Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Nie mogę się oprzeć, zamiast robić śniadanie, wracam do oglądania lata w Twoim królestwie.
Nie lubię zimy i już.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja też nie lubię zimy takiej jak teraz, z błotem pod nogami. Taka z lekkim mrozikiem i białym śniegiem to troszeczkę mogła by być. Guciu uważaj, to forum bardzo uzależnia. Teraz M nie ma w domu to przez godzinkę buszuję tu. Zaraz uciekam bo nie chce słuchać wymówek. A jak Ci się spodoba moje lato w ogrodzie to pozostań na dłużej. Może przynieść coś zimnego do pićia albo lody? ;:126
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Przydałoby się coś dla ocieplenia tej zimowej atmosfery. :wink: :)
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysiu, u Ciebie błotko, u Grażynki mróz i śnieg, u mnie buro i paskudnie.
Dziewczyny kochane, co pijemy na rozgrzewkę?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Myślę że coś rozgrzewającego, niezbyt kalorycznego o dobrym smaku. ;:109
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Na rozgrzewkę proponuje grzane wino z przyprawami.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A może coś konkretniejszego, np
Obrazek

albo dobrą nalewkę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Super, na samą myśl ślinka cieknie.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynko, jaką nalewkę proponujesz bo ja pigwówke i imbirówkę. Ale imbirówka z innego przepisu niż Twój na przezięnienie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Pigwówka jest super. Nigdy jeszcze nie piłam ale tyle o niej słyszałam, że z chęcią skosztuję. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynko, a piłaś chrząszczówkę albo łzy chrabąszcza. Ani jednej ani drugiej nie mam ale po pigwówkę biegnę do barku.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Nie, nigdy o takiej nawet nie słyszałam. A z czego się toto robi ? ;:111
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

łzy chrabąszcza robi się z kwiatu , a chrząszczówkę z owocu czarnego bzu.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Może i ja się dołączę na jakąś dobrą naleweczkę jeżeli mogę sobie życzyć ---to proszę wiśniówkę ;:13
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Oooo rany! ;:111 Pierwszy raz słyszę że to się tak nazywa. Wino z czarnego bzu / z owoców / to robiliśmy nieraz. Syrop z kwiatów bzu to robię od wielu lat do dzisiaj. Ale że tak się mówi o winie z bzu tego jeszcze nie słyszałam. A dlaczego i jaki to ma związek z chrabąszczami ? :shock: :shock: :shock:

Bogusiu - po wiśnióweczkę to zaraz mogę skoczyć. A może wolisz wisienki z wiśnióweczki ? te to dopiero są super. Wystarczy zjeść garść i można zaraz wszystkim powiedzieć dobranoc. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”