego roku, strasznie dużo czasu zajmują u nas przygotowania do Komunii.

[takasobie]

Podobają mi się te gałęzie na hostowisku! Miałam kiedyś taki pomysł, bo kocurki z sąsiedztwa wiecznie korzystały z wolnych miejsc na rabatach. A gałęzie zabezpieczą miejsce i wypełnią wolna przestrzeń.

[becia123]

Jednak juz jesteś a azalie piękne Tą ostatnio też mam ale niezakwitła w tym roku

[maniusika]

Pięknie zarośnięty ogród ja mam tylko kila tak mocno rozrośniętych roślinek . Rabata z hostami tez mi się podoba ja swoje na jesieni muszę podzielić bo już mam duże kępy a później nie będzie mi kto ich wykopać .. Ja na podwórku tak rzucam gałęzie ale przed pieskiem który lubi robić dołki i to pod najładniejszymi krzewami ..

[kropelka]

Jestem, jestem
Miałam problemy z logowaniem przez kilka dni, dzięki uprzejmości KaRo, udało mi się wrócić na forum

Janko- rośliny szybko tworzą zwartą przestrzeń- aż za szybko jak dla mnie. Wiosną przesadzałam swoje hosty, bo rosły już za gęsto- ależ się namęczyłam z wykopywaniem ich!!! A tu koleżanka kiedyś mówi, że chętnie przygarnęłaby sadzoneczki host... jak pomyślę o ich wykopywaniu to jejku...

Beatko, u mnie raczej wszystkie azalie kwitną każdej wiosny, no poza tymi, które zostają skoszone przez nieopatrzność

Miłko- koty i psy jakoś niewiele robią sobie z "przeszkód" ogrodowych. Szczeniaki upodobały sobie kąpiel w oczku wodnym. Koty nasze i z sąsiedztwa drapią pazurkami korę i śpią w cieniu krzaczków...

Dorota-przeżyjesz- wszędzie tak samo Ogród daje siłę!!!

Bogusiu- brzoza szczepiona o drobniutkich listeczkach, forma płacząca. Tyle, że jakoś bardziej ją ciągnie do rośnięcia w górę niż na boki ... Ale uwielbiam ją

[takasobie]

U mnie tez okoliczne kocurki drzemią w paprociach lub pod tawułą Ile razy się przestraszyłam, jak mi myknęły spod stóp!
Orliki piękne!

[kropelka]

Miłko, cieszę się, że zaglądasz. Fakt- zwierzaczek wymykający się spod krzaczka potrafi przestraszyć...Orliki to u mnie wszędobylskie roslinki, tak jak naparstnice. Sieją się same i gdzie popadnie- oczywiście najczęściej na ścieżce :/