
Chciałabym mieć takie sobotki na schodach



Iwonko,śliczne te Twoje kanny



ach,kiedy one wreszcie zakwitną


Marylko to prawda, dziś jeszcze jedną dokupiłam, to niedługo przekroczę 50 szt. Ale nie wiem jaką bo ze sprzedającymi rozmawiałam coś na zasadzie jak cytowała wcześniej Tereska. Ale nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam, stały sobie wśród petunii i takich tam. Liczę jeszcze, że pojawią się w Lidlu tak jak rok temu.mmaryla pisze:Iwona, Ty rzeczywiście masz poważną chorobę o nazwie KANNAJuż widzę jak one zaczną kwitnąć, to będzie istny raj, bo masz je piękne odmianowe
Czekam, a ja je będę miała na następny rok