Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
U mnie też wczoraj zakwitła sasanka. Dlaczego one si e nie rozsiewają. Czy ktoś próbował wysiać sasankę.
Pozdrawiam Krystyna
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Sasanki sieją się, tylko dojrzałe nasiona długo wschodzą, a pietruszkowe siewki są maleńkie i łatwo je wydziabać.Najlepiej zebrać brązowe nasiona i wysiać po kilka do doniczek, a potem przerwać. Z pikowaniem jest trochę ambarasu, bo maleństwo z pierwszym listkiem ma już korzeń długości prawie 10 cm. Wschodzą do 6 tyg.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Lady Alice ... bardzo piękna
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Ela - widziałam te kępy lilii u Ciebie - niezapomniany widok! Ja ze względu na pow. działki raczej nie przewiduję kupowania więcej niż 3 cebule jednej odmiany. Najczęściej jednak kupuję po 1 szt. Pogoda raczej w kratkę i tak ponoć ma być do końca miesiąca
Dziękuję Moniu! Jeśli to nie Baywatch, to nie wiem co. Jest tyle podobnych do siebie odmian, że trudno trafić. Szczególnie że warunki w jakich rośnie też mają duży wpływ na wygląd.
Jacku ta sasanka mocno mnie zaskoczyła, bo nie dość, że kwitła później od pozostałych to znów zakwitła. Rośliny potrafią zaskakiwać
Moje lilie z grupy OT dopiero w pąkach, więc będzie jeszcze co podziwiać. Te bratki na mnie też zrobiły duże wrażenie. Tym bardziej, że były takie nieoczekiwane...
Elżbieta - na 3 ogrodowe tylko ta jedna ma kwiaty - całe 3 sztuki
A Mona Lisę kupiłam wiosną w Leclercu - właśnie dla tych pasteli. Mam od kilku lat podobną do niej Stargazer, ale ona ma mocniejsze barwy.
Wcale się nie dziwię Agness - ja również patrzyłam z niedowierzaniem na skalniak. Chyba jest trochę racji w tym co piszesz - jak w kalejdoskopie - wszystkie pory roku wymieszane. Oby tylko zima się nie przypałętała teraz
Ewa - a wiesz, że nie pomyślałam o tym iż pora rozsadzić swoje pierwsze lilie. U mnie też niektóre rosną 3-4 lata.
Witaj Marto! Miło, że odnalazłaś do mnie drogę po takiej długiej przerwie
Jesienią kupiłam u flasha 8 róż i jestem bardzo zadowolona ze wszystkich, ale największe wrażenie zrobiły na mnie właśnie Degenhard i Piruette. Żurawki rosną u mnie na kilku rabatach. Nie wiem dokładnie o której rabacie piszesz, bo mam dwie gdzie są paprocie. Na razie nie narzekam na nie. Żadna z nich raczej nie jest ekspansywna. Chociaż to się może zmienić gdy się u mnie zadomowią
Krysiu - witaj w sasankowym klubie
Rozsiewają się - możesz mi wierzyć. Przy porządkach na skalniaku odkryłam kilka siewek. Ciekawa jestem kiedy i jak zakwitną, bo mam tam kilka kolorów sasanek. Może ładnie się wymieszają?!
Dzięki EwaM za wyczerpujący wykład o sianiu sasanek! I witaj w moim wątku! Zapraszam częściej.
Sylwano - Lady Alice piękna i delikatna. Należy raczej do niepozornych lilii o małych kwiatach. To jej pierwsze kwitnienie u mnie. Ma raptem 2 kwiatki
. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pokaże na co ja stać.
A na dobranoc liliowe wielkoludy - właśnie zakwitły
wielkie i pachnące:
- OT Pontiac
- OT Jameson, który mnie przerósł 

Dziękuję Moniu! Jeśli to nie Baywatch, to nie wiem co. Jest tyle podobnych do siebie odmian, że trudno trafić. Szczególnie że warunki w jakich rośnie też mają duży wpływ na wygląd.
Jacku ta sasanka mocno mnie zaskoczyła, bo nie dość, że kwitła później od pozostałych to znów zakwitła. Rośliny potrafią zaskakiwać

Elżbieta - na 3 ogrodowe tylko ta jedna ma kwiaty - całe 3 sztuki

Wcale się nie dziwię Agness - ja również patrzyłam z niedowierzaniem na skalniak. Chyba jest trochę racji w tym co piszesz - jak w kalejdoskopie - wszystkie pory roku wymieszane. Oby tylko zima się nie przypałętała teraz

Ewa - a wiesz, że nie pomyślałam o tym iż pora rozsadzić swoje pierwsze lilie. U mnie też niektóre rosną 3-4 lata.
Witaj Marto! Miło, że odnalazłaś do mnie drogę po takiej długiej przerwie


Krysiu - witaj w sasankowym klubie

Dzięki EwaM za wyczerpujący wykład o sianiu sasanek! I witaj w moim wątku! Zapraszam częściej.
Sylwano - Lady Alice piękna i delikatna. Należy raczej do niepozornych lilii o małych kwiatach. To jej pierwsze kwitnienie u mnie. Ma raptem 2 kwiatki

A na dobranoc liliowe wielkoludy - właśnie zakwitły




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Sasanki, 3, znalazłam w tym roku i udało się je rozpoznać przed wypieleniem. W tym roku nie wycinałam im zeschłych kwiatostanów, więc pewnie doczekam się większej ilości. Lilii olbrzymek nie posadziłam, ale widziałam u kogoś-
niesamowite.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Iza piękne te Twoje wielkoludy a i zapachu zazdroszczę
miałam kilka cebulek ale w ubiegłym roku coś je wszamało , tylko jedna ocalała i zakwitnie . Moim sasankom nie w głowie wysiewy 


- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Ewuniu - ja widziałam u Zbyszka w wątku siewki sasanek i dzięki temu kilka z nich u mnie uszło z życiem
Wcześniej pewnie zdarzało mi się je wypielić
Lilie są cudne! Już w zeszłym roku Jameson mnie zachwycił - wielkością, kolorem i zapachem, a także długością kwitnienia. W tym roku jest jeszcze wyższy i ma więcej pąków. Chyba będę zmuszona obciąć jabłonce gałązkę, bo mu przeszkadza
Eluniu - dziękuję w imieniu lilii. Szczerze polecam te odmiany. Ja też myślałam jakiś czas, że moje sasanki nie rozsiewają się. A to ja pieliłam zbyt dokładnie. Mam na zbyciu tegoroczne nasiona ze swoich jeśli jesteś chętna - 4 kolory.
Hura, hura, hura
Wygląda na to, że wkrótce będę miała w końcu nową altankę!
A co za tym idzie nowe rabatki do zrobienia



Eluniu - dziękuję w imieniu lilii. Szczerze polecam te odmiany. Ja też myślałam jakiś czas, że moje sasanki nie rozsiewają się. A to ja pieliłam zbyt dokładnie. Mam na zbyciu tegoroczne nasiona ze swoich jeśli jesteś chętna - 4 kolory.
Hura, hura, hura


A co za tym idzie nowe rabatki do zrobienia

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Szczęściara z Ciebie. Nowe pole do popisu i sadzenia.
Mnie też lilie zaskakują, zwłaszcza te orientalne.
Kiedyś myślałam, że takie nie uchowają się u mnie,
a one porosły ogromne i pachnące. Niektóre muszę przesadzić na tyły rabat, bo nie spodziewałam się, że będą takie wielkie.


Mnie też lilie zaskakują, zwłaszcza te orientalne.

a one porosły ogromne i pachnące. Niektóre muszę przesadzić na tyły rabat, bo nie spodziewałam się, że będą takie wielkie.


- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izunia wkleiłam zdjęcie tego cudaka , co mi wyrósł zamiast łubinu i dzisiejszych zakupów. Wpadnij zobaczyć .
Przesyłam całuski
Przesyłam całuski

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
A pod altanką posadzisz powojniki? I róże? I będziesz miała przepięknie? 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Witam weekendowo i ... deszczowo!
Krysiu - lilie wszystkie są cudne. Nawet te drobne mają dużo uroku. Jednak orientalne to już elita. Nawet jeśli jest tylko jedna w ogrodzie to i tak trudno jej nie zauważyć. Z altanki bardzo się cieszę, bo czekałam na nią długo, a nawet bardzo długo
Zmiany w nasadzeniach chyba będą większe niż początkowo sądziłam
Zosiu
. Byłam i widziałam. Podejrzewam, że to trojeść bulwiasta. Hortensja od Ciebie będzie miała honorowe miejsce przed altanką.
Ewuniu czy będzie przepięknie to się okaże za rok lub dwa. Na pewno posadzę powojniki. Multi Blue już czeka na balkonie. Czy róże tam też będą - jeszcze nie wiem. Chociaż chyba najwyższa pora by mieć jakąś pnącą piękność...
Miejsce pod altankę wytyczone. Od poniedziałku pan-fachowiec ma zacząć. Jak dobrze pójdzie i pogoda dopisze na urodziny będę miała gotową
Od dawna czekałam na nią i robiłam w myślach plany nowych rabatek. Teraz jednak ogarnęły mnie wątpliwości. Tym bardziej, że nie obyło się bez kompromisów
Szykuje mi się solidna rewolucja. Łącznie z przesadzaniem krzewów. Nie wiem czy podołam wyzwaniu...
Mimo pogody w kratkę lilie i liliowce sobie kwitną. O dziwo róże wciąż zdrowe
- OT Nymph
,
- NN od syna ( przywiózł mi z Anglii mix lilii orientalnych )
- OT Baywatch (?)
- LO Triumphator
- LO White Walhalla
Krysiu - lilie wszystkie są cudne. Nawet te drobne mają dużo uroku. Jednak orientalne to już elita. Nawet jeśli jest tylko jedna w ogrodzie to i tak trudno jej nie zauważyć. Z altanki bardzo się cieszę, bo czekałam na nią długo, a nawet bardzo długo


Zosiu

Ewuniu czy będzie przepięknie to się okaże za rok lub dwa. Na pewno posadzę powojniki. Multi Blue już czeka na balkonie. Czy róże tam też będą - jeszcze nie wiem. Chociaż chyba najwyższa pora by mieć jakąś pnącą piękność...
Miejsce pod altankę wytyczone. Od poniedziałku pan-fachowiec ma zacząć. Jak dobrze pójdzie i pogoda dopisze na urodziny będę miała gotową


Mimo pogody w kratkę lilie i liliowce sobie kwitną. O dziwo róże wciąż zdrowe







- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuś lilijki piękne, nie może być inaczej.....a jak u Ciebie ze zgodnością z Lilypolu....bo u mnie kiepściutko .....mocno nie narzekam, bo one wszystkie piękne, ale wiadomo, ze każdy zamawia to co chce mieć, a tu niespodzianka 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Aguś - te co kwitły to zgadzają się. O dziwo! Jest jednak jeszcze kilka w pąkach i tu spodziewam się kilku niespodzianek 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
No to będę śledziła jak sytuacja, bo bardzo jestem ciekawa, u mnie kilka się zgadza....ale wiele jest innych niż zamawiałam 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu. Zazdroszczę nowej w przyszłości altanki. Ja się męczę z malowaniem starej, gdyż wiem, że nowej na pewno nie będzie. I nie problem w tym że stara, ale w tym że mała. Natomiast przesadzanie krzewów i nowe rabatki to tylko mały pikuś, któremu na pewno dasz radę w porównaniu do przenosin całej działki. Piękne lilie - u mnie niestety prawie całkowicie zakończyły już kwitnienie, ale wcześniej zaczęły.
Ja osobiście na zgodność z zamówieniem z Lilypolu nie narzekam - chyba tylko jedna niezgodność, natomiast część cebul przyszła z dużymi kiełkami, i kilka przy wyjmowaniu z ciasnych woreczków się połamały. Te lilie nawet nie wyszły z ziemi. Nie wiem czy w przyszłości się pokażą, ale nie bardzo na to liczę.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki