
Wiejski ogród Ewy cz.2
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Kochana przy takim ogrodzie tyłek się chowa, masz cudny kącik do relaksu. 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo, zbyt krytycznie chyba patrzysz na swój ogród. Według mnie niczego mu nie brakuje, ale Ty chyba po prostu jak większość z nas musisz coś zmieniać, dosadzać i przesadzać. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu no tak Ty na rehabilitacji, a ja przed i jak można za 10 minut cały kręgosłup wymasować
czy ten który planuje te zabiegi ma na myśli poprawę kondycji kręgosłupa czy tylko odfajkowanie pozycji
Pierwsze widoczki ładne takie okiełznane i szeroka ścieżka u mnie coraz bardziej się zwęża
ale ostatnie zdjęcia jakieś takie smutne co mnie utwierdza w przekonaniu, że iglaki ładnie prezentują się w lesie, bo tam panuje różnorodność. Nawet trawa nie jest w jednym kolorze
Wybacz, ale nie potrafię kadzić jak widzę iglaczki
Zdjęcie z winoroślą ładne


Pierwsze widoczki ładne takie okiełznane i szeroka ścieżka u mnie coraz bardziej się zwęża



Zdjęcie z winoroślą ładne

-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo, pąk Pace rzeczywiście pięknie wybarwiony.
Widzę, że zebrinus, bo to chyba on, zaczyna ci kwitnąć. Musi mu odpowiadać stanowisko gdyż ten miskant nie ma skłonności do kwitnienia.
Po pierwsze ostatnie zdjęcia wcale nie są smutne, po prostu brak w nich jakichś jaskrawszych akcentów. Ale przecież Ewa wyraźnie pisała, że czeka żeby iglaki podrosły by dosadzić brzozy które nadają charakteru założeniu.
Po drugie iglaki są piękne nie tylko w lesie. Osobiści uważam, że w każdym ogrodzie znajdzie się miejsce dla jakiegoś iglaka.
Widzę, że zebrinus, bo to chyba on, zaczyna ci kwitnąć. Musi mu odpowiadać stanowisko gdyż ten miskant nie ma skłonności do kwitnienia.
Masko, pozwolę sobie na to by się z Tobą nie zgodzić. I inie wynika to bynajmniej z chęci kadzenia.Maska pisze: ostatnie zdjęcia jakieś takie smutne co mnie utwierdza w przekonaniu, że iglaki ładnie prezentują się w lesie, bo tam panuje różnorodność. Nawet trawa nie jest w jednym kolorze
Po pierwsze ostatnie zdjęcia wcale nie są smutne, po prostu brak w nich jakichś jaskrawszych akcentów. Ale przecież Ewa wyraźnie pisała, że czeka żeby iglaki podrosły by dosadzić brzozy które nadają charakteru założeniu.
Po drugie iglaki są piękne nie tylko w lesie. Osobiści uważam, że w każdym ogrodzie znajdzie się miejsce dla jakiegoś iglaka.

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewciu, przodami już się zachwycałam, a teraz podziwiam tyły
A jak jeszcze brzózki dojdą to będzie bajecznie





- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam miłych gości.
Dzisiaj znowu nie miałam czasu na ogród.
Te zabiegi mnie wykończą, bo kości łupią coraz lepiej.
Kasiu faktycznie się chowa, bo z racji problemów kręgosłupowych nie mogę się schylic, więc popylam na czworaka po rabatkach.
Comciu witam Cię u mnie serdecznie.
Nie wiem czy zbyt krytycznie, ale ciągle mam świadomośc, że czegoś jeszcze brakuje. To chyba zdrowe podejście, bo człowiek wie przynajmniej, że ma coś jeszcze do zrobienia. Po co mi ogród, w którym nie było by nic do roboty. Zmiany, chocby maleńkie nakręcają mnie do działania, a siedziec i patrzec będę wtedy, gdy już sił mi zupełnie braknie.
Marysiu oczywiście, że odfajkowanie, bo liczy się tylko, by NFZ zapłacił za pacjenta.
Nie lubisz iglaków? Cóż są różne gusta. U mnie rośnie ich sporo, ale liściastych też mam dużo. Na zdjęciach tego nie widać, ale między tymi iglakami rośnie też jarzębina, tamaryszek,forsycja, złotokap i kilka innych, ale są jeszcze malutkie więc na efekt muszę poczekac. Ja lubię wszystkie krzaczory, a iglaki przede wszystkim za to, że zimą dają mi odrobinę zieleni w ogrodzie, a do tego gdy śnieg zasypie wszystko one ,,pełnią dyżur,,
Mój ogród zimą. Zdjęcia oczywiście stare


Krzysztofie wiem, że Zebrinus rzadko ,,kwitnie,, ale u mnie od trzech lat pokazuje kłoski.
Mam za to inne, które jeszcze nie pokazały swoich pióropuszy. Variegatus też nie kwitnie.
Lubisz iglaczki tak jak ja.
Uwielbiam miniaturki, ale na razie ich nie sadzę, bo się u mnie gubią.
Tesiu moje ,,przody,, są mocno zarośnięte...... Nie śmiej się nie mam włosów na klacie.
Tam to jest gęsto i w większości.....iglaki no i mały skalniak. Przejśc się nie da i wiosną będzie ostre cięcie. Zdjęcia całości nie widziałaś, bo nie ma jak zrobic.
No i małe wieczorne co nieco, bo w dzień mnie nie było
Ciągle kwitnąca New Dawn
Zaczerwieniona Grandiflora
Uroczy czerwony sumak

Dzisiaj znowu nie miałam czasu na ogród.





Kasiu faktycznie się chowa, bo z racji problemów kręgosłupowych nie mogę się schylic, więc popylam na czworaka po rabatkach.

Comciu witam Cię u mnie serdecznie.


Marysiu oczywiście, że odfajkowanie, bo liczy się tylko, by NFZ zapłacił za pacjenta.
Nie lubisz iglaków? Cóż są różne gusta. U mnie rośnie ich sporo, ale liściastych też mam dużo. Na zdjęciach tego nie widać, ale między tymi iglakami rośnie też jarzębina, tamaryszek,forsycja, złotokap i kilka innych, ale są jeszcze malutkie więc na efekt muszę poczekac. Ja lubię wszystkie krzaczory, a iglaki przede wszystkim za to, że zimą dają mi odrobinę zieleni w ogrodzie, a do tego gdy śnieg zasypie wszystko one ,,pełnią dyżur,,
Mój ogród zimą. Zdjęcia oczywiście stare




Krzysztofie wiem, że Zebrinus rzadko ,,kwitnie,, ale u mnie od trzech lat pokazuje kłoski.
Mam za to inne, które jeszcze nie pokazały swoich pióropuszy. Variegatus też nie kwitnie.
Lubisz iglaczki tak jak ja.


Tesiu moje ,,przody,, są mocno zarośnięte...... Nie śmiej się nie mam włosów na klacie.
Tam to jest gęsto i w większości.....iglaki no i mały skalniak. Przejśc się nie da i wiosną będzie ostre cięcie. Zdjęcia całości nie widziałaś, bo nie ma jak zrobic.

No i małe wieczorne co nieco, bo w dzień mnie nie było




Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu ależ lubię tylko w pełnej krasie, ich wspaniałe strzeliste sylwetki ale mało kto w ogrodzie może sobie na to pozwolić , więc znęcają się ludzie nad tymi drzewami czy krzewami. Poza tym nie bardzo podobają mi się takie pokraczne formy wiesz podchodzę do nich tak jakbym oglądała japonkę ze zdeformowanymi stopami
Ale to oczywiście moje podejście i każdemu ma prawo co innego odpowiadać i podobać się. Mam i ja zastane ogromne świerki, modrzewie i bardzo stare ozdobne jałowce i krzywdy im nie zrobię niech sobie rosną
Krzysztofie ależ pozwalaj sobie
ja i tak zostanę przy swoim i jeszcze dodam, że iglaki są zimne i są miejsca gdzie jak najbardziej lubię i pasują (nie tylko las) 


Krzysztofie ależ pozwalaj sobie


- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam wieczorową porą
Marysiu iglakom w większości pozwalam na swobodę, bo mogę sobie na to pozwolic. Na 40 arowej działce ciężko by było bez nich. W miejscach, gdzie są już duże mogę sadzic cienioluby i rośliny, które nie lubią przeciągów. W miarę możliwości dosadzam coś innego, kolorowego i mam nadzieję, że za jakiś czas będzie ciekawiej. Całej działki nie mogę obsadzic bylinami, bo nie podołam, więc ciekawą alternatywą wydaje się mały mieszany lasek.
A w ogrodzie...... nuda i nie mam co już focic
,bo ile można prawie takich samych zdjęc zrobic?Ale żeby nie było.......
Gaura jeszcze kwitnie

Wrzosy i lawenda również

I takie tam ogólne, ale jeszcze kolorowe


Marysiu iglakom w większości pozwalam na swobodę, bo mogę sobie na to pozwolic. Na 40 arowej działce ciężko by było bez nich. W miejscach, gdzie są już duże mogę sadzic cienioluby i rośliny, które nie lubią przeciągów. W miarę możliwości dosadzam coś innego, kolorowego i mam nadzieję, że za jakiś czas będzie ciekawiej. Całej działki nie mogę obsadzic bylinami, bo nie podołam, więc ciekawą alternatywą wydaje się mały mieszany lasek.

A w ogrodzie...... nuda i nie mam co już focic



Wrzosy i lawenda również

I takie tam ogólne, ale jeszcze kolorowe



Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Na ostatnim zdjęciu rzeczywiście ślicznie, kolorowo
u mnie też lawenda drugi raz zakwitła 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu cudny tamaryszek, nawet jak nie kwitnie, to robi wrażenie, na moim już igły pożółkły.
No to lato miałaś przechlapane ,że tak powiem, w dodatku przy Twoim zdrowiu,
Goście fajni, ale bez przesady.
Ogród wypielęgnowany, czyściutki, podziwiam.
Takie dojeżdżanie na zabiegi nie wiele myślę pomoże, a tylko się utrudzisz, może sanatorium, mój M jedzie teraz nie w ramach urlopu, tylko w ramach zwolnienia lekarskiego .
Pozdrawiam serdecznie.
No to lato miałaś przechlapane ,że tak powiem, w dodatku przy Twoim zdrowiu,

Ogród wypielęgnowany, czyściutki, podziwiam.
Takie dojeżdżanie na zabiegi nie wiele myślę pomoże, a tylko się utrudzisz, może sanatorium, mój M jedzie teraz nie w ramach urlopu, tylko w ramach zwolnienia lekarskiego .
Pozdrawiam serdecznie.

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewo takie piękne masz widoki a Ty tu z zima wyskakujesz....
Czy Tobie jeszcze lawenda kwitnie?śliczne masz wrzosiki...
Czy Tobie jeszcze lawenda kwitnie?śliczne masz wrzosiki...
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Witam odwiedzających.
Marysiu
Lawenda posadzona w tym sezonie, więc zobaczymy, czy przetrwa zimę.
Tajeczko mój też pomalutku zaczyna żółknąc. Trochę go ostatnio podcięłam, bo rozpanoszył się zbytnio.
Dojeżdżanie na zabiegi uciążliwe, ale wolę to niż sanatorium. Przerabiałam to już. Zus mnie w ramach prewencji wysłał na trzy tygodnie do szpitala rehabilitacyjnego w Świerardowie. Piękna okolica, początek pażdziernika, więc w miarę ciepło. Na zabiegi niestety trzeba było ganiac kilometrami. Nie było to takie straszne do momentu, gdy 15 pażdziernika spadła taka ilośc śniegu, że w parku zdrojowym połamały się ogromne konary drzew.Zaskoczenie totalne, większośc ludu w adidaskach uskuteczniała spacery po wodnych zabiegach do swoich kwater. Sporo ludzi się rozchorowało. Mam nadzieję, że tym razem mnie znów nie wyślą.
Kasiu to stare zdjęcia. Lawenda kwitnie, ale to młode rośliny.Zobaczymy, czy przezimuje.
Jak zwykle coś poprzestawiałam w aparacie.
Nie ma polskiego menu, więc metodą prób i błędów usiłowałam poprawic jakośc zdjęc, bo wcześniej ładniejsze wychodziły. Oczywiście zamiast poprawic, to pogorszyłam. Coś tam jednak udało się wybrac, choc jakieś takie ciemne mi wyszły







Marysiu


Tajeczko mój też pomalutku zaczyna żółknąc. Trochę go ostatnio podcięłam, bo rozpanoszył się zbytnio.
Dojeżdżanie na zabiegi uciążliwe, ale wolę to niż sanatorium. Przerabiałam to już. Zus mnie w ramach prewencji wysłał na trzy tygodnie do szpitala rehabilitacyjnego w Świerardowie. Piękna okolica, początek pażdziernika, więc w miarę ciepło. Na zabiegi niestety trzeba było ganiac kilometrami. Nie było to takie straszne do momentu, gdy 15 pażdziernika spadła taka ilośc śniegu, że w parku zdrojowym połamały się ogromne konary drzew.Zaskoczenie totalne, większośc ludu w adidaskach uskuteczniała spacery po wodnych zabiegach do swoich kwater. Sporo ludzi się rozchorowało. Mam nadzieję, że tym razem mnie znów nie wyślą.

Kasiu to stare zdjęcia. Lawenda kwitnie, ale to młode rośliny.Zobaczymy, czy przezimuje.


Jak zwykle coś poprzestawiałam w aparacie.








Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewciu pierwsze zdjęcie wyszło bardzo letnio~ czy to ubiorek z różami? bo u mnie już dawno przekwitł.
A trawy przypominają o właściwej porze roku
A trawy przypominają o właściwej porze roku

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ja tam wklejam nawet jak lekko zamazane, ja mam pokazać kwiaty a nie jakość aparatu, choć robię zdjęcia telefonem.
.Jak się aparat zepsuł nie mam kiedy nowego kupić a po drugie kasa na lepszy potrzebna. 
Może z czasem kupie jakieś cudeńko i będą zdjęcia idealne.
Twoje zdjęcia są cudowne a lawenda wytrzymała, ja ścinam ją po przekwitnięciu i jeszcze z wiosny wtedy jest gęsta.


Może z czasem kupie jakieś cudeńko i będą zdjęcia idealne.


Twoje zdjęcia są cudowne a lawenda wytrzymała, ja ścinam ją po przekwitnięciu i jeszcze z wiosny wtedy jest gęsta.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski ogród Ewy cz.2
Ewuniu pięknie nadal u Ciebie ! piękne trawy ! cudne marcinki, poproszę o zbliżenie , bo ostatnio jestem cała zamarcinkowana
cudny czerwony octowiec , po prostu piękna jesień
Na drugi raz użyję języka za przewodnika
masz rację
karolina byłaś pod iglica ? ja nie , ale za to zrobiłam rundkę po marketach 


Na drugi raz użyję języka za przewodnika


