Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)

[Niunia1981]

Dorotko - oj kochana coś nie możesz się podnieść z łóżeczka - pozwól że dzisiaj ja ci zrobię kawusię

[Keetee]

Jestem na nogach...ale ale taka jestem nie wyspana ...cos moje małe nie mogło za bardzo spac i taka jestem.....no .nie do zycia....na razie



Monia Dzięki za kawusiię, No widzidzisz....tak to dzisiaj ze mna Ale juz dotargałam swoją...to chluśniem
Tosiu kochana wybacz...nie zagladaałm na F.O wieczorkiem będzie dobrze Machnełam ogłoszenie
Gosia to rózyczka na której punkcie miałam świra i to porzadnego Jak mi powiesz ,ze kupiłas ja w markecie to sie zastrzele...a my ja szukali taki szmat czasu....
Przypuszczam ze to jakas podobna ,bo Pashmina jest jedyna w swoim rodzaju Wklejam lepsza fotke na dzień dobry

[JagiS]

Oooo, moja filiżaneczka się znalazła .
I to w takim pięknym towarzystwie...
Zabieram razem z kawką, bo potrzebna dziś, jak mało co


Jagoda

[AGNESS]

Ja za kawkę dziś dziękuję, bo coś mi ciśnionko podskoczyło ale ,,podelektuję,, się urodą różyczki..... jest naprawdę piękna

[Keetee]

Alem dzisiaj padnięta noooo...nie dożc żem nie wyspana, to dopiero ściagnęłam do chaty
Ale na pocieszkę odebrałam mailika ,że jutro chyba zawitaja do mnie nowe rózane panienki a moze jeszcze dzisiaj
Bier kawusię Jaguś póki stoi ,bo ja zaraz wszystkie zapasy wyrzłopię Ech te rózyczki...nie moge sie napatrzeć na te wspominkowe foty
Agus to herbatkę zielona moze co ...tobie skacze cisnienie a mi masakrycznie spada w taka pogode jak dziś Pashmina to jeden z moich ulubionych cukiereczków

[beata68]

Dzień dobry.
Dorcia przyznaj się co za cuda zamówiłaś? Pashmina wow. Ja wracam do żywych i też coś tam pozamawiałam. Koniec marazmu, co ma być, to będzie, pomyślę o tym jutro, jak mawiała Scarlett.

[x-ja]

Dzieńdoberek Dorotko
Nie posiadam cudownego środka na poprawę samopoczucia fizycznego za to mam coś na pocieszkę / poprawę psychicznego w drogę pójdzie w przyszłym tygodniu , już zaadresowane czeka od tygodnia , nie wysłane bo mi się pochorowało .
Pozdrówka z Warmii

[E@K66]

Dzień dobry
Ledwo ślepia otworzylam jakoś tak dziś ciężko wstać .Za oknem 5 stopnii i aż bierze mnie przerażenie że bedzie coraz zimniej z dnia na dzień.Jedyne pocieszenie to takie że jak bedzie mrożna zima i śnieżna ,to będą piękne fotki ....... .............chyba zwariowałam ,ale przemyślenia po piątej rano .....

[Keetee]

Kawkę przywlokłam....wstawamy U mnie....leje , tylko tyle wam powiem i cimno jak nie wiem co





Effcia....juz mi z tym białym wylatujesz jak na razie ciesze sie kolorami i nie chce mi sie myslec o białym Chyba zle nie ujest jak masz przemyslenia a tej godzinie...w ogóle jakies...ja szłam jak zombie
Beti kochana moja dzielna Cotam bedziesz myslałam na zapas...i gdybała ,bedzie co bedzie grunt to myslec pozytywnie. Rózyczki zamówione takie pospolite chyba ,tzn znane i niezawodne Pomponelle plus jedną na pniu,Knirps, Fortuna,Lupo,Laguna,Mon Petit Chou,Novalis,Summer Memories...dzisiaj przyjadą Ale powiem ci Beti w sekrecie ,ze sen mi spędza z powiek pewien kociak ...maine coon , którego chciałabym mieć Hej a ty co tam zamówiłas kochana
Elus co Dla mnie Na pocieszke..... Jupi...co masz dla mnie...matko od razu mi lepiej sie dzionek zaczyna


[/url]

[survivor26]

Dzień dobry
Ledwo ślepia otworzylam jakoś tak dziś ciężko wstać .Za oknem 5 stopnii i aż bierze mnie przerażenie że bedzie coraz zimniej z dnia na dzień.Jedyne pocieszenie to takie że jak bedzie mrożna zima i śnieżna ,to będą piękne fotki ....... .............chyba zwariowałam ,ale przemyślenia po piątej rano .....

Może na Mikołaja koleżanka czeka? bo moje dziecko wizje śniegu, sanek, bałwanów i...prezentów roztacza z rozmarzeniem już od dobrych dwóch tygodni

Dorotko, Main coona chcesz? Piękne koty, strasznie mi się podobają, no ale to nie na wieś do moich warunków...tu najlepiej się czują podwórkowe znajdy Czekam aż przestanie tak okrutnie wiać i lecę sadzić roślinki od Ciebie

[Tajka]

Dorotko tak znienacka wpadłam na cudne róże, jakie one są piękne, aż z rana humor mi się poprawił .
Gratuluję zakupu wspaniałych róż, dla Ciebie pospolitych, a ja pierwsze słyszę o takich odmianach, aby tylko pogoda dopisała w czasie sadzenia.
Miłego dnia Ci życzę.

[Keetee]

Pat...to pocieszajace, bo myslałam ,ze tylko moja pedzi tak z wydarzeniami do przodu....jej stałe pytania , a kiedy przyjdzie Mikołaj i kiedy beda moje urodziny No i kilka razy w tygodniu , kiedy bedzie piatek.Dzis jest i własnie trwa wybieranie zabawki do przedszkola.... Mam juz maine coona, Pumę...teraz mi sie zagniezdził drugi w łepetynie...bo strasznie cudny jest
Tajeczko , jak miło ze wpadłaś Kocham róże bardzo , teraz nie wyobrazam sobie bez nich ogrodu...No ale juz zaczynam grymasić i cenię przede wszystkim długość i obfitość kwitnienia ...bo to raj dla oczu przez te parę miesięcy

[grazynarosa22]

Dorotka...u WAS leje a u nas znowu susza....a las potrzebuje deszczu-na grzybki czekam bo ciepło jest
Ogród też suchy....2 dni temu podlewałam
Twoja ta ostatnia róża bardzo ładna....wiesz że ja nie przepadam za nimi....ale u WAS bardzo lubię je ogladać

[survivor26]

A ta fioletowa ślicznotka to co to? Pashminę kupuję w przyszłym roku, mam już nawet miejsce dla niej starannie wyznaczone

[beata68]

Piękne różyce, Lagunę mam i bardzo chwalę, a Knirps i Novalis podobają mi się okrutnie, ale już miejsca niet, zaczynam myśleć co mogę wyeksmitować. Zamówiłam Austinki, coś mnie wzięło na angielki, czyli James Galway, Lady of Shalott, The Alnwick Rose, Brother Cadfael, Lady Gardener i Thomas A Becket, poza tym Herzogin Christiana, Dolce Vita i Henrietta Barnett. Jeszcze nie wiem gdzie je upchnę, muszę coś na szybko wymyślić, żeby M mnie nie zabił. Do tego zaszalałam liliowo i liliowcowo, a na deser dokupiłam sobie dwie piwonie. Dziś ma przyjść część róż, jutro będę myślała, jak zrobić żeby było ok.