



ale myslę ,że dynie zdążą dojrzeć

Asia
dziękuję Wegetarianko za info o pogodzie mój ogród jest w obrębie Warszawy ,ale taki mikroklimat ,że zimniej niż w Suwałkach- chyba taka nisza.Wczoraj musiałam wyjechać na parę dni i coś mnie tknęło i wycięłam moje kochane dynie,tym bardziej ,że chyba juz nie rosły.patasko pisze:wegetarianka, mam centralny, a w kuchni jest zawsze optymalne 20 - 24 stopnieNajstarsza zawiązała na początku lipca, a ostatnia pod koniec lipca. Rosły tydzień i "stopły", później już tylko twardniały 2 tyg i cisza, dlatego je pod koniec sierpnia amputowałem
![]()
Gruszkowa (też zmiękła) od słońca była ciemnozielona, a w domu zmienia kolor na żółty
A turbana podniosłem z ziemi jak był miękki, bo się kolega chybotał i urwał z krzaka. Do teraz nawet stwardniał...
Podobno w niedzielę na Suwalszczyźnie mają być o świcie tylko 3 stopnie, a przy gruncie lekki przymrozek...