Halinko, jestem lekko padnięta, sama nie wiem po czym? Przecież dziś nic nie robiłam ...
Ale musiałam jeszcze wdepnąć do Ciebie i ... oniemiałam! Azalie w pełni rozkwitu! A moje dopiero pąki mają, chyba nawet nie zauważyłaś
No, a piwonie drzewiaste fantastyczne! Ja też będę taką miała, za parę lat
Dziękuję Ci za przemiłą wizytę Musimy to koniecznie powtórzyć
Halinko, ale masz piękne piwonie
W tym swoim ogródeczku wszystko masz !!! U mnie w tym roku piwonie dały ciała, prawie w ogóle z ziemi nie wyszły a jedna zgniła, nie wiem czemu, bo w tamtym roku mi kwitły
Ewo ja mam taka nalewke jak piszesz piękności do piwoni i ja ją tez stosuje co wieczór osobiście i co nie widać po mnie ?
IZO- było bardzo miło na pewno się jeszcz spotkamy w tym roku morze zrobię coś u siebie w czrwcu
Reniu niesamowite ze ci zgniły moze masz żle wsadzone, piwonie się przkrywa ziemią tylko okoł 5cm jak wsadzisz za głęboko to jest źle i za płytko też źle.Takie panny wybredne
Grażynko znam osoby co wychodowały z nasion piękne krzaczki ja osobiście nie, ja niemam cierpliwosci czekać
Reniu taka szkoda ale w tym roku były juz bardzo deszczowe i zimne dni .
Halinka musi zorganizować kolejny kurs : sadzenia piwoni
bo z moich pięciu trzy tez coś słabiutko a dwa pozostałe wcale
Reniu a może ich coś zjadło podobno jak sie stosuje koński nawóz to mogą sie zagnieździc turkucie podjadki to podobno jest cholerstwo do wytępienia zeżrą wszystko a wielkie robale jak pół myszy.
A ja końskim nawozem wyłożyłam całą działkę!!!! Ale się zmartwiłam Boję się turkucia Moja O"Hara ma 5 pąków i bardzo się z niej cieszę. Szkoda,że nie będę na wystawie
Reniu piwonie nawozi się dopiero w trzecim roku po posadzeniu a w pierwszym jak wypuści pąki to trzeba ich oberwać żeby piwonia się wzmocniła to później będzie pięknie kwitnąć
Piwonie super. Ale ja się dziś wybieram na piwonie zwykłe, czyli byliny, a nie krzaczki. Kocham bardzo, a jakoś dotychczas nie wymyśliłam dla nich dobrego miejsca. Dopiero teraz rozszerzam jedna z rabat i będą tam gwizdą późnej wiosny. A po nich będą kwitły floksy. Mam nadzieję, że się pogodzą.
A te uwagi dotyczące nawożenia w 3. roku, to dotyczy tylko drzewiastych, czy wszystkich ?