
Mój fijoł - cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Justyna, idealnie pasuje do zapachu róż
Cóż to za ogród bez warzywnika?

-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 21 paź 2009, o 12:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Buska-Zdroju
Re: Mój fijoł - cz.3
dziekuje za odpowiedz .
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Prawda-warzywniak musi byc
sama mialam 5 fasol, 5 groszkow, 2 krzaczki koktailowek
Teraz szlaban na warzywa, bo rozyce tam rosnal 



- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł - cz.3

Koperek między różami fajnie się prezentuje, ja bym jeszcze pomyślała o marchewce, a co!!

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Przybieglam zapytac jak tam? i co z grzejnikiem?
Tutaj -13 bylo ok 8.
Maja, juz gdzies na jakims foto widzialam zestawienie koperku z rozami i wcale nie tak glupio to wygladalo.
Tutaj -13 bylo ok 8.
Maja, juz gdzies na jakims foto widzialam zestawienie koperku z rozami i wcale nie tak glupio to wygladalo.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł - cz.3


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Kasia, zapraszam do ogrodu, też możesz pytać
Jule, coś drobnego da się posiać i zjeść
Między różami coś dla pokrzepienia ciała
Majka, -19
Nad koperkiem już się zastanawiałam, ale nie między różami. W irysy go wsieję
Jule, kiszka. W kuchni zimno, pilnuję pieca, strach w oczach
Piórka lubię
Sieję czarnuszkę i przesadzam onętki, o marchewce nie myślałam.

Jule, coś drobnego da się posiać i zjeść


Majka, -19


Jule, kiszka. W kuchni zimno, pilnuję pieca, strach w oczach

Piórka lubię

- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa, mam nadzieję, że śniegu więcej niż w Warszawie, tu prawie w ogóle, trawę widać na trawnikach
.

Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł - cz.3
Koperek siałam między liliowcami.
Nasionka czarnuszki już mam.
Co z tym grzejnikiem?
Nasionka czarnuszki już mam.
Co z tym grzejnikiem?

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Kasia, trochę śniegu jest, ale i temperatura niższa niż w mieście
Justyna, od wczoraj grzejnik w kuchni zimny i kapie z niego woda
Bardzo nieprzyjemnie. Czekam, co jeszcze mi się przytrafi 

Justyna, od wczoraj grzejnik w kuchni zimny i kapie z niego woda


Re: Mój fijoł - cz.3
kurczę, z tym grzejnikiem to kaszana... dobrze, że tylko w kuchni
masz kominek, w razie czego?

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewuś mam do Ciebie pytanko podobno miałaś lobelie bezpośrednio posadzone w gruncie czy to się sprawdza??
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewcia nie chcę Cię straszyć ale prawo serii istnieje-na własnej skórze to doświadczam.Oby Ciebie ominęło.
Koperek w każdych kwiatach wygląda super ,taki lekki, zielony dodatek.
Maja pisze o marchewce-no też ladnie
Koperek w każdych kwiatach wygląda super ,taki lekki, zielony dodatek.
Maja pisze o marchewce-no też ladnie

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Kurna to nie ciekawie
trzymam kciuki, zeby M. cos tam wykombinowal z tym fantem.
Aga, podobno sie sprawdza i podobno duzo lepiej w gruncie rosnie. Moja prawie w gruncie tz posadzona w dzbanie bez jednej strony, byla wspaniala. Tylko ze w tym roku nie sadzilam w donicy, to nie moge porownac czy tez z takiej samej sadzonki by tak rosla.

Aga, podobno sie sprawdza i podobno duzo lepiej w gruncie rosnie. Moja prawie w gruncie tz posadzona w dzbanie bez jednej strony, byla wspaniala. Tylko ze w tym roku nie sadzilam w donicy, to nie moge porownac czy tez z takiej samej sadzonki by tak rosla.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Aga, na razie pół biedy, bo reszta sprawna. W kuchni kominek mi niepotrzebny
Aage, lobelia w gruncie doskonale rośnie i niczego nie wymaga
Ładnie kwitnie, swojej nie nawoziłam. Potrafi się wysiać i przetrwać do następnego roku, choć nie są to jakieś szalone ilości siewek.
An-ka, Ty mnie tak nie pocieszaj-nie dalej jak w zeszłym tygodniu miałam awarię odpływu wody w piwnicy
Strat żadnych nie było, ale dwa dni nie można było używać zlewów. Koperek coraz bardziej wysuwa się na prowadzenie wśród jednorocznych
Jule, czekam na powrót M z pracy. W ogóle rośliny balkonowe sadzone w gruncie rosną wspaniale. Podejrzewam, że w donicach pokazują tylko część swoich możliwości.

Aage, lobelia w gruncie doskonale rośnie i niczego nie wymaga

An-ka, Ty mnie tak nie pocieszaj-nie dalej jak w zeszłym tygodniu miałam awarię odpływu wody w piwnicy


Jule, czekam na powrót M z pracy. W ogóle rośliny balkonowe sadzone w gruncie rosną wspaniale. Podejrzewam, że w donicach pokazują tylko część swoich możliwości.