Mirko - może ktoś rozpozna.
Jak nie to napiszę.
Bo nie chce mi się wierzyć, żeby nikt nie rozpoznał nawet jednego gatunku.
Lidziu - osłona z tui robi swoje, to prawda.
No i ten silny wiatr nie obmraża tak roślin.
U mnie spokojnie jak na zapiecku.
Aniu - u mnie jest ich kilka i co roku przybywa.
Za to nie ma robactwa bo zawsze kiedy ma młode to powyjada wszystkie szkodniki na drzewach.
Geniu - u mnie zawsze cieplej bo żywopłot spełnia swoją rolę bardzo dobrze.
Śnieg już topnieje i słonko wychodzi zza chmur.
Magdziu - od dziecka dbaliśmy o ptactwo i tak już zostało.
Nie wyobrażam sobie życia bez natury.
Nasi bracia mniejsi są mi bardzo bliscy i zawsze będę ich chronić i dokarmiać.
Danusiu - u Lidzi teren otwarty i niżej, więc może coś koło tego było, albo termometr więcej pokazuje.
Ja mam 3 termometry i każdy pokazuje inaczej, ale wybieram zawsze średnią.
Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.
Widocznie ten meteoryt z Czelabińska nam pogodę popsuł, bo z tamtych stron to zimno do nas przyszło.
