
Mój fijoł 7
Re: Mój fijoł 7
Napisałaś, że wycięłaś forsycję.Ale tak na amen czy tylko przycięłaś? Bo ja chyba pozbędę się jej na zawsze. Mam ją kilka lat a tylko dwa razy zakwitła.Moja cierpliwość się skończyła. 

Pozdrawiam.Elżbieta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Ale jałowce tak mają, starsze gałązki zwłaszcza na dole i jak jest ciasno tak żółkną a właściwie brązowieją.
Posłonków mi zostało tylko kilka i to różowych to sobie zapodałąm odmianowe, a co sobie żałować. Bardzo je lubię choć nie kwitną za długo.
Ten zastaw kaliny z irysami jest
Posłonków mi zostało tylko kilka i to różowych to sobie zapodałąm odmianowe, a co sobie żałować. Bardzo je lubię choć nie kwitną za długo.
Ten zastaw kaliny z irysami jest

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Elżbieta, dobrze mówisz
Tę na razie przycięliśmy, ale myślę o poważniejszej operacji wycięcia całkowitego. Nigdy nie zakwitła
Tylko rośnie w takim miejscu, że wokół nasadziłam już cebulek, pierwiosnków i mi szkoda zniszczyć. A tyle jest odpornych krzewów
Zbyszek, pochwal się
Czytałeś, o czym napisałam u Ciebie?
Majka, też mam jeden nowy posłonek, liczę na to, że zakwitnie
Irysy same się posadziły, bo w tym miejscu jest naprawdę mokro i bagiennie. Kalinę dostałam od Elżbiety
Zaraz wetknęłam w to mokre
Rabatką kamienistą już się chwaliłam

Therese Bugnet-koniec maja




Zbyszek, pochwal się

Majka, też mam jeden nowy posłonek, liczę na to, że zakwitnie



Rabatką kamienistą już się chwaliłam

Therese Bugnet-koniec maja

Re: Mój fijoł 7
Strasznie ładna jest zimą Teresa Bugnet. Mam ją od tego lata,nawet mi sporo urosła i zakwitła. Niestety również podobała się mojemu misiowi,nawet mu smakołała. 

Pozdrawiam.Elżbieta.
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 7
Elu mówisz o psie?
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 7
To on tak zajada? 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Elżbieta, ta wymiana zdań z Mają mnie rozbawiła-przeczytajcie obie, jak to zabrzmiało
Konia oczywiście kojarzę i cały czas jestem zdania, że wybieg powinien być oddalony od granicy ogrodu jeszcze przynajmniej o dwa metry. Tylko na granicy z ogrodem. Róży szkoda, to jedna z terminatorek, więc kocham ją niezmiernie
Maja
To już czerwiec. W tym roku krzewuszki normalnie kwitły.

Po prawej TB.

Czarniuta



Maja

To już czerwiec. W tym roku krzewuszki normalnie kwitły.
Po prawej TB.
Czarniuta

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój fijoł 7
Och śliczna ona, czysta moja Misia i te oczka 

Re: Mój fijoł 7
Smakuje mu wiele roślin z mojego ogrodu;wrzośćce, powojniki, jeżówki. To bardzo dowcipny zwierzak.Tylko go spuścić z oczu zaraz coś wymyśli
Ewo oczywiście staram się go trzymać z daleka , ale on sprytniejszy od nas.

Pozdrawiam.Elżbieta.
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 7






- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Iwona, koty są śliczne same z siebie
Mnie się świetnie komponują w ogrodzie
Elżbieta, może trzeba mu zrobić dodatkowe ogrodzenie wewnątrz wybiegu, żeby nie mógł sięgnąć do roślin
Maja, ale wymiana zdań super
Dzwonki skupione




Elżbieta, może trzeba mu zrobić dodatkowe ogrodzenie wewnątrz wybiegu, żeby nie mógł sięgnąć do roślin

Maja, ale wymiana zdań super

Dzwonki skupione

Re: Mój fijoł 7
Ewo,czas biegnie nieubłaganie. A jutro czeka mnie ciężki dzień.Tymczasem i do zobaczenia. 

Pozdrawiam.Elżbieta.