Kolejne lato w wiejskim ogrodzie

[ElleBelle]

Marysiu róża cudowna ale gożdzik zjawiskowy

[klarysa]

Marysiu, a ja czasem chodzę... W szlafroczku z kubkiem gorącej kawki
W rozczochranym wiele tej trawy już nie ma
Poranne zdjęcia rewelacyjne.
Z siewów - werbeny nie mam ani jednej

[ra_barbara]

Marysiu kwiatami Twemi się zachwycam jak zawsze

chodzenie boso po trawie jeszcze w dodatku skoszonej jest bardzo przyjemne.

aaa jakie zdrowe ja maszeruje codziennie rano a i wieczorem i pewnie choróbsko miażdżycowe z nóg umyka w te rose, czuję sie jak młoda bogini

[Maska]

Eluniu takie maleństwo a zasługuje na uwagę ,
Justynko kiedyś chodziłam właśnie po skoszonej zrzucałam buty i chodzi się jak po wełnianym dywanie, ale już tego nie robię. Paru rzeczy nie robię, bo uraz pozostał tym bardziej, że samoloty fruwają! werbeny mam pełno i zaczyna kwitnąć ale to ta z siewu bo ta co się sama zasiała to ma 15 - 20 cm. Nasiona będą
Basiu cóż odpowiednio podane nawet rumianki zachwycają młoda bogini a co z reumatyzmem? bo na katar pewnie dobrze robi

[ra_barbara]

Eee tam jeszcze mi tego brakowało, nie mam chyba reumatyki...cieśń w łapce wystarczy a może bym tak boso... tfu tfu nie boso tylko na rękach zacznę pomykać po rosie

[Maska]

Basiu no co Ty za skarbonkę chcesz robić

[katharos]

Marysiu ja też wczoraj liczyłam na deszcz...ale pogoda nie ma umiaru ostatnio,pada albo za dużo albo wcale
Ja mam niecierpki nowogwinejskie ze swojego siewu.Sieje co rok bo do cienia...a tego mi nie brakuje,są idealne.Ale takich jak twoje to nigdy nie siałam...i nie wiesz czy z moich też można zebrać nasionka?

[Maska]

Kasiu wygooglałam to

Rozmnażanie. Najlepiej uprawiać go z wyhodowanych przez specjalistów sadzonek. Można też we własnym zakresie wykonywać sadzonki pędowe, ukorzeniają się łatwo, ukorzeniacz nie jest potrzebny.

Miałam je parę razy właśnie zakupione i przechowywałam w domu, ale od lat nie mam. Z mojego nasiona na pewno będą.

[ElleBelle]

Melduję że u mnie chwileczkę popadał deszczyk ,po moim podlewaniu

[Maska]

Elu i dlatego się podlewa! u mnie temperatura dochodziła prawie do 30 st. i na wsi jest przyjemnie ale w mieście gorąc!

[klarysa]

Marysiu, czytałam, że spotkanie z bzyczącymi dla ciebie niebezpieczne . Rozumiem więc, że poranne spacery boso po rosie raczej wykluczone.
Z nasionkami to ja jestem na bakier. Udała się tylko czarnuszka i biały len. Cleome ciągle mikrusy.
Skarbonka-Marysiu

[Maska]

O tak Justynko po raz pierwszy na sygnale mnie wieźli A ja się rozochociłam i będę siać tylko raczej w tunelu niż na parapecie
Skarbonka - tak było w jakimś starym głupim kawale

[klarysa]

No właśnie z tym sianiem zimowym na parapecie, to u mnie jedna wielka skucha.
Prosiłam M o jakiś mały inspekt. Może uda się wyprosić przy okazji budowy drewutni?
Z tymi alergiami nie ma żartów, niestety też coś wiem na ten temat I w torebce profilaktycznie strzykawka z adrenaliną. Bo ja niestety nie znam źródła

[mar33]

Marysiu pogubiłam się w gąszczu roślinek i stron przez mój remont piękne jednoroczne, liliowce oraz cudowna 'Barcarolle' zasługuje na wyróżnienie

[cantati]

Marysiu, Barcarolle powaliła mnie na kolana, jest przepiękna! Zdaje się, że będzie to pierwsza róża jaką zaraz jesienią zamówię