Maryśtak byłam zachwycona niespodzianką i długo się zastanawiałam gdzie je ulokować
a
Ula-Ulakonie robiła zdjęcia...a sąsiadka szybko zrobiła dołek i już nie łaziłam szukając miejsca...
Lawenda postanowiłam wreszcie zabrać się za tą część ogródeczka oj wiesz ciągle miałam jakieś przeszkody i było odkładane...a właściwie wszystko robię sama i czasami z pomocą sąsiadki ona ma dobre nogi...
Aguś nie przesadzam ale jest dużo pracy...wolno to idzie...ale idzie...
Iwonko 
oj i mnie czasami bolą nogi...he, he ja chodzę tylko po płaskim terenie...
czasami i nie ale o tym cisza
Pati oby tylko chciały zamieszkać u mnie...
Asiu naprawdę tak się ucieszyłam jakbym wygrała w totka ...taka niespodzianka wspaniała...
Jolu chcę troszkę zaprowadzić porządek i żeby chwasty tak nie królowały w lecie...
Tereniu to balsam na moją skołowaną duszę...
Iwonko jak miło że Patryk pamięta o nim ...bardzo ładnie skojarzył Dominikana...
dziś już Dominik czuje się dobrze nawet mogłam bez problemów pójść do sklepu...
Aguś tak jak u Ciebie pogada coraz ładniejsza ..zobaczymy co będzie jutro zapowiadają słonko...
Iwona1311 witaj w moim ogródku...jak się rozmnożą to i ja się podzielę...

daleko do mnie nie masz...