Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Wybierałam same terminatorki, ale Eden po prostu musiałam posadzić u siebie. Jesienią będą się nad nią trzęsła :;230 Jeszcze nie kwitnie.
Cały czas przymierzam się do zrobienia sadzonek z lawendy, ale w zeszłym roku nie zrobiłam, w tym roku zmarzła i odbija ;:223
Nigdy wcześniej nie miałam reakcji alergicznej na ugryzienie owada :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Ewa, ja też ciągle myślę o sadzonkach lawendy i co roku jakoś nie mogę się do tego zabrać.
Justynko, firletka widocznie ma lepiej u ciebie, niż miała u mnie :D
A propos sadzonek lawendy, to przypominam sobie, że miałaś je posadzone w donicy razem z patyczkiem róży. Czy ta róża ci się przyjęła i rośnie?
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko jak przyjedziesz pogadamy o Twoim "puchnięciu".Mam tak 30 lat i lekarze nie wiedzieli co to/nawet akademia i inne super/ aż 3 lata temu...............
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Widzę Justynko, że obie korzystamy z uroku długich, letnich dni...i te ciepłe noce ;:167
Jeszcze do tej pory nie widziałam firletki z białymi kwiatami ;:oj W mojej okolicy króluje ta wściekle różowa.
Przypuszczam, że o białej nawet nie słyszeli :? a szkoda, bo ładnie komponuje się z różami.
Mam taką jedną, której przydałoby się, takie chłodne towarzystwo ;:173 Chociaż jej płomienisty kolor też ma swój urok.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

:wit Justynko, podziwiam jak zwykle zakątki w Twoim ogrodzie. Aż się chce usiąść i zatopić się w nim.
Lawendowy Eden, i Heidi Klum w lawendzie, najpiękniejsze połączenie dla tych dam.
Widzę, że masz Szekspira, zamówiłam dwa. Możesz mi dać jakieś wskazówki jak on rośnie i co lubi. ;:196
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

ewa w, dziękuję. Lubie lawendę od zawsze i róże od niedawna :wink: . A w duecie ;:167
Zapach lawendy w słońcu-cudny.

Ewo majowa, zgapiam od ciebie te terminatorki :oops: , jak coś u ciebie się sprawdzi-to u mnie też powinno być ok. A że dodatkowo lubię te starsze odmiany ;:108 .
Sama zamawiasz serbskie czy podłączasz się pod kogoś? Ciekawa jestem jak to wygląda cenowo. Róże i przesyłka.
Eden wart zabiegów ;:108
Też mam zamiar powiększyć zasób lawendowy. Marzy mi się cały szpalerek wzdłuż ścieżki. Siewy odpadają, zostaje sadzonkowanie pędów wierzchołkowych.
Ja nigdy nie miałam reakcji alergicznej na nic ;:223 A teraz ;:145
Mam nadzieję, że już lepiej ;:196

Wandziu, obejrzałam sobie tę sadzonkę. Jest dorodna i ma sporo kwiatków. Będą nasionka. Trafi do ciebie :D
Lawenda przeżyła i trafiła na docelowe miejsce-teraz kwitnie, róża niestety nie ;:185

Grażynko, ;:oj. Jestem ciekawa. Właśnie trzymam kwit ze skierowaniem do AM ;:223
Nie mogę się doczekać soboty ;:65 .

Iwonko, wakacje zacząć czas ;:108 . Zaczęliśmy, w takim dobrym starym stylu... Chcę, żeby dzieci miały, co wspominać.
Biała firletka, na razie jedynaczka, trafiła z ogrodu pod dębami od Wandzi. U nas też nieosiągalna.
za to tej amarantowej mam ;:224

Majko, miło mi przeczytać takie komplementy od ciebie - właścicielki pięknego ogrodu i super kolekcji róż ;:180
Róże w lawendzie to doskonały duet.
Szekspira mam 2 sezon, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć. Wiosną go przesadzałam i chyba wyszło mu to na zdrowie. Rośnie w słonecznym miejscu, gleba żyzna i wzbogacana końskim złotem, i kompostem. Na korzonki dostał mikoryzę uniwersalną.
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Cudownie zachęcające ,wakacyjne ,romantyczne fotki ;:173 Piękne kompozycje ...spapugowałam lawendowo różane duety ;:131 I tam nie ma mszyc na różach ...chyba dokupie kilkadziesiąt sadzonek lawendy ;:173 Uwilebiam te delikatne ,pachnące roslinki .
Pozdrawiam bardzo gorąco (dosłownie) ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Danusiu, zgapiaj do woli ;:108 , cieszę się, że ci pasuje.
W zakątkach z lawendą nie ma mszyc. W pozostałych atak zmasowany. Niech tylko zajdzie słońce, wybieram się na wojnę z nimi ;:163
Sadzonki lawendy sama ukorzeniam. Nie w ilościach hurtowych, ale zawsze coś uda się pozyskać.
U nas też upalnie. Przecież mamy lato :D
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Tez muszę spróbować ;:108 Moja największa ma wokoło mnóstwo małych ;:173 Poczekam ,nakarmie i rozsadzę :tan
Ja tez idę na wojnę ;:215 Mszycami moge handlowac mam w ilościach hurtowych ...tylko brak chętnych :;230
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justyno, ogłaszam, że zaczynam bezczebelnie kopiować Twe foty na komputer :twisted: Arcydziełka! Konewkowo-kubeczkowo wprawiło mnie w sielski nastrój, tym bardziej że urządziłam sobie ostatnio detoks kofeinowy :lol: Możesz dla mnie więcej takich, z kawą czy bez :;230
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Wiesz Justynko, :wink: też raczej zwracam uwagę na róże w odcieniu burgunda i różu. Ale czasami zachwyci jakaś żółta czy morelowa. Starałam się je sadzić oddzielnie ale to najczęściej mi nie wychodziło. Teraz już nie przeszkadza mi, że różne kolorki rosną obok siebie. Nawet to mi się podoba. A te paskowane po prostu są fantastyczne. Co kwiatek to inne paski. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Danusiu, kolejny atak zmasowany chemiczny (inne nie dają rady na dłuższą metę) nastąpił. W tak zwanym międzyczasie :wink: ostrzygłam wierzbę i orzech włoski oraz jednego iglaczkowego 'a la bonsai' ;:224
Mszyce podobno dobre jako barwnik naturalny do jogurtu (że ekologicznie ;:202 ) ;:124 Może jakiś koncern zechce współpracować z naszym forum :?:

Aniu Modraszkowa, pozwalam ;:108
Kawka to moje używkowe uzależnienie i nie zrezygnuję :oops:
Oczywiście, że mogę. To wyszło bez planu. Chodzę cały ranek z kubeczkami (liczba mnoga nie przypadkowa) i stawiam to tu, to tam. Popijam, porobię coś (chociażby fotki) i dalej popijam chodząc w stroju wieczorowym :;230 .

Krysiu :wit
Kurczaczki to u mnie dzieło przypadku, a właściwie pomyłki w oznaczeniu. A Westerland zachwyciła M. On nie może pojąć, jak można gromadzić większość kwiatów w tym samym kolorze ;:131
Staram się je wkomponować tak, by nie raziły.
Własnie podczas walki z mszycami podziwiałam różnorodność rysunku na płatkach Hanabi
Pozdrawiam ;:196


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

:wit Justynko, dziękuję ;:168
Ale piękne foty ;:oj
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Chciałam wybrać jakieś zdjęcie i napisać, że najbardziej mi się podoba (łącznie z tymi na poprzedniej stronie) ale nie jestem w stanie ;:180 .
Edenka jest cudna ;:167 . Widzę, że masz czerwoną monardę, u mnie z siewu mieszanki póki co same różowe - trochę jaśniejszych, trochę ciemniejszych :lol: . Liczę, że jakaś biała jeszcze zakwitnie ;:173 .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Dzień dobry, Justynko :wit Ja też jestem uzalezniona od kawy i bardzo mi ten stan odpowiada :)
Uwielbiam takie kolory, jakie pokazałaś na ostatnich zdjęciach... lubuję się bardzo w purpurach, ciemnych różach, chociaż fakt, że za bladawcami też przepadam... Co to za piękna róża na pierwszej fotce?
Pozdrawiam upalnie!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”