
Na glinie malowane - 2014
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Na glinie malowane - 2014
Ilonko, chyba już wszyscy czekamy z utęsknieniem na wiosnę, oglądając inne ślicznotki, a przy okazji nakręcając się
mi również do koszyka wpadła Lavender Ice i nie tylko, a miałam już nic nie kupować, bo znów będę latać po ogrodzie w poszukiwaniu miejsca, pomału myślę też o wysiewach, ale na razie biorę na wstrzymanie, bo jak za szybko, to potem tylko problem. Piękniutka ta Twoja Walzertraum, a Elfe zawsze chciałam mieć, ale gdy zaczynałam swą przygodę z różami ktoś mi napisał, że przemarza i odpuściłam i do dzisiaj niestety jej nie mam, napisz coś proszę o niej jak się zachowuje jak rośnie i w ogóle

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - 2014

Cudowna Twoja Elfe.
Moja młódka w zeszłym roku słabo kwitła

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - 2014
Elu no widzisz, chyba kumpel A. znowu mnie nawiedza
Jadziu ten/ta W. to zamówiony Chippek do towarzystwa już rosnącemu
Jak zaczął rosnąć to juz mi po liściach sie coś nie zgadzało ale czekałam. No i zong. Teraz czekam na kolejnego Chippka
Powiadasz, że nie jesteś różycą specjalnie oszołomiona. Jeśli stwierdzę to co Ty to ona zbyt długo nie zagrzeje u mnie miejsca
W takich sytuacjach jestem nieubłagana.
Cięcie na wysokości parteru - jest skuteczne
Jak w zeszłym roku, w ten sposób, potraktowałam kilka róż mamy to miała horror w oczach a później się zachwycała bujnością kwitnienia
Konradzie witaj w moich progach
Zbyt technicznie to nie napiszę bo to już sektor mojego eM, ale wiem że
Przeciął wzdłuż to drzewo tak na 3/4 jego grubości
w tej większej części wydrążył trochę drzewa
ułożył wzdłuż taka giętką rurkę i nia właśnie płynie woda
opodal jest kranik którym właczana jest woda.
Zrobił tak, że może lecieć woda z tego drzewa lub tej czarnej pompy (wprowadzona jest też rurka na takiej samej zasadzie) lub ciurkadełko w oczu albo wszystko na raz
Jeśli coś nie tak napisałam to pytaj
Ilonko strasznie mocno się trzymam aby czegoś więcej nie zamówić. Moje zamówienie ma juz miejsce przeznaczenia. Przygotowania gleby zaczęłam już w zeszłym roku poprzez wysiew naturalnego "wzmacniacza"
W. jest ładny ale kompletnie mi nie pasuje i się zastanawiam gdzie go przesadzić
Ilonko, Ewciu Elfe jest u mnie, jak i Eden Rose, od 2010 roku. Wiecie, że dużo też zależy od miejca czy im odpowiada.
Rosną tam gdzie rosną i przesadzane nie będą.
Moja Elfe dopiero w zeszłym roku pokazała się w "przebujnym" kwitnieniu a traktowana jest jak pozostałe róże. Bynajmniej gdybym jej tak szczególnie nie lubiła to pewnie byłaby już skasowana.
Ale ja ja uwielwiam. Boszszsz ten seledynek, delikatny żółty
Faktycznie nie należy do bardzo odpornych na mróz. Dlatego jak już przychodzi ten czas to jest wysoko okopczkowana i dodatkowo osłaniam jeszcze kilkoma gałązkami stroiszu ale znowu bez przesady.
U mnie należy do szczególnego grona róż i gdyby, odpukać, coś się stało to kupię następny egzemplarz
Na osłodę tej szarzyzy za oknem kilka widoczków z cieplejszych dni



Melcia

Stara naparstnica (wieksza ode mnie)

Jadziu ten/ta W. to zamówiony Chippek do towarzystwa już rosnącemu

Powiadasz, że nie jesteś różycą specjalnie oszołomiona. Jeśli stwierdzę to co Ty to ona zbyt długo nie zagrzeje u mnie miejsca

W takich sytuacjach jestem nieubłagana.
Cięcie na wysokości parteru - jest skuteczne


Konradzie witaj w moich progach
Zbyt technicznie to nie napiszę bo to już sektor mojego eM, ale wiem że
Przeciął wzdłuż to drzewo tak na 3/4 jego grubości
w tej większej części wydrążył trochę drzewa
ułożył wzdłuż taka giętką rurkę i nia właśnie płynie woda
opodal jest kranik którym właczana jest woda.
Zrobił tak, że może lecieć woda z tego drzewa lub tej czarnej pompy (wprowadzona jest też rurka na takiej samej zasadzie) lub ciurkadełko w oczu albo wszystko na raz
Jeśli coś nie tak napisałam to pytaj
Ilonko strasznie mocno się trzymam aby czegoś więcej nie zamówić. Moje zamówienie ma juz miejsce przeznaczenia. Przygotowania gleby zaczęłam już w zeszłym roku poprzez wysiew naturalnego "wzmacniacza"

W. jest ładny ale kompletnie mi nie pasuje i się zastanawiam gdzie go przesadzić
Ilonko, Ewciu Elfe jest u mnie, jak i Eden Rose, od 2010 roku. Wiecie, że dużo też zależy od miejca czy im odpowiada.
Rosną tam gdzie rosną i przesadzane nie będą.
Moja Elfe dopiero w zeszłym roku pokazała się w "przebujnym" kwitnieniu a traktowana jest jak pozostałe róże. Bynajmniej gdybym jej tak szczególnie nie lubiła to pewnie byłaby już skasowana.
Ale ja ja uwielwiam. Boszszsz ten seledynek, delikatny żółty

Faktycznie nie należy do bardzo odpornych na mróz. Dlatego jak już przychodzi ten czas to jest wysoko okopczkowana i dodatkowo osłaniam jeszcze kilkoma gałązkami stroiszu ale znowu bez przesady.
U mnie należy do szczególnego grona róż i gdyby, odpukać, coś się stało to kupię następny egzemplarz

Na osłodę tej szarzyzy za oknem kilka widoczków z cieplejszych dni




Melcia



Stara naparstnica (wieksza ode mnie)

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na glinie malowane - 2014
Ilonko Walzertraum cudnie pachnie i ma cudne kwiaty tylko z tym jej rośnięciem i kwitnieniem to nie bardzo .Jestem ciekawa tego sezonu, a moją przywiozłam sobie z niemieckiego OBI parę latek temu Melcia całkiem podobna do mojej Agaci
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - 2014
Uwielbiam naparstnice i mam ich wszędzie pełno.
Same się wysiewają a ja tylko im nie przeszkadzam, usuwam tylko nieliczne a raczej przesadzam.
Lilii trochę nasadziłam w zeszłym roku, ciekawa jestem jak przezimują.
Czy Ty wykopujesz je jesienią czy zostawiasz aż same się wyrodzą ?
Mizianko dla Melci.
Same się wysiewają a ja tylko im nie przeszkadzam, usuwam tylko nieliczne a raczej przesadzam.
Lilii trochę nasadziłam w zeszłym roku, ciekawa jestem jak przezimują.
Czy Ty wykopujesz je jesienią czy zostawiasz aż same się wyrodzą ?
Mizianko dla Melci.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - 2014
Ilonko , róże przepiękne , a w towarzystwie z lilią, liliowcem, cudnie się prezentują
Czyściec też ładnie wygląda wśród róż .
Elfie , u ciebie wspaniale sobie radzi, ma dobre stanowisko i wspaniale kwitnie - ja bym się na nią nie odważyła na moim wydmuchowie .
Powiedz mi czy siejesz goździki, czy same się wysiewają ? Bo u mnie cały czas te same kępy, ile lat te same będą rosły ?

Czyściec też ładnie wygląda wśród róż .
Elfie , u ciebie wspaniale sobie radzi, ma dobre stanowisko i wspaniale kwitnie - ja bym się na nią nie odważyła na moim wydmuchowie .
Powiedz mi czy siejesz goździki, czy same się wysiewają ? Bo u mnie cały czas te same kępy, ile lat te same będą rosły ?
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - 2014
Jadziu Walzertraum wygląda ?staro? a za razem pięknie i dostojnie. Zobaczymy jak będzie się sprawowała u mnie. Tylko mam teraz problem gdzie ja przesadzić bo w tym miejscu co jest to kompletnie mi nie pasuje
Oj to nasze czteronożne laski jakby się zobaczyły to by pomyślały, że w lustrze się przeglądają
Grażynko wszystkich naparstnic nie zostawiam bo po ostatnim wysianiu to miałabym ogród prawie w samych naparstnicach
Ja swoich lilii nie wykopuję. Na wiosnę będę musiała poprzesadzać bo już 3 lata w jednym miejscu są. W tym roku pokazało mi się dużo młódek i sporo z nich zakwitło. Jednym bo jednym kwiatkiem ale byłam szczęśliwa
Kupowałam lilie od forumek i tylko takie co teoretycznie zimują w gruncie.
Na jesień ze względu na sklerozę zapomniałam schować cebulki galtonii i 8 sztuk poszłooooo na kompostownik
Boszszsz jaka ja byłam wściekła bo bardzo lubię te kwiaty
Malcia wymiziana i cała happy
Kasiu czyściec to bardzo wdzięczna roślinka i ją lubię. Te omszone listki zawsze robiły na mnie wrażenie i są niesamowicie ozdobne
Co do Elfe u Ciebie to też bym się zastanowiła i poszukała jej osłoniętego miejsca
Goździki miałam kilka sztuk ale tylko raz. Nie wiem dlaczego ale Melcia tak je sobie upodobała, że ciągle na nich leżała aż tak wyleżała, że musiałam wyrzucić
Po kwitnieniu je przycinałam
Laseczki jakiś czas temu skusiłam się na zakup tłumaczonego pisma brytyjskiego czyli Gardeners' World http://avt.pl/portfolio/124-garden-ogrod-po-angieslku
Tak mi się spodobało, że złożyłam zamówienie na prenumeratę i już nie mogę się doczekać następnego numeru. Polecam w 100%tach



Oj to nasze czteronożne laski jakby się zobaczyły to by pomyślały, że w lustrze się przeglądają

Grażynko wszystkich naparstnic nie zostawiam bo po ostatnim wysianiu to miałabym ogród prawie w samych naparstnicach
Ja swoich lilii nie wykopuję. Na wiosnę będę musiała poprzesadzać bo już 3 lata w jednym miejscu są. W tym roku pokazało mi się dużo młódek i sporo z nich zakwitło. Jednym bo jednym kwiatkiem ale byłam szczęśliwa

Kupowałam lilie od forumek i tylko takie co teoretycznie zimują w gruncie.
Na jesień ze względu na sklerozę zapomniałam schować cebulki galtonii i 8 sztuk poszłooooo na kompostownik

Malcia wymiziana i cała happy

Kasiu czyściec to bardzo wdzięczna roślinka i ją lubię. Te omszone listki zawsze robiły na mnie wrażenie i są niesamowicie ozdobne
Co do Elfe u Ciebie to też bym się zastanowiła i poszukała jej osłoniętego miejsca

Goździki miałam kilka sztuk ale tylko raz. Nie wiem dlaczego ale Melcia tak je sobie upodobała, że ciągle na nich leżała aż tak wyleżała, że musiałam wyrzucić

Laseczki jakiś czas temu skusiłam się na zakup tłumaczonego pisma brytyjskiego czyli Gardeners' World http://avt.pl/portfolio/124-garden-ogrod-po-angieslku
Tak mi się spodobało, że złożyłam zamówienie na prenumeratę i już nie mogę się doczekać następnego numeru. Polecam w 100%tach




Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - 2014
Ja swoje zostawiłam w gruncie świadomie, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na razie mają kołderkę, więc teoretycznie powinno być ok.
Chyba by mi się coś stało gdyby nie przezimowały.
Na razie mają kołderkę, więc teoretycznie powinno być ok.
Chyba by mi się coś stało gdyby nie przezimowały.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Na glinie malowane - 2014
Jakie bajeczne bodziszki.
Będą pasowały kolorystycznie pod nowego sąsiada. A na poważnie, to szczerze współczuję tego sąsiedztwa. Cóż, niezbadane są wyroki zagospodarowania przestrzeni. Modlić się trzeba w moim przypadku już dzisiaj, żeby mi autostrady nie wymyślili po sąsiedzku. Na razie są pola uprawne, ale kto może wiedzieć, co będzie za kilka, kilkanaście lat... 


Re: Na glinie malowane - 2014
Ilonko, co to za śliczna odmiana bodziszka?
Prenumeratę GW też zamówiłam
Prenumeratę GW też zamówiłam

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Na glinie malowane - 2014
Witaj Ilonko wiosennie
,
pamiętam że kupiłaś sobie w zeszłym sezonie hortensję polar bear, zadowolona jesteś z zakupu?

pamiętam że kupiłaś sobie w zeszłym sezonie hortensję polar bear, zadowolona jesteś z zakupu?
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Re: Na glinie malowane - 2014
Zacna ogrodniczko
. Jak uzyskać takie piękne łubiny- nasiona to czy sadzonki?

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - 2014
Grażynko ja żadnych nie wykopuję. Starałam się kupować te zimujące i jakoś do tej pory nie zauważyłam aby mi coś wypadło
Małgoś najśmieszniejsze jest to, ze jak byłam w odpowiednim urzędzie i pytałam o plan zagospodarowania naszej dzielnicy to mnie poinformowano, że takowego nie ma a jak będę chciała coś pobudować to muszę złożyć stosowne pismo, zapytanie
Dla mnie jest to niepojęte.
Bodziszki maja sympatyczniejszy odcień
jak te 3 hektary molocha
Niestety niezbadane są wyroki naszych włodarzy
Aniu witaj
Ten bodziszek to GERANIUM HIMALAYENSE BODZISZEK HIMALAJSKI
Straszliwie wdzięczna i piekna roślina
Dostałam juz kolejny nr a Ty?
Małgosiu ja tam akurat jestem z każdej zadowolona.
Jednakże jej białe kwiatostany trochę się poprzypalały. Niestety wycięcie wszystkich drzew za płotem zrobiło swoje. Muszę również przyznać, że sadzonka była duża a kwiatostany robiły wrażenie
Joasiu swoje łubiny kupowałam na naszym ryneczku. Każda była już z kwiatkiem także kolorek miałam na 100%.
Można wysiewać z nasion. Niestety zebrałam w zeszłym roku nasionka ale wszystkie mi zgniły. Chyba nie potrafię ich pozyskiwać
W ogrodzie nie robiłam nic oprócz kilku zdjęć . A wschodzące roślinki bardzo mnie radują



Małgoś najśmieszniejsze jest to, ze jak byłam w odpowiednim urzędzie i pytałam o plan zagospodarowania naszej dzielnicy to mnie poinformowano, że takowego nie ma a jak będę chciała coś pobudować to muszę złożyć stosowne pismo, zapytanie

Bodziszki maja sympatyczniejszy odcień

Niestety niezbadane są wyroki naszych włodarzy
Aniu witaj
Ten bodziszek to GERANIUM HIMALAYENSE BODZISZEK HIMALAJSKI
Straszliwie wdzięczna i piekna roślina
Dostałam juz kolejny nr a Ty?
Małgosiu ja tam akurat jestem z każdej zadowolona.
Jednakże jej białe kwiatostany trochę się poprzypalały. Niestety wycięcie wszystkich drzew za płotem zrobiło swoje. Muszę również przyznać, że sadzonka była duża a kwiatostany robiły wrażenie
Joasiu swoje łubiny kupowałam na naszym ryneczku. Każda była już z kwiatkiem także kolorek miałam na 100%.
Można wysiewać z nasion. Niestety zebrałam w zeszłym roku nasionka ale wszystkie mi zgniły. Chyba nie potrafię ich pozyskiwać

W ogrodzie nie robiłam nic oprócz kilku zdjęć . A wschodzące roślinki bardzo mnie radują




Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Na glinie malowane - 2014
Iryski cieszą po zimie
Widzę,że masz słonko:)

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Na glinie malowane - 2014
Ilonko cudne te iryski, niesamowicie mi się podobają, kupiłam poprzedniej jesieni.... i nie posadziłam... zapomniałam i całą zimę przeleżały w pudle.... Ależ jestem na siebie zła 
