A jeśli czytać dużo nie możesz to polecam katalog roślin, tam jest dużo zdjęć a część opisów zna się już z doświadczenia więc nie trzeba czytać 
Gdy tylko zrobi się ciekawiej na zewnątrz porobię i wstawię więcej zdjęć , teraz nie ma czego wstawiać, znów 2 godziny sypało, nawet nie ma sensu tego odgarniać.Ewa U mnie tych deszczy lodowych nie zapowiadali, miały tylko od północy iść i na Kielcach się zatrzymać a tu miejscami pod Kraków doszły. Dziś cały dzień na poziomie -7 do -10*C. Koty w dalszym ciągu unieruchomione.
Dorcia Święte słowa, niech idzie jak najszybciej a tu w prognozach znaczącej odwilży nie widać, na szczęście dużych mrozów też nie.
Terenia Tak, już poniżej -10 nie spada. A pompa jakby wiedziała, żeby się w największy mróz zepsuć
Jeszcze mnie nie zasypało ale zapowiadają całą jutrzejszą dobę opady to kto wie 
Marysiu Moje dziś zaczęły bawić się kością ale ochota na zabawę szybko przeszła bo kość wpadła pod drzwi. Teraz Sępik śpi na mnie , a że głupio sobie siadłem to mi zaraz nogę wyłamie bo śpi na piszczelu
Wpadaj kiedy tylko masz ochotę. U mnie płasko? 
Myślałem, że zrezygnowałaś z FO. 
Uciekam złożyć Pita 
Ja też mam stare drzewa owocowe jak ty ale nie wiem ile jeszcze wytrzymają strasznie mi szkoda je wycinać bo maja dobre jabłka myślałem żeby je zaszczepić ale muszę chyba poszukać jakiegoś znawcę bo ja nie potrafię 
Koty leniwie odwzajemniają pozdrowienia wykładając się na ławkach 
, kiedy to było 
