Oczywiście
Pati, kwitnie i pnie się w górę. Nie pokazuję już jej fotek aby nie zanudzać
Justynko maluszek z dnia na dzień rośnie,jest pod specjalnym nadzorem
Elu, skrętniki przez zimę i wiosnę dobrze się czuja na południowym parapecie ale jak zaczyna byc upalnie to tu nie wyrabiają więdną mimo podlewania. Smutny to widok oklapniętych liści. Muszę coś wymyślić aby ich nie "ugotować"

A Hibiskus znowu kwitnie jest
Na miły, słoneczny początek dnia
