Majka 411 - róże 2012 cz.1 (bliżej wiosny)

[danutab]

Maju ja też jestem pod urokiem róż z tego linku oglądałam go wielokrotnie zastanawiałam się czy mi się znudzą, ale chyba jest to niemożliwe. Wybrałaś ładne róże są godne uwagi szczególnie biały Eden o ile się nie mylę ma go Gosia.

[majka411]

Witajcie w cieplutki dzień.

Majeczko, Asiu2, Moniczko, Asiu-Asiorku, Kasiu, Ewciu-majowa, Aniu i Danusiu miło mi, że mój wybór
jesiennego zakupu ze szkółki francuskiej : Pompon flowers cirrus ? Pashmina,
Pierrre de Ronsard ? Eden Rose 88, Purple Eden ? Ebb Tide i Polais Royal ? Biały Eden podoba Wam się.

One naprawdę są obłędne. Dużo ogrodów rosyjskich oglądałam, gdzie całkiem okazałe rosną tam te róże.
Co, to oznacza, że nie martwmy się, że one nie wytrzymają naszych warunków pogodowych.
Ja też nie mogę się doczekać ich kwiatów??.. czekam niecierpliwie. Gosia ma go również.

Piszecie, że powojniki wymarzły, a może tylko część naziemna i odbiją z ziemi.
Jutro ma być również cieplutko, jadę na działeczkę popracować trochę w ogrodzie.
Dziś dokupiłam jeszcze niziutkie bodziszki bladoróżowe, złocień i nasionka nasturcji pnącej i nagietka.

Na dobranoc, Teasing Georgia

[lemka77]

U mnie był znowu przymrozek. Ziemia w doniczkach była zmarznięta- ale kwiatki balkonowe sobie poradziły. Nawet po nich nie znać że był mróz. Mam nadzieję, że róże też nic sobie z takiego przymrozku nie robią. Chociaż śniły mi się dzisiaj bidulki -takie podmarznięte.....

Majuś jak Tobie zaczną te nowości kwitnąć to my tu wszystkie będziemy się ślinić przed monitorami. Paschminę i Pierra też mam, ale te pozostałe dwa Edeny bardzo mnie interesują.

[Jule]

Pastellka, to jedziesz jutro? a co tak sobie bedziesz tam robic?

[ewamaj66]

Dostałam powojniki z zielonymi pąkami, ale widzę, że lekko przymarzły Teraz zaczęły znów odbijać. Cieszę się, że różom zmiana klimatu nie zaszkodziła

[edulkot]

A moje powojnikowe nowości przesiedziały te mrozy w gospodarczym i mają się dobrze. Ale w końcu będę musiała je wysadzić do gruntu a tu ciągle zapowiadają przymrozki, oj ciężka ta wiosna chyba będzie.

[ewamaj66]

Dobrze, że jednak wczoraj nie posadziłam powojników, bo jednak przymroziło Wszystko zielone by zmarzło.
Niby słoneczko wstaje,ale wczoraj się cieszyłam, a było zimno i mało co zrobiłam.

[x-ag-a]

Witaj Majeczko
Zapewne szalejesz na działce między rabatami... Pogoda dziś przyjemna, chociaż jeśli na coś narzekać, to przydałoby się więcej słońca... Co słychać w różanym świecie? Zdjęcia poprosimy

[Annes 77]

Hej Maju? Jak tam praca na działeczce,masz może nowe zdjątka wybijających różyczek?

[majka411]

Witam serdecznie,
oj nie udał mi się dzisiejszy wyjazd na działeczkę. Byliśmy zaledwie półtorej godziny, kiedy dowiedzieliśmy się, że musimy pilnie jechać do Ostrołęki. Decyzja zapadła, a ja miałam piec minut, żeby się zebrać do drogi. Wróciliśmy bezpośrednio do W-wy.

To, co mnie bardzo ucieszyło, to wszystko jest w najlepszym porządku, róże sobie wolno rosną, a Larissa, którą niechcący zostawiłam w doniczce, też sobie nic nie robi z przymrozków.
Fajnie, bo zobaczyłam jak wykiełkowały anemony? Wsadzone przed świętami bylinki troszkę zmężniały i zaczęły się wysuwać z ziemi. Brateczki, bardzo są zadowolone i pięknie mi kwitną.

Zdążyłam tylko odgarnąć z pozostałych róż kopczyki i dobrze je podlać, właśnie miałam zabrać się za wsadzanie kolejnych bylinek, a tu telefon?? , trudno planuję w sobotę i w niedzielę podgonić prace na działeczce.

Lemeczko, po tym, co ja dziś widziałam na działeczce, to nie powinno Ci nic się stać z różyczkami. Taki mrozek dla nich, to pikuś. Wiesz, pierwsza ja będę się ślinić do nich i już się nie mogę doczekać. Oj dużo nowości mamy tu na forum. Oby nam czasu starczyło.

Julcia, tak jak pisałam wyżej, nie wiele zrobiłam, a tak dużo jest wiosną do zrobienia?. nic tam, może w sobotę i niedzielę podgonię pilne prace wiosenne.

Ewciu, czytałam, że również dziś miałaś przymrozek?.. , oj trzymam kciuki za lepszą pogodę.
Powojniki odbiją.

Majeczko, ta wiosna jest zimna, może słonko w te dni nam wygrzeją ziemię, to przyroda szybko nadrobi.

Aga, miałam taki zamiar poszaleć na rabatce różanej, a tu ??.. niespodziewany wyjazd przerwał mi zaplanowane prace. Słonko bardzo ładnie grzało, szczególnie za szybą samochodu. Dziś pogoda śliczna, deszcz porządny by się przydał.
Co słychać w świecie różyczek, one powolutku rosną , ale listeczki ma tylko jedna Candlelight, to jest wczesna róża. Pozostałe mają długie paczusie, z zielonych zrobiły się czerwone.
Nie zdążyłam zrobić zdjęcia bratkom, takie są śliczne, jedyne kwitnące kwiatuszki.

Aniu, no właśnie pisałam, nie mam

[Jule]

Trudno, takie nieprzewidziane przypadki sie zdarzaja - pogonisz jak mowisz w weekend i bedzie git.
U mnie dzisiaj pieknie swiecilo i do 20 stopni dobilo ... ale popadac faktycznie by moglo, bo Sahara normalnie.

[majka411]

Jula, na termometrze w aucie było 29 C , klimatyzację włączyłam.
Na jutro zapowiadali deszcze?. przelotne. Wiesz, żebym jutro mogła, to już raniutko bym śmignęła te 60 km. Wiosną jest co robić, nie mówiąc o trawniku, który czeka na wszystko?

[JAKUCH]

Maju a ja dopiero dzisiaj pościnałam moje stare róże do ziemi . Jeszcze miałam nadzieję ,że ożyją ,ale jak zaczęły na dolnych łodyżkach wypuszczać oczka, to już nie ma szans ,żeby wyżej coś wypuściły . Piękne róże pokazujesz podglądam je czasami . Fajnie ,ze wszystkie pieknie przezimowały

[majka411]

Jadziu, nie rozumiem dlaczego piszesz, że jak zaczęły wypuszczać oczka na dolnych łodyżkach, to już nie ma szans.

[MaGorzatka]

Majeczko, dziewczyny, poradźcie: moja New Dawn, kupiona w marcu z R. nie ma wcale pączków, jako jedyna róża z tegorocznych nabytków. Wszystkie inne mają mniejsze lub większe pączki - dziś oglądałam.
Czy ona tak ma, że rusza później, czy już się martwić?