Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Ola Polka rośnie do 70 cm - ale moim zdaniem niesmaczna , nawet bardzo dojrzała.
3 to trochę za dużo , nawet jak na vilmę . Ja na 60 cm , miałam 2 szt truskawki i było idealnie . Myślę , ze w przypadku vilmy będzie podobnie.
Aga
Awatar użytkownika
pawel1000
50p
50p
Posty: 76
Od: 20 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skawina małopolska

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Samsu możesz mi napisać coś na temat truskawki?
Dostałem go z aukcji, a nie ma za wiele o nim informacji na forum.
Z góry dziękuję.
Pozd.
Pozdrawiam Paweł.
Samsu
500p
500p
Posty: 740
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

pawel1000 pisze:Samsu możesz mi napisać coś na temat truskawki?
Dostałem go z aukcji, a nie ma za wiele o nim informacji na forum.
Z góry dziękuję.
Pozd.
Pawle truskawki w sensie owoc , a nie pomidor truskawka. :D
.Chodziło mi o to , ze krzak truskawki , przypomina wielkosciowo vilme , i 3 krzaczki vilmy w 60 moze byc ciut dużo.
O pomidorze truskawkowym nic nie mogę podpowiedziec bo niemiałam .
Aga
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Samsu pisze:Ola Polka rośnie do 70 cm - ale moim zdaniem niesmaczna , nawet bardzo dojrzała.
3 to trochę za dużo , nawet jak na vilmę . Ja na 60 cm , miałam 2 szt truskawki i było idealnie.
Czy to są rzeczywiste truskawki czy pomidorki truskawkowe? W tym drugim wypadku na pewno nie należy do małych/karłów. Wyrósł z niego nawet Megagroniasty
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

pawel1000 - Zależy kto był darczyńcą - ja miałam truskawkowy w zeszłym roku - był strasznie wysoki i miał długie grona czerwonych słodkich pomidorków.
Mój miał dość twardą skórkę i jakoś tak mnie to zniechęciło - mam kilka innych fajnych do wypróbowania, więc w tym roku go nie sieję.

Edit: co do Oli Polki - rzeczywiście dość niski pomidor (ale nie liliput), jest bardzo plenny, ale smak też dla mnie jako tako... Pierwsze pomidorki były smaczne, ale te późniejsze, jak już chłodniej było były jak dla mnie zbyt kwaskowe.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Awatar użytkownika
pawel1000
50p
50p
Posty: 76
Od: 20 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skawina małopolska

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Agulka11 zdecydowałem się na tą odmianę właśnie ze względu na słodkie owoce.
Na forum doczytałem tylko tyle by go prowadzić na jeden pęd.
Pozdrawiam Paweł.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Mój truskawkowy był także niezbyt smaczny, a krzak ogromy. Zrezygnowałam z niego w tym roku. Natomiast w tamtym roku kupiłam w biedronkowym sklepie pomidor o nazwie "truskawkowy" i bardzo mi smakował. Wyjęłam z niego nasiona i wysieję go w tym roku. Zobaczymy czy będzie taki smaczny jak zapamiętałam.
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

agusiac - ja tak właśnie zrobiłam 2 lata temu, kupowałam je w sklepie i były tak dobre, że wyciągnęłam nasionka. Zresztą w zeszłym roku dawałam je na akcję, ale właśnie smakowo cech nie powtórzył... Zmian w wyglądzie nie było żadnych, tylko skóra twardsza i smak inny - może miałaś te moje nasionka z zeszłorocznej akcji?...
Być może to typowo szklarniowa odmiana w sklepie była, i w gruncie zmienił niestety troszkę cechy...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Agulka, miałam truskawkowego z akcji , być może od Ciebie. W szklarni wyrósł wysoki i krzaczasty, nie miałam czasu, żeby obrywać wszystkie wilki. Smak miał słodki, tylko twardą skórkę , w tym roku wypada z mojej listy. Będę testować inne koktajlówki z akcji.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Bardzo możliwe, że Twoje. Krzaczor rozrastał się niemiłosiernie. Owoce nie dość, że z twardą skórką, to dość drobne nawet jak na koktajlówkę. Zobaczymy co będzie z tego mojego, nie będę siała dużo, bo jest tyle innych pewniejszych i pysznych ;:168

Doradźcie gdzie posadzić Megagrona - w szklarni czy w gruncie?
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Mam ten sam dylemat;). Ale chociaż miejsca mało w folii i na wagę złota każde, to poeksperymentuję tu i tu.Wszak megagronek to prawie złoto :D . I zobaczymy gdzie mu będzie lepiej.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

A ja megagronka sadzę w tym roku tylko na zewnątrz. W zeszłym roku miałam 1 krzak w szklarence i 2 w gruncie. Co ciekawe, w szklarni zaczął dojrzewać później niż w gruncie, krzak był większy i pomidorków trochę więcej, ale smakowo lepsze były te z gruntu. Wolę więc zostawić w szklarni miejsce dla odmian, które tam rosły zdecydowanie lepiej, np Amana orange lub kozulowe 37.
Pozdrawiam Joanna
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Wy tam na południu, to możecie wszystko w grunt... zazdroszczę Wam... ale u nas inne warunki, stąd mój dylemat... W ubiegłym roku miałam i w gruncie brzydkie i w szklarni też marne.... Ale był to generalnie dla mnie słaby rok na pomidory. Muszę dobrze zająć się glebą.
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Mnie w Gdańsku dobrze udały się właśnie w gruncie. Złoty Ożarowski i moje włoskie pomidory. W folii nie miałam tyle szczęścia-zaczęły wiązać dopiero po upałach i zresztą moja wina,że się niezbyt udały,bo za gęsto posadzone.
Ale w gruncie się doczekałam :-) Moje włoskie ponieważ nasiona dostałam z Włoch. Na oko wyglądają jak Zapotec,ale co to jest to nie wiem.Delikatne takie-malinowe.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Aimee pisze:Mnie w Gdańsku dobrze udały się właśnie w gruncie. Złoty Ożarowski i moje włoskie pomidory. W folii nie miałam tyle szczęścia-zaczęły wiązać dopiero po upałach i zresztą moja wina,że się niezbyt udały,bo za gęsto posadzone.
Ale w gruncie się doczekałam :-) Moje włoskie ponieważ nasiona dostałam z Włoch. Na oko wyglądają jak Zapotec, ale co to jest to nie wiem. Delikatne takie-malinowe.
Może byś to umieściła np. w wątku Amatorzy pomidorów gruntowych, bo Złoty Ożarowski na pewno nie jest koktajlowy, i Twój włoski chyba też nie.
pozdrawiam, Gunnar
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”