Heleno NN biała może leciuteńko wpada w róż na zdjęciu aż jutro jeszcze popatrzę ...pachnie obłędnie. Iwonko będziesz zadowolona z niej , powtarza kwitnienie i nawet jeszcze ma pączek i też pachnie .
a czerwona też pachnąca zapomniałam jak nazywa się ,dziewczyny rozpoznały ją a ja zapisałam i wcięło.
zdjęcia robię komórką to są byle jakie.
A jeszcze jutro mam do posadzenia okrywową różyczkę NN przywiozła mi Ulcia
deszczyk popadał i zrobiło się chłodniej ale różyczki nadal kwitna i mają dość sporo pączków a czy zdążą zakwitnąć
tak wyglądał dzisiaj o CUDOWNYM ZAPACHU moja NN
U mnie też róże pięknie kwitną i maja dużo pąków , nie wszystkie zdążą się rozkwitnąć ale przy tak pięknej pogodzie wszystko jeszcze wygląda kwitnąco .. Mogłoby tylko trochę popadać bo u mnie strasznie sucho a deszczu od dawna nie widziały moje kwiaty ..
Misiu róże potrafią kwitnąć do grudnia i bardziej szkodzi im zimny deszcz niż nawet przymrozek. Ta biała jest śliczna to wielkokwiatowa? Abraham też u mnie puszcza po jednym pączku
Witam niedzielnie! Basiu to bukszpan malutki. Janinko deszczyk był bardzo skromny ale był a roślinki to z rosy ciągną wodę. Maryś nie mam pojęcia jak to różyczka przybyła do mnie w tym roku jako malutka zabiedzona sadzonka a teraz jest najzdrowsza i jak pięknie kwitnie.
Niedziela minęła w cudownych promieniach słońca. Byłam troszkę na spacerku ale jak zwykle czas miałam ograniczony samo życie.
zauważyłam maleńką moją różyczkę usiłującą piąć się po płocie znacznik jest ale na kolana trzeba paść
przed królową żeby odczytać.
chryzantemy wybujały bardzo..
Aniu to dzięki FO zrobiło że ujrzałam róże w innym świetle he, he kiedyś to było róża o róża i nic więcej a teraz patrzę na układ np. płatków i człowiek uczy się całe życie.
Chciałbym mieć więcej ale układy domowe i moje nogi to mnie wstrzymują oj zobaczymy aby zdrówko było . Mariolka masz rację czasami to cieszę się jak dziecko , stoję dotykam ,upajam się zapachem i zapominam o całym otaczającym mnie świecie. Jak na razie one są malutki ale i to cieszy.
jesień
Na to mamy i u Ciebie Misiu jesień! hosty tak jak i u mnie zanikają, drzewa żółkną i liście ścielą się na naszych rabatkach.
Z różami tak samo jest u mnie, kiedyś róża to kwiat który pięknie pachnie i jest biała, żółta, różowa, czerwona w różnych odcieniach. Teraz liczy się zupełnie co innego! pokrój, kolor, odcień, układ płatków itd itp. i dobrze że portfel ogranicza, bo najpierw się zamawia, a potem szuka miejsca i przekopuje kolejny kawałek ogrodu
Witaj Romciu oj coś tam jeszcze rośnie Heleno i nadal jest NN Kasiu dobre
a dziś jeszcze troszkę kolorowo było a jutro no nie wiem jak przyjdą chłody. Maryś o ten krzak chciałam usunąć nie pasuje tam miał być niski. To są marcinki.
ten kolor jest dla mnie bajeczny...
he, he liście buraczków w towarzystwie aksamitek...
a to niespodzianka zakwitł krwawnik tylko na tej rabatce buszuje kret
jakie panienki bardzo cieszę się że zagościły u mnie , tylko żeby mróz je nie zniszczył.
byłam w sklepie w drodze powrotnej do domu takie mam widoczki