Truskawki amatorska uprawa - cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

SandraABC Jednoroczne to będą dopiero w następnym roku, ja jestem osobiście przeciwnikiem sadzenia jesienią a zwłaszcza tak późno. Moze nie odstawiaj ich od matczynej piersi, zostaw do wiosny, i dopiero wtedy przesadź. Miej agro w pogotowiu na wypadek mrozów i już, przy mamusi maj większe szanse. Gdzieś wcześniej wstawiłem do porównania zdjęcia truskawek sadzonych wiosna i jesienią. Pozostawienie ich do wiosny tam gdzie są to chyba najlepsze rozwiązanie, czy tak czy inaczej to i tak wielkich zbiorów w przyszłym roku z nich nie będzie, dopiero za 2 latka.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

majs pisze:ja jestem osobiście przeciwnikiem sadzenia jesienią a zwłaszcza tak późno.
Na początku mojej przygody z truskawkami też rozsadzałem je na jesień i b. szybko się z tego wyleczyłem. Rozsadzam tylko na wiosnę jak najwcześniej jak tylko da sie wejść na działkę. I tego samego roku zbieram jeszcze z nich owoce. A stosuję uprawę wędrującą tj co roku likwiduje 2 rzędy i dosadzam nowe dwa rzędy.

Pozdrawiam
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

Tak to właśnie wygląda, jak czyta się w internecie że można sadzić do pażdziernika bo szkółki mają wtedy sadzonki kopane z gruntu więc oferują sprzedaż sadzonek i ludziska myślą, że wszystko będzie cacy bo posadzą przed zimą, a to jest błąd. Najlepiej w takim wypadku przeczekać do wiosny, wtedy taka sadzonka idzie jak burza.
Ja czasem nadsadzałam braki w rzędach tak póżniej, to tak sobie tylko stała sadzonka w tej glinie, ani rozwoju korzeni nie było a czasem zginęły, szkoda roboty i zachodu a na dodatek jest susza, nie wiem jak u Was.
Trzeba patrzeć co dzieje się w przyrodzie, czy są sprzyjające warunki i wtedy "jechać z koksem", wtedy wszystko idzie szybciej i łatwiej.
No ,ale niektórzy zawzięcie twierdzą, że sadzą jesienią i wszystko im się udaje :wink:
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

To w takim razie,lepiej dla mnie bo na spokojnie poprzesadzam krzaki i zrobię im miejsce na wiosnę:) Nie będę musiała gonić się z robotą żeby przed mrozem zdążyć;)Tym bardziej ,że truskawki jeszcze mi owocują i poza tym,że cały czas są dojrzałe owoce to też zawiązują się nowe:) Dziękuje za odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

suzana Dokładnie tak jak piszecie, jesień to nie pora na zabawę z truskawkami.
Firmy które zajmują się produkcja sadzonek chętnie sprzedadzą zielone w październiku, tylko z uwagi na swój zysk, kopia je przede wszystkim na sadzonki frigi, ale wiadomo to kosztuje-oberwanie liści pakowanie i przechowywanie w chłodni cala zimę.
Ja tez już się spotkałem na tym forum z opinia ze sadzenie jesienią jest ok, cóż wolność Tomku w swoim domku.
forumowicz Uprawa wędrująca to najlepszy sposób na oprawę truskawek, co roku mamy podobne zbiory, i zachowujemy ciągłość uprawy.
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

A ja dodam swoje "trzy grosze" w tym temacie :wink:
W poprzednim sezonie posadziłem na ryzyko truskawki 15 października. Bardziej z konieczności niż z wyboru, ponieważ musiałem zlikwidować starą plantację a młodych sadzonek było mnóstwo. Sadziłem duże dobrze ukorzenione sadzonki z bryłką ziemi i na 40 krzaczków zimy nie przetrwały chyba tylko dwa, pozostałe nawet zaowocowały.

Nie twierdzę, że to jest najlepszy termin sadzenia ani do tego nie zachęcam, ale mi się udało :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
rianoks
100p
100p
Posty: 177
Od: 12 lip 2011, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

widocznie była ciepła zima:P
ehh ta ortografia
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

Wręcz przeciwnie :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

Suppa, bo sadziłeś z bryłką ziemi.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

Suppa To ja tez coś ze swojego ogródka :)
Moze to odrobina szczęścia, może to i ta bryłka ziemi. Z truskawek sadzonych tak późno zbiory nie będą duże i to nie tylko w pierwszym roku. Moze te to wyjątek potwierdzający regułę.
A tak na marginesie to nie pobiera sie sadzonek ze starych krzaków.
brak polskich znaków
rianoks
100p
100p
Posty: 177
Od: 12 lip 2011, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

a teraz ja mam pytanie jak robia mateczniki to chyba pryskają na chwasty aby im sadzonki nie zarosły? na pewno robia mechanicznie przed wyrastaniem odnug ale potem/?? jak juz są i moje pytanie czy jest jakiś srodek którym można pryskać całe truskawki na chwasty aby nic sie nie stało truskawką(chodzi ze krzaczką nie o owoce:P)

ma ktoś jakąś metode na poradzenie sobie z opuchlakami na agro??
ehh ta ortografia
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

majs - pisząc starą plantację miałem na myśli 3-letnie rośliny. Jeśli plon będzie słaby - trudno, wymienię je na lepszy model :wink: .
Też myślę, że bryłka ziemi pomogła im przetrwać.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

rianoks
poszukaj w dziale drzewa i krzewy owocowe tam w wątku o truskawkach podane były opryski.
Suppa Moze znów będziesz miała farta i będą owocować dość dobrze. Sadzonki powinno się pobierać z młodych roślin, w pierwszym roku, stare mogą być ;schorowane; i przekazać w spadku wszystkie dolegliwości młodym sadzonkom.
brak polskich znaków
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

Środków jest dużo , zależy czy na dwuliścienne, jednoliścienne, rumianowate, czy przed wschodami chwastów, czy po wschodach.
Środkiem doglebowym, którym pryska się czystą glebę najwcześniej po 10-20 dni po posadzeniu truskawki był Buracyl 80WP( Venzar 80 WP), on zalega w glebie około 3 miesiące a karencja wynosi 50 dni.
Po wschodach chwastów na dwuliścienne można było pryskać Betanalem 160EC.
Oprócz tych środków są inne.
Każdego roku jest zmiana w dopuszczonych środkach.
rianoks
100p
100p
Posty: 177
Od: 12 lip 2011, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: truskawki amatorska uprawa i .

Post »

ale na całe truskawki?i nic im sie nie dzieje tylko chwasty giną :?:
ehh ta ortografia
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”