
Siedlisko z sosnami cz.3
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Nie żebym się czepiała udręczonej chwilowo samotnej matki ale jak się karmi to nadmiar kawy też niewskazany 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, super przepis na to ciasto, chyba zastosuję dzisiaj 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Melduję się między grzybkiem a maczkiem 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
A ja chyba ograniczę się do jagodowego sheridana (którego na serio polecam) 

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko ten przepis swietny ,ale 3-4 szklanki dobrej whisky,kochana takie marnotrawstwo 

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Sławku do dzieła.Dzisiaj my robimy karpia 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
MARZENKA
Jak HANIA przeczytała przepis na ciasto to zaczęła się tak histerycznie śmiać i nie mogła przestać.
I tylko to ciasto bedzie robić
JUREK
Jak ten karp jest na ch... potrzebny,to robimy bez karpia
No to na drugą płetwę
/albo nogę
/

Jak HANIA przeczytała przepis na ciasto to zaczęła się tak histerycznie śmiać i nie mogła przestać.
I tylko to ciasto bedzie robić



JUREK

Jak ten karp jest na ch... potrzebny,to robimy bez karpia

No to na drugą płetwę


- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
gospodyni przy garach, a tu libacja 

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
A teraz na ogonową 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, sos Ci wypili i nic nie zostawili o przepraszam może karp został 

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Moja żona właśnie zmarnowała karpia. Pomyliła przepisy i zalała mlekiem. 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witam w Świąteczny Wieczór.
Chcę Wam wszystkim życzyć spokojnych i miłych Świąt, przy pięknych choinkach, w ślicznie ozdobionych domkach, z najbliższymi. Mam nadzieję, że wszyscy byliście grzeczni i Mikołaj przyniósł Wam mnóstwo prezentów, a Nowy Rok będzie wyjątkowo pomyślny prywatnie, zawodowo i oczywiście ogrodowo.

i inne bombki




W ramach przeprosin kilka zdjęć z moich poczynań przedświątecznych, chylę tu czoło przed Constancją, teraz wiem jak robi się przy igiełkach.
Girlanda z jałowca, świerka i cyprysika




Dla bliskich, którzy od nas odeszli zrobiłam takie coś

zdjęcie do góry nogami
, kwiaty na dole, a kokarda na górze jest



Zmykam teraz do Was
Chcę Wam wszystkim życzyć spokojnych i miłych Świąt, przy pięknych choinkach, w ślicznie ozdobionych domkach, z najbliższymi. Mam nadzieję, że wszyscy byliście grzeczni i Mikołaj przyniósł Wam mnóstwo prezentów, a Nowy Rok będzie wyjątkowo pomyślny prywatnie, zawodowo i oczywiście ogrodowo.
i inne bombki
W ramach przeprosin kilka zdjęć z moich poczynań przedświątecznych, chylę tu czoło przed Constancją, teraz wiem jak robi się przy igiełkach.
Girlanda z jałowca, świerka i cyprysika
Dla bliskich, którzy od nas odeszli zrobiłam takie coś
zdjęcie do góry nogami

Zmykam teraz do Was

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Justynko, Tobie też dużo zdrowia i sił do prac w ogrodzie. Patrząc na to co Ty wyprawiasz, to niejeden facet miałby kłopot, żeby to zrobić.
u nas pogoda wiosenna i aż chciałoby się grzebać w ziemi, ale zamarznięta. Mikołaj chyba coś pomieszał, bo przyniosł mi zestawy cebulek: tulipany, krokusy, które rwią się do rośnięcia i coś tam jeszcze. Chyba w donice to powsadzam, bo co mam zrobić?
u nas pogoda wiosenna i aż chciałoby się grzebać w ziemi, ale zamarznięta. Mikołaj chyba coś pomieszał, bo przyniosł mi zestawy cebulek: tulipany, krokusy, które rwią się do rośnięcia i coś tam jeszcze. Chyba w donice to powsadzam, bo co mam zrobić?
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Bardzo pięknie wyszły Ci świąteczne dekoracje! I jaka satysfakcja z samodzielnego wykonania... Szkoda, że plecienie okupione pokłutymi łapkami, ale tak to zwykle w życiu bywa, nieprawdaż? ;-)
W sumie to się cieszę, że święta się kończą, bo to obżarstwo dało mi się we znaki - czuję się ociężała... miałam rozłożyć bieżnię po Nowym Roku, ale chyba nie będę czekać...
Pozdrawiam świątecznie!
W sumie to się cieszę, że święta się kończą, bo to obżarstwo dało mi się we znaki - czuję się ociężała... miałam rozłożyć bieżnię po Nowym Roku, ale chyba nie będę czekać...
Pozdrawiam świątecznie!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Ja mam steper, stoi, biedny nieużywany. A nogi drepczą, bo pogoda prawie wiosenna. Niestety Młody smarkaty i ze spaceru nici, bo kaszle też brzydko.
Jednak mimo chmur, jest zdecydowanie widniej niż ostatnio o tej godzinie. No i znów się zacznie rycie w ogrodzie po powrocie z pracy. Mam jeszcze liście z jesieni niepograbione, bo chorowałam zamiast grabić .
Aguniu, u mnie raczej spokojnie z obżarstwem, a w Sylwestra domówkę mamy, to w sukienkę nie muszę się wbijać.
Jednak mimo chmur, jest zdecydowanie widniej niż ostatnio o tej godzinie. No i znów się zacznie rycie w ogrodzie po powrocie z pracy. Mam jeszcze liście z jesieni niepograbione, bo chorowałam zamiast grabić .
Aguniu, u mnie raczej spokojnie z obżarstwem, a w Sylwestra domówkę mamy, to w sukienkę nie muszę się wbijać.