Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Aaaaa...no tak! To jest właśnie jedna z tych roślin, których nie zapamiętałam, a że wsadziłam w miejscu, w którym wydawało mi się, że nie sadziłam nic, stąd moje zdumienie, jak nagle 'z niczego' taki cudny kwiatek wyrósł :wink:

Marysiu, na pewno dawałaś mi jakiś czosnek (niedźwiedzi?) - nie zapisałam sobie, to było ubiegłego lata, nie miałam na niego miejsca więc wsadzilam na rozsadnik, ale tam się chwasty strasznie wysiewają, to chciałam przenieść...zrobię zdjęcia, może rozpoznasz? :wink: A miętą się podzielę, bo u mnie rośnie ładnie...nawet stratowana przez psa cudnie odbiła...teraz dokupiłam te zapachowe, melonową, czekoladową i jeszcze jakąś i szałwie zapachowe: bardzo mi się jako rośliny podobają, choć naparu z szałwii nie znoszę ;:224

Ewo, ja się ze wszystkim pospieszyłam (entuzjazm neofity :oops: ), w przyszłym roku najwcześniej w połowie marca cokolwiek wysiewam, a myślę, że i pierwsza połowa kwietnia zła nie będzie, sądząc po śp. pomidorach, które w 2 miesiące wyrosły jak zboże... Czyli jest szansa, że lobelie rozsieją się same?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

To były cebulki czy nasiona, bo cebulek czosnku niedźwiedziego nie mogłam Ci posłać , bo dopiero co stałam się jego szczęśliwą posiadaczką :oops: mogłam Ci posłać nasiona ozdobnych, ale to jeszcze nie miałabyś cebulek. Jeżeli masz niedźwiedzi to zrywaj listki i jedz z białym serkiem, albo pościnaj wysusz i używaj całą zimę. Miętę jako taką mam; dostałam tylko od Jurka z górek i Marysi Mot. takie inne kolorowe i te nie wyszły. Naparem z szałwii moja córka leczy gardło we wczesnym stadium infekcji (ma klimatyzację w pracy). To, że Ci się rozrastają roślinki brzmi obiecująco dla nas wszystkich może będziemy Ci posyłać i traktować jako rozpłodowca ;:306 ;:306
Miłej niedzieli!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Lobelii zdarza się, że pojawia się w następnym roku. W tym moja się zbuntowała i nie wychodzi albo tak długo się gramoli-nie straciłam jeszcze nadziei na kilka krzaczków. W zeszłym roku miałam całą ścieżkę samosiejek :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

U mnie lobelia przezimowała w gruncie :shock:
Ta ze styczniowego siewu też rośnie nieźle, ma już spore kępki :uszy
Musi mieć dużo światła, u mnie na południowym oknie dojrzewała dosyć szybko. Heliotropy się slimaczą w gruncie, a cleome nawet nie wzeszło ;:222 Za to przetaczniki i szalwia omączona dają radę!
Pat, nie zniechęcaj się do wysiewów..następnym razem będzie lepiej.. ;:168
Buziaki ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Cześć Pat - witam niedzielnie :wit
Ależ mieliśmy pogodę, nieprawdaż? Trudno człowieka do domu zagonić, idę zaraz posiedzieć na tarasie z kieliszkiem białego wina ;-)
Pisałaś, że sadzonki od Adriana słabiutkie... powiem Ci, że ja się raz na zawsze wyleczyłam z zakupów przez net... ani jego, ani p. Marka sadzonki nie są w mojej opinii warte swej ceny... rozkręcają się jak krew z nosa :roll:
Za to ostatnimi zdjęciami mnie zachwyciłaś... wszystko bardzo bujnie Ci rośnie :)
Czy ławeczka-podróżniczka już do Ciebie dotarła?
Miłego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

aguniada pisze: (...).. powiem Ci, że ja się raz na zawsze wyleczyłam z zakupów przez net... ani jego, ani p. Marka sadzonki nie są w mojej opinii warte swej ceny... rozkręcają się jak krew z nosa :roll: (...)
Zgadzam się w całości.... :(
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

]

Ja w zasadzie tez...krzewy fajne przez net kupiłam, róże w R. też, natomiast cała reszta to niekoniecznie...właśnie podlewałam ogród i robiłam przegląd roślin i stwierdzam że najlepiej rosną czy to dostane, czy kupione u forumowiczów. Jakoś handel bezpośredni, kiedy sprzedaje się osobie znanej i od takiej kupuje, nawet jak to znajomość tylko wirtualna, zdecydowanie pozytywnie wpływa na jakość transakcji i towaru ;:224

Relacja zdjęciowa z dzisiejszych kwitnień już jutro, bo po leniowo-gościowym dniu muszę przyspieszenia nabrać i rozbestwione dzieci do łóżek zagonić :wink:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pat, roze mozna kupować w ciemno, bo to sprawdzone źródła. Ale bylin na pewno już nie kupię.
Muszę jednocześnie pochwalić jednego sprzedawcę, forumowicza - Szczytnica38. Świetna jakość za rozsądne pieniądze ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

To wpadnę zobaczyć jutro fotki :wit
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Maska pisze:
Marysiu, a mam pytanie co mam dalej robić z czosnkiem od Ciebie, bo właśnie zaczyna kwitnąć? To się normalnie ząbki jesienią do konsumpcji wykopuje, czy trzyma w ziemi jako wieloletni i konsumuje szczypiorek? I czy mogę go przesadzić, bo rośnie na rozsadniku, a miałabym dla niego lepsze miejsce...

Pati to do mnie pytanie, ja Ci wysyłałam czosnek? ;:oj
kilka rodzajów mięty (kolejne szaleństwo po żurawkach, muszę mieć wszystkie podobno jest ich około 30 gatunków. Z 7 posadzonych rok temu przetrwały 3 no i 3 te półdzikie!

Ja wysiewałam kiedyś, jak mieszkałam na wsi , czosnek niedźwiedzi - wykopywałam go do doniczki i do piwnicy a reszte okrywałam na zimę bardzo ciepło. Na opakowaniu pisało, żeby wykopywac na zimę i przechowywac w piwnicy, ja w ziemi miałam.
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pat jeszcze wcześnie więc wiadomo ,że to zbędny wysiłek teraz gonić twoje dzieci do spania .
Lepiej zdjęcia zapodaj zamiast czas marnować :twisted:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Dzięki za polecenie Szczytnicy, Kasiek... nie wiem, czy będę w potrzebie bylinowej za rok, ale chyba wolę pojechać do świetnie zaopatrzonego Melona czy Ponderosy i kupić na miejscu widząc za co płacę... w każdym razie tego sprzedawcę będę miała na uwadze :)
Pat, z różami to inna bajka i w zasadzie, jak pisze Kasia, można w ciemno kupować - ja się jeszcze nie nacięłam... czy to z R., czy od Gosi (chociaż Young Lycidas bardzo opornie rusza) czy z innych internetowych źródeł...
Spokojnej nocy! Ileż bym dała za dzień wolny jutro...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

A wiesz Pat dlaczego forumowe najlepiej rosną, bo nie są pędzone szybko i na nawozach tylko rosną sobie spokojnie zapuszczają głęboko korzenie. W szkółkach nikt nie ma czasu cackać się z roślinką latami - do takiego wniosku doszłam ja ogrodniczka amatorka :lol:
Tym bardziej że od takiego usłyszałam co mam robić żeby kwiatek zakwitł jeszcze w tym roku a nie za dwa lata jak powinien ;:223
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Dla takich zdjęć warto czekać. Pieknie Ci wszystko rośnie. Jednak nie odłamek a całe ręce masz zielone po mamie.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Na razie na szybko, bo jeszcze żadnego zlecenia nie dostałam, to nadrabiam na 4 ręce wszystkie zaległości...w końcu wysiałam dyniowate, wysadziłam seler korzeniowy. Naciowy chyba pójdzie do koleżanki, bo mam 10 krzaczków przezimowanych i nie przerobię tego...
Obrazek

Pomidory ocalałe w domu dosadziłam do ocalałych na dworze, jutro chyba na targ skoczę dokupię jakieś normalne sadzonki ;:224

Na przyszły rok, oprócz powiększenia jagodnika, który na razie wygląda tak:
Obrazek

chyba zrobię kopiec i grządki podwyższone/lub tunel...przy moim braku perfekcjonizmu i/lub braku czasu muszę wymyślić jakieś upraszczacze uprawowe.... no i muszę rozeznać rynek komercyjny odbioru ogórecznika, który obecnie wygląda tak....

Obrazek

Wysiałam też dziwaczka, wsadziłam ostatnie dalie, wysiałam trochę jednorocznych i musiałam wrócić do domu, bo dziecko młodsze zrobiło sobie piaskownicę z dziury niwelowanej po wyrwanych korzeniach i się trochę czarne zrobiło.... :)

W ogrodzie na razie zmiana warty, przekwitły wiosenne (oprócz różowej cebulicy, której zapomniałam zdjęcie zrobić :oops: ), letnie jeszcze nie kwitną, oprócz orlików:
Obrazek

ale sporo będzie na dniach:

łubin (będzie różowy sądząc po dzisiejszym kolorze pąka)
Obrazek

naparstnice
Obrazek

irysy od Ewy
Obrazek

Liliowiec od Małgosi
Obrazek

Piwonia od Marysi albo mojej mamy (nie pamiętam, które gdzie wsadzałam...)
Obrazek

I moje królowe - Lykkefund (z rurą w tle :wink: ):
Obrazek

i Himalayki:
Obrazek

Marysiu a ten czosnek (sprawdziłam, rzeczywiście nie wygląda jak niedźwiedzi...), co od Ciebie mam (z tego co pamiętam to były ząbki albo cebulki), wygląda tak:

Obrazek

Kasiu
, ja do Szczytnicy się wybieram, bo to niedaleko, ale chyba jesienią, bo na razie wobec możliwych postępów remontowych, trzeba by w końcu przestać pieniądze w ziemię ładować, a zacząć w dom...

Miłego dnia, gnam dalej:)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”