Pomidory z Rosji cz.1

[aria]

W Norwegii mieszka Rybka, uprawia tam m.in. ogórki i pomidory. Leon11, możesz poczytać jej posty i skorzystać z doświadczeń.

[Leon11]

mieszkam na poludniu Norwegii, uprawa w szklarni bedzie , bardzo amatorska

[yummyyummy]

U mnie była Jabłonka Rosiji, faktycznie bezproblemowa, kiedy inne łapały obok zz ta spokojnie owocowała. Ale smakiem mnie nie powaliła ;) Pomidorki twarde, długo im zeszło aż dały się jeść. Rosła poza folią. Wytrzymywała temperaturę 3-4 stopnie w nocy (ostatnio tyle było).

[Leon11]

a gdzie najlepiej kupic nasiona? Ebay czy Polski sklep?

[ganio4]

A sprawdź norweskie sklepy wysyłkowe z nasionami. Zapewne mają nasiona przystosowane do klimatu, albo zaczekaj na Aukcję Wymiany Nasion na forum, ewentualnie ,,dogadaj się" z kimś z forum. Na pewno ktoś się podzieli nasionami.

[badzia]

Leon11, u mnie Sybirskij Kozyr znacznie póżniej zaowocował niż inne odmiany. Dzisiaj zerwałam z niego 4 duże owoce zielone do skrzynki na sianko, zostało kilka mniejszych na krzaku. Jest dość plenny, ładne duże owoce, smaczne, krzaki zdrowe. U Ciebie pod folią z porą dojrzewania może być inaczej, ale ja, przy swojej uprawie w gruncie nie nazwałabym go "o krótkim okresie wegetacji".

[horti4]

Leon11, dzisiaj zjadłam dwie ostatnie Alaski zerwane w sierpniu. Mimo twardej, jakby pergaminowej skórki były pyszne w sałatce. Nie zachwycały mnie smakiem od razu po zbiorze. Może one tak mają i muszą poleżakować w domu, bo świetnie się przechowywały? Fajny bezproblemowy krzaczek. Bardzo żywotny, dobrze sobie daje radę także w pojemnikach.

Z wczesnych rosyjskich bardzo udany był u mnie także sibirskij skorospelyj, małe befsztyki, uprawiany w pojemniku dojrzał jako pierwszy pomidor w ogrodzie. Wymaga palikowania i podwiązywania, krzaki uginały się pod ciężarem owoców. W przyszłym roku spróbuję go w gruncie, bo w pojemniku nie mógł się do końca wykazać Zdrowy, bezproblemowy krzak.

Obie odmiany prowadziłam na 4-5 pędów. Oba długo opierały się ZZ.

[Leon11]

Dziekuje mam juz okolo 10 odmian na liscie - musze cos z tego odrzucic bo nie zmieszcza sie do szklarni

Poul Roberson
Autajski Oranzewyj
Cudo Autaja
Violet Jasper
Aurija
Jablonka Rosji
Mazarini
Moskvich
Purple Russian
Alaska
Olena Ukrainian
Stupice - b. wczesny

[beata_m]

Moskovich nie jest wczesnym pomidorem. U mnie byŁ jednym z późniejszych. Kilka osób na FO też pisało, że zawiodło się na jego wczesności. Owoce średniej wielkości, smak przeciętny. Szkoda na niego miejsca w tunelu. Z wwczesnych polecam Malachitową Szkatułkę (to zielony pomidor). U mnie dojrzała trochę ponad tydzień po odmianie Stupice. Bardzo smaczny i plenny. W gruncie dojrzał chyba wcześniej niż w tunelu.
Z czystym sumieniem mogę polecić Anne Russian. Pomidor średniowczesny, smaczny, jeden z najplenniejszych u mnie. W tunelu krzaki rosną i owocują do dziś. W gruncie niestety chorował. U mnie dojrzał jako trzeci, po Stupice i Malachitowej Szkatułce.

[ostatnia szansa]

Miałam trzeci rok Moskivich i Cosmonaut Volkow - oba pomidory były wcześniejsze 2 tygodnie od rosnącej obok Malachitowej.
Wszystkie pomidory prowadzę na jeden pęd bo wtedy są najwcześniejsze. Zamiast puszczać na 2 pędy sadzę w jednym dołku 2 pomidory i już mam dwupędowy .

[whitedame]

Szanso, może Ty mi wyjaśnisz jaka jest różnica między pomidorami Moskowicz a Moskwicz, jeśli jakaś jest. Na forum funkcjonują obie nazwy, pomidorki na AWN też były tak opisane.

[ostatnia szansa]

Przepraszam za moją literówkę , o-i są obok siebie na klawiaturze.
Ja dostałam pomidory opisane jako Moskovich, innych nie miałam.

*Oglądałam obrazki w internecie i mam wrażenie że to zawsze ten sam pomidor.

[Leon11]

na ebay znalazlem pomidory o nazwie "Casanova" czy to jest Aurija?

[beata_m]

Miałam trzeci rok Moskivich i Cosmonaut Volkow - oba pomidory były wcześniejsze 2 tygodnie od rosnącej obok Malachitowej.
Wszystkie pomidory prowadzę na jeden pęd bo wtedy są najwcześniejsze. Zamiast puszczać na 2 pędy sadzę w jednym dołku 2 pomidory i już mam dwupędowy .

To może mój Moskovich to jednak nie Moskovich, albo się skrzyżował. Chociaż owoce wyglądały tak jak powinny u Moskovicha. Nie tylko ja narzekałam na brak wcześności. U mnie dojrzał w podobnym terminie jak Amana Orange.
Mógł być to też błąd na etapie produkcji rozsady. Bo pierwsze grono się zawiązało ale nie rosło. Dopiero jak drugie grono dojrzało i je zerwałam, zaczęło rosnąć to pierwsze.
Też prowadzę na jeden pęd.

[Jolek]

Takie moje małe podsumowanie;
W ,,foliaku prowadzone na 2 pędy.
Bezrazmernyi - bardzo wysoki, ponad 2 m, grono co 2-3 liść, w gronie od 4-6 pomidorów, pierwszy bardzo duży, następne coraz mniejsze. W 4 i następnych gronach po 2 owoce. Pierwszy złapał ZZ, średnio odporny.
Hlebosolnyie - wys ok 180cm, w pierwszym gronie 7-8 owoców, potem co grono to mniej,zawiązuje co 2-3 liść. Średnio odporny na ZZ.
Alaska - bardzo się rozrasta, rozłożysta, owoce wielkości dużej śliwki, plenna. Odporna na ZZ.
Bychyi Lop - wysoki ok 2 m, owoc duży, w pierwszym gronie 5 owoców, potem po 2-3, zawiązuje co 2-3 liść. Średnio odporny na ZZ.
Yellow Brandywine - wysoki ponad 2 m, wiąże co 3-4 liść, w gronie 3-4 owoce, dojrzałe są pomarańczowe. Średnio odporny na zarazę.

Pod chmurką prowadzone na 2 pędy wszystkie padły na ZZ czy szarą pleśń - tego nie wiem. W każdym bądź razie w połowie VIII posprzątane.
Budionovka- wys ok 170 cm, owoce duże, w gronie od 3-6, dobrze wiąże.
Bezrazmernyi - wys ok 170 cm, owoce duże, w gronie od 2 - 5.
Orange Banana - wys ponad 2 m, obficie plonuje, w gronie od 5-10 owoców, owoce zakończone ,,cypelkiem", skłonność do pękania i osypania się.
Severnye - wys ok 180 cm, wiąże co 3 liść, owoce duże po 2-3 w gronie.
Hlebosolnyie - wys ok 170cm, w pierwszym gronie 6 dużych owoców, potem po 2-3.

We foliaku puszczone na samopas trzyma się Bychyi Lop który chyba urósł ponad 3 m i kończy wegetację Alaska