
Ogródek AGNESS- wspomnienia
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga , ale piękne różyce pokazałaś 

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Śliczne kolorowe rabatki
Co do pieczarek - ja za bardzo ich nie lubię..
Zawsze kojarzą mi się z krowimi plackami na łące
Hym, ja żadnych grzybów nie lubię! No może muchomorki bo są ładne kolorowe

Co do pieczarek - ja za bardzo ich nie lubię..
Zawsze kojarzą mi się z krowimi plackami na łące

Hym, ja żadnych grzybów nie lubię! No może muchomorki bo są ładne kolorowe

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga , soczyście zielono , kolorowo u Ciebie ...i smakowicie
. Rok temu , przed Wielkanocą zamówiłam peczarki też na alledrogo . Owszem , wszystko w porządku , ale zbiorów rewelacyjnych nie było , może ze dwa kilogramy zebrałam , to wszystko .

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Gosiu.....tak trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.....obie są pięknie i to już chyba zależy od indywidualnego gustu......jeśli miałabym wybierać......to jak dla mnie Graham......chyba za kolor, taki nasycony , głęboki i cieplutki....urzekają mnie też te delikatne kuliste niepełne kwiaty......ale naprawdę obie są piękne
Mam nadzieję, ze twoje pienna pięknie przezimuje i latem będzie zachwycała masą kwiatów
Aguś dzięki
Dawidku ależ masz skojarzenia
Ale pieczarek mi nie obrzydzisz
ja je bardzo lubię pod każdą postacią
Muchomorki też lubię.....podziwiać
Jagódko, ja mam je po raz pierwszy, mam nadzieję, ze zbiory będą obfite....grzybnia wydaje się ładnie przerośnięta....zobaczymy


Mam nadzieję, ze twoje pienna pięknie przezimuje i latem będzie zachwycała masą kwiatów

Aguś dzięki

Dawidku ależ masz skojarzenia







Jagódko, ja mam je po raz pierwszy, mam nadzieję, ze zbiory będą obfite....grzybnia wydaje się ładnie przerośnięta....zobaczymy

- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Witaj Agnes ja myślałam ze pokazujesz jakieś purchawy a to są pieczarki ale madra głowa ze mnie



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Igorku, nie można mieć wszystkiego, ale w innych ogródkach miło popatrzyć nawet na to co nie kusi
Co do pieczareczek....to jutro będzie pierwszy zbiór i już mam pomysł na obiadek z ich udziałem
Zrobię naleśniki nadziewane smażoną piersią z kurczaka i pieczarkami z sosem czosnkowym
Witaj Halinko, miło mi, że zajrzałaś
Pieczareczki, pieczareczki
moje pierwsze doświadczenie z ich uprawą....mam nadzieję, że będzie udane 


Co do pieczareczek....to jutro będzie pierwszy zbiór i już mam pomysł na obiadek z ich udziałem



Witaj Halinko, miło mi, że zajrzałaś

Pieczareczki, pieczareczki


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia


Aga ostatni tydzień zimy, później coraz cieplej.

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Mnie też się skojarzył z Chippendaile ale że nie widziałam go w rzeczywistości tylko na zdjęciach to się nie znam.Chippendaile bardzo chcę mieć.A co do tych pnących to będę myślała mam czas 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
I tak bestialsko zjeść te śliczne, wychuchane, wypieszczone, wiele razy na dzień doglądane pieczarkowe maleństwa....
Agnieś.... w Twoich oczach nawet nie nazbyt przeze mnie lubiana Monica jest piękna
A zdjęcie Grahama... porusza najczulsze struny...

Agnieś.... w Twoich oczach nawet nie nazbyt przeze mnie lubiana Monica jest piękna

A zdjęcie Grahama... porusza najczulsze struny...

- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Pieczareczki super, ale róże cudowne aż się chce już wiosny. A obiecałam sobie, że na razie nie kupuję róż
lecz gdy widzę takie zdjęcia no cóż 


- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś
Jestem zainteresowana pieczarkami, one pewnie potrzebuj ciemnej piwnicy?proszę o P.W.
Aguś która Ania jest uzdolniona w- wysyłaniem zdjęć... bo ja mam problem z wysyłaniem swoich na forum,
przez pomyłkę (swoimi ślepkami 'bele jakimi') skasowałam funkcję wyślij...
na bieżąco wgrywam do komputera nowe fotki a żadną nie mogę przesłać na forum bo nie mam już tej opcji.

Aguś która Ania jest uzdolniona w- wysyłaniem zdjęć... bo ja mam problem z wysyłaniem swoich na forum,
przez pomyłkę (swoimi ślepkami 'bele jakimi') skasowałam funkcję wyślij...
na bieżąco wgrywam do komputera nowe fotki a żadną nie mogę przesłać na forum bo nie mam już tej opcji.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Majeczko ja ten kolor uwielbiam i ostatnie zakupy różane były przeważnie w tych tonacjach

Cieszę się, ze będzie cieplej....bo to i nosa się nie chce wystawić za próg przy takiej zimnicy
Gosiu Chippendale jest zjawiskową różą. Już nie mogę doczekać sie kwiatów
Izuś ....a jak będą smakowały
Monika u mnie taka.... z kroplą różu.....nie do końca monicowa
A Grahamek....poezja
Ewuniu tak to jest z tym odwiedzaniem forumowych ogródków......ciągle coś wpada w oko....nawet przy szlabanie trudno się oprzeć....skąd ja to znam
Zytuś pieczarki bardzo lubią mieszkać w piwnicy...u mnie mają kwaterę w spiżarni
Już piszę ci Pw odnoście pieczarek i zdjęć
Coral



New Dawn





Cieszę się, ze będzie cieplej....bo to i nosa się nie chce wystawić za próg przy takiej zimnicy

Gosiu Chippendale jest zjawiskową różą. Już nie mogę doczekać sie kwiatów


Izuś ....a jak będą smakowały


Monika u mnie taka.... z kroplą różu.....nie do końca monicowa


A Grahamek....poezja

Ewuniu tak to jest z tym odwiedzaniem forumowych ogródków......ciągle coś wpada w oko....nawet przy szlabanie trudno się oprzeć....skąd ja to znam

Zytuś pieczarki bardzo lubią mieszkać w piwnicy...u mnie mają kwaterę w spiżarni

Już piszę ci Pw odnoście pieczarek i zdjęć

Coral



New Dawn



- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Ależ różanie .. aż się zapach rozszedł wokół mojego komputera 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Z rózyczką New Dawn na razie wiąże nadzieje, bo podobno dopiero w trzecim roku pokazuje swoje piekno. Moja, młodziutka, miała na razie kilka kwiatków, naśmieciła (jak to ona potrafi) i tyle tego było. Ale nic, poczekam cierpliwie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Bernadetko już niedługo takie zapachy będą nas cieszyły w ogródkach
Wandziu moja New Dawn też jest młodziutka, sadzona poprzedniej wiosny, też miała tylko kilka kwiatów. Kiedyś miałam duży, wieloletni krzak ale niestety w związku z rozbudową budynku musiał zostać usunięty. Zawsze był obsypany kwitami
Śmieciuch to straszny, ale wiedząc o tym staram się sadzić w takie miejsca, gdzie opadające płateczki nie przeszkadzają 

Wandziu moja New Dawn też jest młodziutka, sadzona poprzedniej wiosny, też miała tylko kilka kwiatów. Kiedyś miałam duży, wieloletni krzak ale niestety w związku z rozbudową budynku musiał zostać usunięty. Zawsze był obsypany kwitami

