
U Oliwki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: U Oliwki
Witaj, ale śliczne Twoje miskanty,też się zaczęłam bawić z trawami,nawet część działki przekopałam pod stanowiska dla nich,ciekawe kiedy mi taki busz urośnie,uwielbiam Twoje zdjęcia i to szczególnie te z buszem w roli głównej,nieważne czy to busz różany,z traw czy z czegokolwiek, kocham takie klimaty... 

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: U Oliwki
Oliwko, ślicznie się prezentują miskanty w buszu. Ach te pióropusze nie do zastapienia i takie piórka obok purpurowych akcentów
jak najbardziej mi odpowiadają.
Pokaż też Twoje ostnice
Buziaczki
jak najbardziej mi odpowiadają.


Buziaczki

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: U Oliwki
Też przyłączam się do prośby o zdjęcia ostnic,niestety nie mam
,ale bardzo mi się podobają...

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: U Oliwki
Piękne kępy traw Oliwko . U mnie niestety tylko popularny młody Red Baron i jakaś Variegata . Dopiero zaczynam sie przyglądac kombinacjom z trawami . Jesienią chce dosadzic Zebrinusa do róż . W tak wielkim ogrodzie to i trawy pieknie wyglądają w takich wielgachnych kępkach jednak swiecznice wiodą prym wyglądają ja startujące rakiety
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: U Oliwki
Oliwko,
kaiążka P. Radziula już zamówiona.
Wspaniale wyglądają Twoje trawy. Jakoś do tej pory nie zwracałam na nie szczególnej uwagi.
Teraz dopiero widzę, jak bardzo brakuje mi pięknych traw. Tylko, że wcale się na nich nie znam.
Muszę poszukać czegoś, co wytrzyma na glinie w zimie. I na świecznicę też nabrałam ochoty



Wspaniale wyglądają Twoje trawy. Jakoś do tej pory nie zwracałam na nie szczególnej uwagi.
Teraz dopiero widzę, jak bardzo brakuje mi pięknych traw. Tylko, że wcale się na nich nie znam.
Muszę poszukać czegoś, co wytrzyma na glinie w zimie. I na świecznicę też nabrałam ochoty


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
Witajcie
Dawidzie - widziałam Twoją nową rabatkę z trawami, sie wie, że trawy to nowa miłość
Jak będziesz sadził kolejne miskanty, to miej na uwadze, że one tworzą wielkie kępy po kilku latach, żeby potem nie trzeba było przesadzać, jak ja.
Ewo - na pająki i ich sieci to już jakoś nie zwracam uwagi...bo ciągle w coś się wplątuję.
U mnie róże też nieciekawie powtarzają, jedynie Pillgrim ma dużo pąków.
Kasiu - u mnie jest ponad 30 stopni i marzę, żeby się ochłodziło. Nie cierpię upałów! Przy takiej temperaturze to po prostu jestem zdechnięta
, ale Tobie jej życzę, jak lubisz
Haszko - na duże kępy trzeba poczekać kilka sezonów. Miskanty chińskie są o tyle specyficznymi roślinami, że po roku czy dwóch jeszcze nie ma spektakularnego efektu. Niestety, z tego co widzę, to co najmniej 4-5 lat jest potrzebne, żeby kępa zrobiła się okazała.
100krotko - a ja akurat za niemieckimi nazwami nie przepadam
, ale w miskantach mi to nie przeszkadza. Zresztą najsłynniejszy hodowca miskantów to chyba bodajże Holender. Ale faktem jest, że Niemcy je uwielbiają. Miałam okazję przekonać się o tym osobiście i widziałam, że wszędzie je sadzą. Nawet w tzw. zieleni miejskiej. Niemieckie miasta i miasteczka są zwyczajnie zamiskantowane
Przyznam, że była to dla mnie jakaś inspiracja, bo mogłam podziwiać piękne, wielkie kępy.
Miejsce - to problem....gdyby nie to, nasadziłabym kolejne kilkanaście odmian.
Izo - jeżeli coś będę w stanie rozpoznać, to pomogę, ale ja nie jestem żadnym znawcą
Łoboda wygląda fantastycznie! to jedna z piękniejszych w tej chwili roślin! Nietuzinkowa uroda jak na warzywo
Zbieram nasiona i sieję. Pewnie sama się rozsieje, ale siewki nie znoszą przesadzania, jak sama pewnie wiesz.
Sylwano -dziękuję
Dobrze że mam te miskanty, bo teraz to one grają główne role w buszu i bez nich byłoby jeszcze mniej ciekawie. We wrześniu czeka mnie jeszcze przesadzenie odmiany Dawid obok Zebrinusa/Strictusa. Dosadzę tam dodatkowo parę traw, które mają niefortunnie wybrane miejsce i powstanie w ten sposób czysta trawiasta. Czyli zabawa z trawami trwa nadal.
Wiesiu - zgrały się w tym roku kolorystycznie z łobodą niebywale. Nie mam zdjęć ostnicy, przynajmniej takich, które by się nadały do pokazywania. Nie potrafię jej sfocić
Zresztą w tej chwili mam tylko capillate i barbatę. Kilka mi padło i muszę wiosną się za czymś rozejrzeć.
Wychodzi na to, że ostnice są najbardziej chimeryczne z traw.
Jadziu - Red Barona akurat nie mam i nawet mnie kusi. Nie wiem czemu? Za to miskanty są zniewalające. Oprócz nich mam oczywiście inne trawy i chyba trzeba je też sfocić i pokazać
Oczywiście do małego ogrodu trudno upchnąć wielkie kępy, ale wśród miskantów jest sporo karłowych odmian, które zmieszczę się i w mniejszym ogrodzie. Zdecydowanie polecam, może jednak wykombinujesz jakieś miejsce?
Krysiu - gratuluję trafnej decyzji
, nie pożałujesz na pewno. u mnie na glinie też rosnie kilka: Zebrinus, Variegatus, Profesor R. Hansen i chyba Ghana. Dobrze sobie radzą. Wiosna rok temu stały zalane w wodzie przez kilka tygodni i nic im nie było. To odporne bestie.

Dawidzie - widziałam Twoją nową rabatkę z trawami, sie wie, że trawy to nowa miłość

Ewo - na pająki i ich sieci to już jakoś nie zwracam uwagi...bo ciągle w coś się wplątuję.
U mnie róże też nieciekawie powtarzają, jedynie Pillgrim ma dużo pąków.
Kasiu - u mnie jest ponad 30 stopni i marzę, żeby się ochłodziło. Nie cierpię upałów! Przy takiej temperaturze to po prostu jestem zdechnięta


Haszko - na duże kępy trzeba poczekać kilka sezonów. Miskanty chińskie są o tyle specyficznymi roślinami, że po roku czy dwóch jeszcze nie ma spektakularnego efektu. Niestety, z tego co widzę, to co najmniej 4-5 lat jest potrzebne, żeby kępa zrobiła się okazała.
100krotko - a ja akurat za niemieckimi nazwami nie przepadam


Miejsce - to problem....gdyby nie to, nasadziłabym kolejne kilkanaście odmian.
Izo - jeżeli coś będę w stanie rozpoznać, to pomogę, ale ja nie jestem żadnym znawcą

Łoboda wygląda fantastycznie! to jedna z piękniejszych w tej chwili roślin! Nietuzinkowa uroda jak na warzywo

Zbieram nasiona i sieję. Pewnie sama się rozsieje, ale siewki nie znoszą przesadzania, jak sama pewnie wiesz.
Sylwano -dziękuję

Wiesiu - zgrały się w tym roku kolorystycznie z łobodą niebywale. Nie mam zdjęć ostnicy, przynajmniej takich, które by się nadały do pokazywania. Nie potrafię jej sfocić

Zresztą w tej chwili mam tylko capillate i barbatę. Kilka mi padło i muszę wiosną się za czymś rozejrzeć.
Wychodzi na to, że ostnice są najbardziej chimeryczne z traw.
Jadziu - Red Barona akurat nie mam i nawet mnie kusi. Nie wiem czemu? Za to miskanty są zniewalające. Oprócz nich mam oczywiście inne trawy i chyba trzeba je też sfocić i pokazać

Oczywiście do małego ogrodu trudno upchnąć wielkie kępy, ale wśród miskantów jest sporo karłowych odmian, które zmieszczę się i w mniejszym ogrodzie. Zdecydowanie polecam, może jednak wykombinujesz jakieś miejsce?
Krysiu - gratuluję trafnej decyzji

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: U Oliwki
Oj lubię lubię, byle nie za długo, a to nam nie grozi
idzie ochłodzenie 


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: U Oliwki
Miejsce na miskanty mam, pozwolenie M też
Zimą się podszkolę i zrobię zasłonę. Ależ pajączury będą mialy używanie
Róże jak zwykle-obłędne 



- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Oliwki
Zgubiłam gdzieś twój watek .. ale już Cie mam - wieczorkiem lekturka do poduszki z Twojego ogrodu 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: U Oliwki
Witam z działeczki
Oliwko, nareście różyczki, piękne. Oczy można nacieszyć kolorami.
Widzę, że masz Emanuela to jest chyba Crocus Rose. Bedzięsz miała dwa hihi.
Ten drugi właśnie wziął się za kwitnienie. Piękny duży kremowy kwiat, ale przy samej ziemi, więc nie mogłam zrobić fotki.
Zrobiłam fotkę z tego kwiatkuszka co dopiero pączek rozchyla. Załączę po powrocie z działeczki.
Moje różyczki mają jeszcze dużo pąków i cieszą się ze słonka.

Oliwko, nareście różyczki, piękne. Oczy można nacieszyć kolorami.
Widzę, że masz Emanuela to jest chyba Crocus Rose. Bedzięsz miała dwa hihi.
Ten drugi właśnie wziął się za kwitnienie. Piękny duży kremowy kwiat, ale przy samej ziemi, więc nie mogłam zrobić fotki.
Zrobiłam fotkę z tego kwiatkuszka co dopiero pączek rozchyla. Załączę po powrocie z działeczki.
Moje różyczki mają jeszcze dużo pąków i cieszą się ze słonka.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: U Oliwki
Walentynko, jeżeli mój miskant będzie tym samym, którego Ty masz, to na pewno poznasz!
A łoboda nie lubi przesadzania, ale jeśli nie jest jeszcze zbyt duża, a zrobi się to wyjątkowo starannie, to przesadzanie sie udaje ;)
Ale moje już przekwitły, wydały nasiona i zbrązowiały ... Już je usunęłam
Z róż, które dziś pokazałaś, najbardziej ujął mnie Pilgrim
A łoboda nie lubi przesadzania, ale jeśli nie jest jeszcze zbyt duża, a zrobi się to wyjątkowo starannie, to przesadzanie sie udaje ;)
Ale moje już przekwitły, wydały nasiona i zbrązowiały ... Już je usunęłam

Z róż, które dziś pokazałaś, najbardziej ujął mnie Pilgrim

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
Ewa - służę pomocą, jakby co
Trochę ich mam i coś tam o poszczególnych odmianach mogę powiedzieć. Bo nie jest prawdą, jakoby były wszystkie takie same
Miriam - witaj
, no nie wiem, czy przebrniesz przez tyle stron
, ale zawsze serdecznie zapraszam.
Majko - już się cieszę na tego drugiego
, dołączy do nr 1, w kupie raźniej
U mnie z pąkami szału nie ma, raczej skąpe to powtarzanie. Może przez zimno?
Izo - w nocy padał deszcz i musiało mocno wiać, bo moja łoboda złamana w połowie
Spróbuję ją podwiązać do jakiegoś kija, ale szkoda mi strasznie, bo to była niezwykła ozdoba ogrodu.
Pocieszyłaś mnie z tym przesadzaniem, czyli jest nadzieja, że będą tam, gdzie ja chcę.


Miriam - witaj


Majko - już się cieszę na tego drugiego


U mnie z pąkami szału nie ma, raczej skąpe to powtarzanie. Może przez zimno?
Izo - w nocy padał deszcz i musiało mocno wiać, bo moja łoboda złamana w połowie

Pocieszyłaś mnie z tym przesadzaniem, czyli jest nadzieja, że będą tam, gdzie ja chcę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: U Oliwki
Walentyno, busz z kępami traw przedstawia fantastyczny widok.
Czekoladowy sadziec
Niedawno poznałam białego. Człowiek uczy się całe życie
Szekspir i Rapsody-to moi różani faworyci w tej odsłonie. Piękne róże.
Czekoladowy sadziec


Szekspir i Rapsody-to moi różani faworyci w tej odsłonie. Piękne róże.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: U Oliwki
Walentyko,
widzę, że masz różę Dortmund.
Też się za nią oglądałam, ale jednak nie zdecydowałam się na nią dotychczas.
Wybrałam American Pilar a ta zołza sobie stoi i nie rośnie.
Czy Dortmund spełnił Twoje oczekiwania ?
Jak Ci rośnie i czy jest odporny ?
Z traw, które pokazywałaś wcześniej bardzo podoba mi się ta NN. Wczoraj przez cały wieczór oglądałam trawy w necie.
Tyle tego jest, że dostałam oczopląsu i nie wiem już, które wybrać.


Też się za nią oglądałam, ale jednak nie zdecydowałam się na nią dotychczas.
Wybrałam American Pilar a ta zołza sobie stoi i nie rośnie.

Czy Dortmund spełnił Twoje oczekiwania ?
Jak Ci rośnie i czy jest odporny ?
Z traw, które pokazywałaś wcześniej bardzo podoba mi się ta NN. Wczoraj przez cały wieczór oglądałam trawy w necie.
Tyle tego jest, że dostałam oczopląsu i nie wiem już, które wybrać.

